eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Cena używanego Kindle
https://forum.eksiazki.org/amazon-com-kindle-f146/cena-uzywanego-kindle-t12510.html
Strona 1 z 2

Autor:  FELIX [ 23 gru 2012 1:00:27 ]
Tytuł:  Cena używanego Kindle

Cześć.
Zastanawiam się nad sprzedażą swojego Kindle. Przeglądałem trochę ofert, niestety większość jest mało aktualna lub ceny są bardzo rozbieżne.
W jakich granicach cenowych można sprzedać Kindle (http://www.amazon.com/Kindle-eReader-eB ... rds=kindle), żeby było rozsądnie, ale nie jakoś tragicznie mało. Dodatkowo jest okładka Bluecosto. Stan idealny zarówno jednego jak i drugiego. Czytnik niewybrudzony od etui.
Nie znalazłem lepszego działu na taki temat, więc proszę o pomoc tutaj.
Pozdrawiam.

Autor:  Judykator [ 23 gru 2012 13:54:19 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

Wystaw na aledrogo od 1 zł i cena rynkowa się ustali sama.

Autor:  FELIX [ 23 gru 2012 16:02:24 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

Mogłeś się już powstrzymać z taką mądrością życiową. Pytam o cenę a nie sposób wystawiania.

Autor:  FELIX [ 24 gru 2012 12:35:55 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

Model podany powyżej, Kindle ma około 10 miesięcy.

Autor:  Shadi [ 10 lut 2013 19:20:59 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

10 miesięcy? To niedługo koniec gwaracji. Więcej niż trzy stówy nie dostaniesz, zakładając, że jest w stanie co najmniej bardzo dobrym. Nowego Kindla można sprowadzić za ok 400 zł, więc wnioski wyciągnij sam.

Autor:  eeon [ 11 lut 2013 0:05:36 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

to zależy czy z zawartością (biblioteczką) czy bez ebooków.
Wówczas cena może niewspółmiernie wzrosnąć lub znacznie zmaleć
Warto to przemyśleć
:)

Autor:  langolier [ 14 lut 2013 16:26:56 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

eeon napisał(a):
to zależy czy z zawartością (biblioteczką) czy bez ebooków.
Wówczas cena może niewspółmiernie wzrosnąć lub znacznie zmaleć
Warto to przemyśleć
:)


Zależy co kogo interesuje. Można mieć np. dużą kolekcję Harlequinów a wartość takiej kolekcji nie dla wszystkich jest taka sama.
Należy też pamiętać, że sprzedaż urządzenia z książkami bez ich wykasowania zwykle stanowi naruszenie praw autorskich (nawet jeśli ebook kosztował 0zł), zwłaszcza jeśli pozycje te pozostają dostępne dla sprzedającego (kopia na dysku, w Bibliotekach w sklepach internetowych itp.)

Autor:  eeon [ 14 lut 2013 22:30:44 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

langolier napisał(a):
eeon napisał(a):
to zależy czy z zawartością (biblioteczką) czy bez ebooków.
Wówczas cena może niewspółmiernie wzrosnąć lub znacznie zmaleć
Warto to przemyśleć
:)

...
Należy też pamiętać, że sprzedaż urządzenia z książkami bez ich wykasowania zwykle stanowi naruszenie praw autorskich (nawet jeśli ebook kosztował 0zł), zwłaszcza jeśli pozycje te pozostają dostępne dla sprzedającego (kopia na dysku, w Bibliotekach w sklepach internetowych itp.)


@langolier:
...gdybyś czytał to byś wiedział, że zgodnie z aktualnym wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości: "obywatele Unii Europejskiej mogą swobodnie sprzedawać używaną kopię nabytą drogą cyfrową. I to bez względu na licencję użytkownika!"

Autor:  langolier [ 14 lut 2013 23:05:39 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

eeon napisał(a):
@langolier:
...gdybyś czytał to byś wiedział, że zgodnie z aktualnym wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości: "obywatele Unii Europejskiej mogą swobodnie sprzedawać używaną kopię nabytą drogą cyfrową. I to bez względu na licencję użytkownika!"


Czy ten wyrok wspomina coś o prawach dalszego wykorzystywania przez sprzedającego praw do tak sprzedanej kopii ?
Bo np. możesz swobodnie sprzedać książkę papierową zakupioną w księgarni za to już samo zrobienie kopii a zapewne także dalsze używanie jej po sprzedaży oryginału nie jest chyba zgodne z prawem ?
Oznaczałoby to, że po nabyciu książki mogą rozesłać ją wszystkim przyjaciołom (i nieprzyjaciołom) w nieograniczonej ilości kopii, oni swoim przyjaciolom, itd.
Gdyby była dowolność o jakiej mówisz to księgarnie ebooków plajtowałyby masowo a nabycie ebooka równałoby się właściwie nabyciu pełnych praw do niego na równi z autorem czy też inną osobą/instytucją która od autora takie prawa nabyła (no, może np. prawami do ekranizacji)...

Autor:  eeon [ 15 lut 2013 1:30:10 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

langolier napisał(a):
eeon napisał(a):
@langolier:
...gdybyś czytał to byś wiedział, że zgodnie z aktualnym wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości: "obywatele Unii Europejskiej mogą swobodnie sprzedawać używaną kopię nabytą drogą cyfrową. I to bez względu na licencję użytkownika!"


Czy ten wyrok wspomina coś o....?


@langolier:
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wykazał się inicjatywą, poszukał, przeczytał, wyciągnął wnioski i później (ewentualnie choć niekoniecznie) podzielił się uwagami, spostrzeżeniami tudzież swoimi przemyśleniami na niniejszym forum. Ale nie musisz. Chyba, że chcesz?

Ale mam nadzieję, że potrafisz? Jest wielu chętnych, których to zainteresuje. No śmiało! Temat jest godny uwagi.

Tylko proszę Cię nie cytuj kolejnego przysłowia! :P

Autor:  langolier [ 15 lut 2013 1:45:52 ]
Tytuł:  Re: Odp: Cena używanego Kindle

Szczerze mówiąc to myślałem, że masz te prawa i wyroki w małym palcu - błyskawicznie rzuciłaś odpowienią wykładnią prawną... A tu jednak wiesz że dzwonią ale nie wiesz gdzie...(ups, miało być bez przysłów...)
Mnie się niezbyt chce tego szukać, pewne prawa i zasady stosuję instynktownie i nie muszę znać ich szczegółowej wykładni...

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Autor:  t3d [ 15 lut 2013 10:20:44 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

eeon, przecież ten wyrok dotyczy oprogramowania, które od zawsze rządziło się innym prawem!

Autor:  eeon [ 15 lut 2013 11:31:27 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

langolier napisał(a):
Szczerze mówiąc to myślałem, że masz te prawa i wyroki w małym palcu - błyskawicznie rzuciłaś odpowienią wykładnią prawną...

@langolier:
oświeć mnie, bo jakoś nie mogę się tu dopatrzeć, żadnej 'błyskawicznie rzuconej wykładni prawnej'

langolier napisał(a):
Mnie się niezbyt chce tego szukać, pewne prawa i zasady stosuję instynktownie i nie muszę znać ich szczegółowej wykładni...

@langolier:
Bazujesz na plotce, wróżbie, czy 'przekazach ludowych'? A może masz inne 'instynktowne' sposoby zdobywania wiedzy o ów 'prawach i zasadach', które określiłeś mianem 'pewnych'?

t3d napisał(a):
eeon, przecież ten wyrok dotyczy oprogramowania, które od zawsze rządziło się innym prawem!

@t3d:
Wyrok ten to 'precedens prawny', który odnosi się do 'rynku cyfrowych dystrybucji', w zakres który (choćby w naszym kraju) wchodzą również elektroniczne książki, które są (na równi z grami i programami, objętymi licencją autorską) obarczone 23% podatkiem VAT.

Póty, dopóki nie zostanie to uregulowane i nie zmienią się konkretnie zapisy prawa odnoszące się do tej kwestii, będzie można swobodnie korzystać z tych 'przywilejów' :-)

...a więc będzie dozwolone sprzedać czytnik z całą zawartością i 'dobrodziejstwem' książek w nim zawartych, bez żadnych obaw i konsekwencji ;-)
Pięknie!

Autor:  langolier [ 15 lut 2013 12:27:17 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

Nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć: nie mam nic przeciwko sprzedaży czytnika z książkami wewnątrz jeśli równocześnie sam się pozbywam praw do tych plików, które nabyłem kupując je w sklepie z ebookami. To mi się wydaje zgodne z prawem.
Tak samo nie mam nic przeciwko sprzedaży szafki bibliotecznej wraz z książkami, które stoją w niej; natomiast jeśli przed sprzedażą wszystkie je scyfryzuję lub skseruję aby użytkować ich treść dalej - uważam to za przestępstwo (czy wykroczenie - nie wiem).
Zwykle w książkach jest zapis o zastrzeżeniu wszelkich praw do kopiowania (nawet fragmentu), wypożyczania itd.

Nie muszę też znać wszelkich paragrafów z kodeksu karnego oraz dokładnej treści praw by się do nich stosować: np. nie znam paragrafu kodeksu karnego który mówi o zabójstwach ale wiem, że raczej nie są one dozwolone i popełniając je występuję przeciwko prawu i narażam się na ukaranie. Kasuję też bilet w komunikacji miejskiej mimo, że na oczy nie widziałem regulaminu użytkowania tej komunikacji. Po prostu niektóre rzeczy się wie a ich znajomość nabywa kulturowo.

Także np. nie pluję w tajemnicy ludziom do zupy, mimo, że zapewne nie ma takiego przestępstwa/wykroczenia w kodeksie karnym czy jakimkolwiek innym (choć zapewne jakiśtam paragraf można pod ten czyn podciągnąć). Poza tym jest coś takiego jak przyzwoitość i obyczajne zachowania :)

Autor:  RobertP [ 15 lut 2013 13:07:35 ]
Tytuł:  Re: Cena używanego Kindle

langolier napisał(a):
Zwykle w książkach jest zapis o zastrzeżeniu wszelkich praw do kopiowania (nawet fragmentu), wypożyczania itd.


Wydawca/sprzedawca/serwis/developer wpisują w regulaminy najróżniejsze rzeczy, które często nie mają podstawy prawnej. Warto poznać pojęcie "klauzule abuzywne" np. http://www.poradaprawna.pl/porady/co-to ... 33957.html



Cytuj:
Nie muszę też znać wszelkich paragrafów z kodeksu karnego oraz dokładnej treści praw by się do nich stosować: np. nie znam paragrafu kodeksu karnego który mówi o zabójstwach ale wiem, że raczej nie są one dozwolone i popełniając je występuję przeciwko prawu i narażam się na ukaranie. Kasuję też bilet w komunikacji miejskiej mimo, że na oczy nie widziałem regulaminu użytkowania tej komunikacji. Po prostu niektóre rzeczy się wie a ich znajomość nabywa kulturowo.


Sęk w tym, że kultura dystrybucji i bezstratnego kopiowania dóbr cyfrowych dopiero się wykluwa.

Podam Ci przykłady:
Płacę abonament TV, przegapiłem odcinek serialu, ściągam z gryzonia i oglądam.
Jestem "kulturnyj" czy nie?
Dla utrudnienia dodam, że płatnikom abonamentu BBC udostępnia swoje archiwa, a TVP nie wszystko i tylko użytkownikom Windows (bo SilverLight).

A jak ściągam PDF książki którą mam na półce, bo potrzebna mi wersja z szybkim wyszukaj/kopiuj? Jestem "kulturnyj" czy nie? Dla utrudnienia dodam, że istnieją wydawnictwa, gdzie jak kupię książkę to mam prawo do dowolnego formatu.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/