eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Kindle Paperwhite - rozczarowanie
https://forum.eksiazki.org/amazon-com-kindle-f146/kindle-paperwhite-rozczarowanie-t12172-30.html
Strona 3 z 6

Autor:  traju [ 14 gru 2012 22:13:11 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

@langolier Ja ze swojego Paperwhite'a jestem zadowolony. Wrzucam fotki tego jak wygląda u mnie podświetlenie. Ciemny pokój, ustawiona maksymalna moc. Dodam, że na samym początku było jakby coś różowawego i to minęło po 10 minutach użytkowania.

http://pokazywarka.pl/s1un2y/

Autor:  langolier [ 14 gru 2012 22:40:45 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

traju napisał(a):
@langolier Ja ze swojego Paperwhite'a jestem zadowolony. Wrzucam fotki tego jak wygląda u mnie podświetlenie. Ciemny pokój, ustawiona maksymalna moc. Dodam, że na samym początku było jakby coś różowawego i to minęło po 10 minutach użytkowania.

http://pokazywarka.pl/s1un2y/

no, właściwie nie widać...
ale może powtórz eksperyment i zdjęcia z natężeniem z którym wg Ciebie NAJBARDZIEJ widać te cienie ?

edit: dużo zalezy też od ustawień ekranu w komputerze, bo w przeglądarce w smartfonie cienie widac duzo bardziej... :(

Autor:  traju [ 14 gru 2012 22:49:00 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Wiesz co, ja nie wiem. Wszyscy gadają te cienie i cienie. A mi to wcale nie przeszkadza. Ja niemal ich nie widzę.
Zresztą to samo z komiksami. Ludzie mówią, że jest tragicznie. Moim zdaniem wcale nie. Owszem, czasem trzeba przybliżyć bo tekst bardzo mały, ale zwykle jest czytelny. Wiadomo, że na 10" byłoby lepiej, ale uważam, że jest nieźle.

Co do zdjęć. Starałem się oddać warunki Twojego, więc podświetlenie na maksa, białe tło (kilka eksperymentów z nim) i zdjęcia robione telefonem. Jeżeli chcesz zdjęcia w lepszej jakości to mogę je jutro zrobić, gdy pożyczę aparat od współlokatora.

http://pokazywarka.pl/zg1ku1/

Autor:  langolier [ 14 gru 2012 23:10:29 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Szczerze mówiąc to nie wiem w jakich warunkach były robione zdjęcia "mojego" KPW, ponieważ jest on jeszcze w UK, zakupiony na konto szwagierki w Amazon.co.uk, więc żeby ograniczyć marnowanie czasu i kasy na przesyłanie sprzętu jako zwrot i wymiana, wiedząc o możliwych "cieniach" poprosiłem ją o zdjęcia "mojego" Kindla przed wysyłką do mnie. Nie wiem z jakimi nastawami jaskrawości je robiła, poprosiłem teraz, żeby zrobiła kilka zdjęć strony z tekstem z różnymi nastawami jaskrawości.
No ale ona też pracuje, ma męża, więc nie robi wszystkiego "od ręki" i na razie na zdjęcia czekam...
BTW: jak patrzę na Twoje zdjęcia to IMO cienie mniej widać niż ta tym "moim", nie wydaje Ci się ?

Za zrobienie zdjęć byłbym Ci wdzięczny bardzo, zakładam, że zrobiłbyś je w warunkach:
1) ustawienia przy jakim sam czytasz w nocy
2) ustawienia przy którym wydaje Ci się, że plamy są najbardziej widoczne

oczywiście oba warianty najlepiej na stronie z tekstem książki, czyli w warunkach "bojowych" :)

A jakbyś miał czas i ochotę to jeszcze inne warianty ustawień i wyświetlanego obrazu, jakie Ci przyjdą do głowy.
Wiem, że to subiekcja ale dla mnie te prawie 140 funtów (bo zamówiłem też oryginalną okładkę) to jednak kupa kasy i nie chciałbym być na siebie wściekły że je wydałem.... :oops:

Autor:  traju [ 14 gru 2012 23:20:22 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Hm... szczerze to teraz czytam przy pełnym świetle i ustawienie mam 10. Czuję się jakbym czytał z niemal białej kartki, nawet nie przychodzi mi do głowy, że jest jakieś oświetlenie. Jutro pożyczę aparat od współlokatora i pogmeram z ustawieniami podczas dnia bo w warunkach nocnych więcej od podanych zdjęć nie wymyślę.
Spróbuję skombinować jakiś tekst i komiks, żeby jakieś warianty były różne.
A najbardziej jest widać tak jak na zdjęciach powyżej, na całkiem białym polu. U mnie te cienie są widoczne przy tak naprawdę za silnym oświetleniu w stosunku do warunków w jakich się znajduję a i tak osławione cienie są widoczne jedynie na dolnym marginesie, gdzie wyświetlana jest lokacja/czas do końca, i procentowy postęp. Nie wchodzą one na tekst.

Autor:  gangur [ 15 gru 2012 13:09:57 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Cienie widzę dość wyraźnie przy niemal każdym ustawieniu światełka, ale i tak nie przeszkadzają.

Autor:  langolier [ 19 gru 2012 1:22:46 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

gangur napisał(a):
Cienie widzę dość wyraźnie przy niemal każdym ustawieniu światełka, ale i tak nie przeszkadzają.

No ja myślę, że jakby przeszkadzały to byś się go pozbył.... :roll: :P

EDIT: zdecydowałem się i KPW jest w drodze do mnie. Jak dojdzie i trochę podziałam na nim to się podzielę wrażeniami, niestety raczej po świętach... :(

Autor:  robcza [ 03 sty 2013 13:50:49 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Widzę, że można spodziewać się wysypu używanych "prawie nowych" Kindli PW na allegro :)

Autor:  langolier [ 03 sty 2013 15:22:15 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Używam mojego KPW (firmware 5.3.1) tydzień. Oto moje spostrzeżenia:
- nierównomierne oświetlenie na dole przeszkadza najbardziej, kiedy ... się na nie patrzy i zwraca na nie uwagę ;) - oczywiście tylko po ciemku (na szczęście !)
- w ciemnym pokoju korzystam z oświetlenia na poziomie 5-8, w jasnym próbowałem na 10 i jest ok, ale z 0 też jest ok ;)
Przy większym oświetleniu niż 8 w ciemnym pomieszczeniu i od 15 w jasnym ekran wydaje się mieć odcień różowy (przynajmniej równomiernie 8) ) i nie jest to za przyjemne (no, ale do ciemnych pomieszczeń zalecany zakres to 0-5 ;) a do jasnych 10-12 wystarczająco "wybiela" ekran
- nie wiem czemu poziom naładowania baterii nie jest pokazywany jako przewidywany czas działania (czytania) przy określonych nastawach lub choćby procentowo - mała beleczka to trochę mało
- przydałoby się więcej opcji odświeżania ekranu, np. co 2 strony (nie wiem co ile urządzenie odświeża przy nastawie "co każdą stronę - wyłączone")
- nie wiem czemu niektóre okładki książek (plików) są większe a niektóre mniejsze (pliki .mobi konwertowane do .azw3 i edytowane w Calibre, pliki graficzne okładek identyczne wymiary i proporcje) - ot taka uwaga pedanta ;)
- przednia ramka brudzi się bardzo (cd. uwag pedanta ;)) i każdy brudzik i paluchy tam widać :(
- za ciężkie pieniądze (30,99 funta) kupiłem oryginalną okładkę Amazon ale nie mogę porównać używania z nią i bez niej bo natychmiast wsadziłem w nią KPW. W sumie to jeśli mam zamiar trochę urządzenie poużywać to nie jest tak źle - wymiana dobrego oleju w aucie to zbliżony koszt. :roll:
- przydałaby się możliwość zakładania "collections inside collections" czyli po ludzku: katalogów wewnątrz katalogów
- wyłączenie Wifi (czyli "Aeroplane mode") mógłby być jednym z "przycisków" na głównej belce lub dodatkowym prawdziwym na dole urządzenia

No to tyle moich wrażeń po tygodniu używania. Jak coś mi się przypomni to dodam ;)

Autor:  robcza [ 05 sty 2013 19:38:12 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

To chyba dobry wątek by zapytać:

Kindle PaperWhite nie jest jeszcze oficjalnie dostępny na Polskę.
Czy korzystając z uprzejmości znajomego z USA - kupię KindlePW z dostawą do niego (w wersji "prezent") a on mi go prześle do Polski, to:
1. mogę go zarejestrować w Polsce i korzystać z korzyści z tego wynikających?
2. czy mam się liczyć z ewentualnym doliczeniem cła, vat'u?
3. będę mógł ewentualnie go reklamować z Polski?

Autor:  cromartie [ 05 sty 2013 20:59:11 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Ciekawy wątek.
Oczywiście z wielką uwagą obserwuję KPW od kiedy Amazon go wprowadził i kusząca jest dla mnie myśl o zakupie ale rozsądek i kieszeń podpowiadają mi, żeby jednak zostać przy wersji Touch, krórą kupiłem jakieś pół roku temu. Dzięki temu będzie na książki :)

Zastanawiam się jak to podświetlenie wpływa na komfort użytkowania. Czy to jest naprawdę takie ważne? Chyba musiałbym po prostu wziąć KPW do ręki i przekonać się ...

Autor:  grucha44 [ 05 sty 2013 21:34:13 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

ja wprawdzie mam cybook frontlight ale podświetlenie wpływa pozytywnie na komfort czytania :). Szczególnie gdy często podróżuję pkp, a te gnidy nie włączają światła np. w całym wagonie albo świeci się jedna lampa. Wtedy dzięki podświetleniu da się czytać a nie wysilać wzrok

Autor:  cromartie [ 05 sty 2013 23:05:10 ]
Tytuł:  Re: Odp: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

grucha44 napisał(a):
Szczególnie gdy często podróżuję pkp, a te gnidy nie włączają światła np. w całym wagonie albo świeci się jedna lampa.

Sukinsyny!

Autor:  Khouri [ 05 sty 2013 23:57:18 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

cromartie,

Mam podświetlany czytnik i w planach zakup jeszcze jednego z taką opcją; po wypróbowaniu jak to działa, nie kupiłabym już zwykłego czytnika.
Po pierwsze ta opcja nie jest "denerwująca" i w żaden sposób nie obniża komfortu czytania, wręcz przeciwnie, znacząco go podnosi. Nie ma mowy o żadnej lampie prosto w oczy czy też czymś w rodzaju światła z ekranu LCD - różnica jest kolosalna.
Po drugie, można to wyłączyć i mieć "zwykły" czytnik jeśli oświetlenie jest optymalne.
Reasumując - jesteś niezależny od oświetlenia z takim urządzeniem.

Autor:  Eltanin [ 06 sty 2013 1:48:16 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Khouri napisał(a):
cromartie,
Po drugie, można to wyłączyć i mieć "zwykły" czytnik jeśli oświetlenie jest optymalne.

Nie można wyłączyć, można zmniejszyć do minimum ;)

Strona 3 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/