eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Kindle Paperwhite - rozczarowanie
https://forum.eksiazki.org/amazon-com-kindle-f146/kindle-paperwhite-rozczarowanie-t12172.html
Strona 1 z 6

Autor:  bruder [ 17 paź 2012 21:48:10 ]
Tytuł:  Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Jako, że to mój pierwszy post to na początku chcę się przywitać ze wszystkimi forumowiczami :D

Możecie się zdziwić, że pierwszy post i od razu o rozczarowaniu, ale własnie dlatego, że wiele osób ( w tym i ja) bardzo czekali na ten czytnik i są ciekawi wszelkich opinii.

Co mnie rozczarowało? Własnie największa nowość, czyli podświetlenie.
Denerwuje mnie jego nierówne natężenie i fakt, że nie mozna go całkowicie wyłączyć.
Według mnie nierówne podświetlenie jest mocno widoczne i właśnie im niższe natężenie oświetlenia tym bardziej widoczne. Widać wyraźnie cztery "źródła" skąd wychodzi światło i 1/3 ekranu na dole jest nierówno podświetlona. Niezależnie od poziomu jest do dla mnie zbyt wyraźne i mimo kilku godzin czytania w ciągu dwóch dni, nie mogłem oprzeć się ciągłemu zwracaniu uwagi na ten szczegół. Spowodowało to, że czytając wieczorem, praktycznie w ogóle nie mogłem się skupić na treści książki!! Pewnie to dziwne dla wielu, ale tak własnie jest.

Poza tym brak możliwości całkowitego wyłączenia podświetlenia jest dla mnie jakieś irracjonalne. Nie rozumiem tego, tym bardziej, że w ciągu dnia jest to zbyteczne zużywanie, nawet jeśli minimalne, energii. Może i ze mną jest coś nie tak, ale z Paperwhite zacząłem się zachowywać jak użytkownik laptopa. Tzn. za każdym razem gdy odkładałem urządzenie, zwracałem uwagę, żeby przejść w tryb wygaszacza i oszczędzić baterię! Bo przecież te diody coś tam zużywają. Do tej pory czytałem na 5 calowym Sibrary i bateria w ogóle nie zaprzątała mojej uwagi.

Poza tym Kindle jest super - czcionka wyraźniejsza niż na starym czytniku, szybkość odczuwalnie lepsza, czułość i obsługa palcem super.

To są moje odczucia i każdy może to widzieć inaczej. Dlatego proponuję każdemu najpierw obejrzenie i sprawdzenie czytnika we własnym zakresie. Bo produkt nie jest tani i jak się okazuje nie dla każdego.

Podejrzewam, że w przyszłości dodadzą w FW możliwość całkowitego wyłączenia podświetlenia. Ale uważam również, że ten Kindle to takie "pierwsze koty za płoty". Podświetlenie jest super pomysłem, ale realizacja jeszcze wymaga dopracowania. Nie mogli przecież zrobić od razu idealnego produktu. Muszą coś sobie zostawić do poprawy w przyszłości. I myślę, że zaczekam do zakupu nowszej wersji w przyszłym roku. I pewien jestem, że poprawa równomierności podświetlenia będzie głównym "ficzerem" nowego Kindla.

A tego, no cóż, oddam z powrotem do sklepu, bo umowiłem się ze sprzedawcą, że będę mógł oddać jak mi nie będzie odpowiadał. I wrócę na rok do starego, dobrego Sibrary G51 (z radiem FM!) :).
A jeśli kogoś interesuje, to kupiłem w znanej sieci komputerowej V.... za 699zł

Autor:  noisy [ 18 paź 2012 5:18:38 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Owszem... 4 źródła światła są widoczne, jednak po pewnym czasie ja przestałem na nie zwracać uwagę. Bardziej cieszy mnie fakt, że w końcu mogę sobie poczytać w spokoju w nocy (lampka, którą wcześniej używałem dawała bez porównania gorszy efekt). Co do braku możliwości całkowitego wyłączenia podświetlenia, to nie tragizowałbym tak bardzo.

Amazon w swoich materiałach twierdzi, że czytnik jest w stanie wytrzymać 8 tygodni codziennego czytania (przy założeniu, że: WiFi jest wyłączone, czyta się półgodzinny dziennie a oświetlenie jest włączone na poziomie 10). Minimalne oświetlanie jakie się da ustawić to 0, które faktycznie zostawia światełko minimalnie włączone. Fakt jest jednak taki, że jest to nie do zauważenia w świetle dziennym.

Mi akurat Paperwhite podoba się bardzo, a muszę przyznać, że do Kindle Touch nie potrafiłem się przekonać. PW wydaje się dokładniejszy, rozmiarem zbliżony jest do Classica (a przynajmniej mieści się w jego etui), ma dużo mniejszą krawędź przy ekranie tak jak Kindle Touch... nie ma wkurzającego mnie w Touchu skrótu do przełączania pomiędzy rozdziałami (za pomocą gestu w dół/górę) - choć niektórzy podobno za tym tęsknią. Jestem jak najbardziej na tak!

Szkoda tylko, że jest tak drogi...

Autor:  jankomuzykant [ 18 paź 2012 19:40:31 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

bruder napisał(a):
Nie mogli przecież zrobić od razu idealnego produktu. Muszą coś sobie zostawić do poprawy w przyszłości.

To jest trochę myślenie Polaka, który dużo wydał i chce szanować. Kindle trochę inaczej widzi rynek: taki czytnik wymienia się co rok, bo kosztuje grosze, a psuć się będzie często - jak komórka czy tym podobne rzeczy często męczone w łapach i spadające ze stołu.
Po prostu zrobiono to tak, a nie inaczej, bo tak się obecnie da/takie były założenia/tak się kalkuluje finansowo. Plan przywiązania do marki jednak to nie ''lepiej za rok'', a system dystrybucji treści.

Autor:  zz12 [ 19 paź 2012 18:44:58 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Moim zdaniem takie "myślenie Polaka" może być właśnie racjonalne, choćby z punktu widzenia szanowania zasobów środowiska. A z innej strony może opierać się na ocenie produktu na zimno, a nie owczym pędzie za nowością. Ten czytnik nie jest jednoznacznie lepszy od starszego modelu - żeby dodać światełko i zmieścić się w założonym budżecie, zabrali dźwięk i pamięć.

Autor:  jankomuzykant [ 19 paź 2012 23:12:32 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

zz12 napisał(a):
Moim zdaniem takie "myślenie Polaka" może być właśnie racjonalne, choćby z punktu widzenia szanowania zasobów środowiska.

Sorry, ale model Amazona nie ma wiele wspólnego z ''myśleniem Polaka'' - to jest biznes tylko :)
zz12 napisał(a):
A z innej strony może opierać się na ocenie produktu na zimno, a nie owczym pędzie za nowością. Ten czytnik nie jest jednoznacznie lepszy od starszego modelu - żeby dodać światełko i zmieścić się w założonym budżecie, zabrali dźwięk i pamięć.

Dźwięk w 99% pewnie potrzebny jak kwiatek do kożucha, a pamięci i tak zadość. Dla mnie i tak priorytetem jest waga i wymiar i tu KC nie ma konkurencji - także dzięki temu, że nie ma głośników.

Autor:  Ryczard [ 20 paź 2012 10:37:05 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Wymieniłem swojego Kindle 3 Keyboard właśnie na Paperwhite i mimo delikatnych cieni przy podświetleniu na dole czytnika jestem zachwycony funkcją podświetlania. Czytam głównie wieczorami i w nocy i podświetlenie to jest własnie to. I wcale mnie nie rozprasza przy czytaniu.
Poza tym na pewno szybciej zmienia strony niż K3K i jest mniejszy i lżejszy.
Wcześniej byłem sceptyczny co do dotyku ale działa w nim wyśmienicie i nie żal mi jest braku przycisków (chociaż do zmiany stron mogły by być)
Przez cały okres używania K3K nie użyłem go do słuchania muzyki czy też audiobooków więc głośników w nim mi nie brakuje.
Ja odbieram czytnik pozytywnie i bynajmniej nie rozczarowałem się jego funkcjonalnością i działaniem. Na pewno nie zamieniłbym go na żaden inny.

Autor:  maciej864 [ 20 paź 2012 16:48:58 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Paperwhite mieści się w przeciętnej kieszeni dżinsów?

Autor:  Ryczard [ 20 paź 2012 16:54:15 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

A wiesz że tak :) , a przynajmniej w tej tylnej, sam byłem zaskoczony.

Autor:  noisy [ 20 paź 2012 21:07:53 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

maciej864 napisał(a):
Paperwhite mieści się w przeciętnej kieszeni dżinsów?


Paperwhite mieści się w etui dla Classica (trochę ciasno, ale wchodzi ;) ). Amazon robił różnego kampanie pokazujące właśnie to (choć wg mnie takie noszenie jest niebezpieczne)

Obrazek

Autor:  Cyfranek [ 20 paź 2012 22:31:02 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

@noisy: Nie sądzę, żeby zamieszczanie zdjęcia Kobo Mini było dobrą ilustracją toczonej dyskusji o Kidle Paperwhite i mieszczeniu się do "kieszeni dżinsów". A na zdjęciu zamieszczonym powyżej po prawej jest właśnie Kobo Mini. Kobo Mini ma ekran o przekątnej 5 cali a Paperwhite 6 cali.
Pozdrawiam,
Cyfranek

Autor:  noisy [ 21 paź 2012 1:12:30 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Cyfranek napisał(a):
@noisy: Nie sądzę, żeby zamieszczanie zdjęcia Kobo Mini było dobrą ilustracją toczonej dyskusji o Kidle Paperwhite ...
Cyfranek

Oups.. wypadek przy pracy. Niemniej jednak, jak wspomniałem KPW jest rozmiarami podobny do Kindle Classic, a Classic jak widać na zdjęciu mieści się na pewno ;)

Autor:  jacol [ 25 paź 2012 14:22:21 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

żadnego rozczarowania, ekran trafiłem bardzo dobry, tylko na dole delikatne cienie.
podświetlenie sprawdza się super, przydaje się razem z regulowanym kontrastem do czytania komiksów, najlepiej w trybie landscape.
w porównaniu z touchem to demon prędkości.
periodyki przegląda się rewelacyjnie, a przeglądarka przyspieszyła, ulubione lepiej się przewija, szkoda że przycisk Article Mode nadal "ukryty":).
Ksiązki z swoimi okładkami można wrzucać Calibre po aktualizowaniu po kablu wchodzą bez napisu Personal>
Cloud i device super rozwiazanie jak dla mnie.
Dla mnie bomba podświetlenie to coś czego brakowało mi w KT nawet kosztem audio.
Zero problemów ze zmiana adrsów e-mailowych po dodaniu kolejnego kindla w amazon.
Dla mnie same pozytywy.

Potrzebuję tylko jakiegoś etui/okładki do PW, możecie coś podpowiedzieć bo wybór mały...

Autor:  Ryczard [ 25 paź 2012 15:07:49 ]
Tytuł:  Re: Odp: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Jacol, w jaki sposób dodajesz książkę z Calibre żeby w KPW była okładka bez napisu Personal? Jak ja tak robiłem to okładki nie były widoczne. Jedynie po wysłaniu mobi mailem się pojawiały ale z tym nieszczęsnym napisem Personal :-(
A okładkę zamówiłem oryginalną, myślę że w niej będzie najlepiej wyglądać, nie wspominając o automatycznym odblokowaniu czytnika. Tania nie jest ale myślę że warto.

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

Autor:  jacol [ 25 paź 2012 15:30:07 ]
Tytuł:  Re: Odp: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Ryczard napisał(a):
Jacol, w jaki sposób dodajesz książkę z Calibre żeby w KPW była okładka bez napisu Personal? Jak ja tak robiłem to okładki nie były widoczne. Jedynie po wysłaniu mobi mailem się pojawiały ale z tym nieszczęsnym napisem Personal :-(
A okładkę zamówiłem oryginalną, myślę że w niej będzie najlepiej wyglądać, nie wspominając o automatycznym odblokowaniu czytnika. Tania nie jest ale myślę że warto.

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2


Rozumiem że korzystasz z programu Calibre i chcesz wysłać na czytnik przygotowane przez siebie mobi.
Ja zaktualizowałem Calibre do najnowszej wersji, póxniej zmieniasz ustawienia początkowe- wybierając czytnik Paperwhite (robisz to tylko raz:) na początku), konwerujesz książke do Mobi i przesyłasz po kablu do pamięci głównej czytnika (ikona bodajże pojawia się kiedy masz podłączony czytnik do kompa).
U mnie smiga.

Autor:  Ryczard [ 25 paź 2012 23:48:44 ]
Tytuł:  Re: Kindle Paperwhite - rozczarowanie

Masz rację, działa ale dopiero od wersji 0.9.3 i ustawienia PW jako czytnik domyślny. Super, dzieki bardzo za info. Teraz okładki wreszcie wyglądają normalnie :) Wcześniej przy 0.9.2 nie wyświetlał okładek i jedyną metodą była wysyłka przez maila i ten brzydki napis Personal.

Strona 1 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/