Witam wszystkich serdecznie
Czytam to forum już od miesiąca i zamiast rozwiać moje wątpliwości mam ich coraz więcej.
Stoję przed zakupem Kundelka i mam dylemat którego wybrać.
Mogę kupić Kindle touch 3G za 75£ od kobiety która poza włączeniem nigdy go więcej nie użyła w kartonie ze wszytkim, ale nie ma gwarancji tzn nie ma rachunku chyba że numer samego urządzenia daje nam prawo do gwarancji jak w apple to wtedy miałby jeszcze gwarancję. Nie wiem jak w przypadku Kindle to jest rozpatrywane.
Druga opcja to nowy czarny classic za 69£ zaleta mam roczną gwarancję bo niestety mam wrażenie że kundelki często się psują może nie w pierwszym roku użytkowania ale tak po okresie gwarancyjnym, to tylko moje spiskowa teoria po przeczytaniu wielu postów użytkowników którym się to przytrafiło.
Wracając do tematu czy obsługa słownika ang-ang i ang-pol po dograniu w przypadku classic jest łatwo dostępna ? Czy w touch robi się to szybciej ?
Mam na chwilę obecną pożyczonego Kindle keyboard 3 z początku myślałem że fizyczna klawiatura mi się przyda ale po 2 miesiącach użytkowania ani razu jej nie użyłem, co pokazało mi tylko że nie potrzebuję takiego modelu. Natomiast co mi odpowiada to fizyczne przyciski po obu stronach do zmieniania stron, gdyby touch miał takie przyciski właściwie mój dylemat jaki czytnik kupić byłby rozwiązany. Jestem pewien że wersje Touch amazona w przyszłości doczekają się takich przycisków to taka moja kolejna teoria spiskowa
I na koniec takie pytanie czy obecna najnowższa czarna wersja classic-a porównując ją ze srebrną która dalej jest sprzedawana w takiej samej cenie, jest lepiej czy gorzej wykonana ? Jakość przycisków, obudowa który będzie mniej się w słońcu odbijał ?
I już zupełnie ostatnie wątpliwość czy czytniki 6 calowe z ekranem o wyższej rozdzielczości przełożą się na lepszy komfort czytania przy takim małym ekranie czy nie ma to znaczenia, na przykład rozdzielczość nowego Kindle paperwhite ? ( Pomijam jego podświetlenie) Optymalny dla mnie czytnik to 7 calowy ale amazon takich jeszcze nie wypuścił.
No i doradzcie mi jak podejść do tematu ? Bo zamiast czytać książki na kundelku sterczę przed laptopem i wertuję te testy, teściki, opinie etc... ufff... HELP

W touch szybciej korzysta się ze słownika, ale w classicu też tragedii nie ma.


Wyższa rozdzielczość to niezaprzeczalnie lepszy komfort czytania, dodali nowe czcionki w paperwhite, które w starszych modelach nie mogły być użyte ze względu na mniejszą rozdzielczość. No i Paperwhite posiada też lepszy kontrast, czyli odcień biel-czerń między tekstem a tłem.

Dzięki Eltanin za pierwszy komentarz.
Teoretycznie tak to co przytaczasz odnośnie nowego paperwhite ale praktyka pokaże czy owe podświetlenie nie będzie koniecznością żeby ta "lepszość" miała przewagę, tego się wszyscy obawiają.

Teoria spiskowa na temat psucia się kundelków już po okresie gwarancji mogłaby być rozwiązana wyłącznie na drodze jakiejś ankiety. Inaczej masz taką sytuację, że na forach pisują ludzie, którzy mają jakiś problem z urządzeniem. Tych zadowolonych jest na pewno mniej. To raczej tacy, jak ja, którzy tu zaglądają i dzielą się swoim doświadczeniem. Dlatego nie oceniaj solidności wykonania urządzeń na podstawie wypowiedzi na forach, gdyż grono osób w kłopotach jest tu większe, niż tych zadowolonych.

Co do Paperwhite. Gdybym dziś kupował, wybrałbym właśnie jego. Nie wiem, na ile większa rozdzielczość przekłada się na lepszy komfort czytania przy sześciu calach. Mój wzrok nie jest już tak dobry, jak niegdyś, więc pewnie nie odczułbym różnicy. Jeśli chodzi o lepszy kontrast, to na razie musimy wierzyć zapewnieniom Amazonu. Dopiero pierwsi użytkownicy tego modelu będą mogli wypowiedzieć się bardziej rzeczowo. Na pewno większa ilość krojów pisma może być zaletą, ale czy na pewno, skoro może się okazać, że akurat i tak najbardziej odpowiednia jest czcionka użyta w dotychczasowych modelach? To oczywiście rzecz gustu, ale może się zdarzyć. I na koniec podświetlenie. Radzę sobie bez niego, ale może w zachmurzony dzień, gdzieś w podróży? Kto wie. Ale zawsze można sobie wziąć na taka okazję audiobooka w odtwarzaczu mp3/4.

Gwarancja w Amazonie działa na bazie numerów seryjnych. Jest liczona od daty sprzedaży urządzenia przez Amazon. Urządzenie musi być zarejestrowane. Ostatnio usunęli ze strony możliwość rejestracji. Jest ona możliwa wyłącznie z poziomu czytnika. Podejrzewam, że jest to zabieg mający na celu uniknięcie możliwości reklamowania urządzeń nabytych, jako uszkodzonych. Ich polityka reklamacyjna musi być bardzo kosztowna i niewykluczone, że nakłady na reklamacje okazały się za duże. Ale to oczywiście spiskowa teoria

I na koniec jeszcze jedna ważna sprawa. Jeśli masz w domu WiFi, nie kupuj wersji 3g. Owszem, poza domem można pobrać książkę z Amazonu za darmo, ale (o ile się nie mylę) już za darmo nie pobierzesz bezprzewodowo książki wysłanej ze swojego komputera.

ArtS

1. Psucie - większość przypadków to stłuczony ekran i mam dziwne wrażenie, że więcej tych przypadków ludzie zgłaszali przy Kindle Keyboard. Możliwe że razem z Classic/Touch coś tam Amazon poprawił.

2. Gwarancja - jeśli przerejestrujesz tego TOuch 3G na swoje konto, powinieneś mieć gwarancję.

3. Paperwhite to wciąż niewiadoma. To może być duży krok naprzód, a może być też tak że większość ludzi nie zauważy różnicy. To tak jak z retiną w ipadzie - dla mnie jest to coś niesamowitego [choć bynajmniej nie skłoniło mnie do zamiany swojego ipada1], a inni pytają o co chodzi. Generalnie czytanie na dotychczasowych czytnikach nie staje się mniej wygodne przez to, że pojawił się nowy model.

Nawiązanie do Retiny jest o tyle ciekawe, że rzeczywiście osoby mające bardzo dobry wzrok mają szansę zobaczyć różnicę. Ale jeśli ktoś ma już trochę lat na karku lub ma po prostu jakąś wadę wzroku, to Retina nie będzie mu potrzebna.

W liczbach wygląda to tak (wyliczone w Excelu):

iPad = 132 dpi
iPad 3 = 264 dpi
Kindle 4 i wcześniejsze = 167 dpi
Paperwhite = 213 dpi

Jak widać, tradycyjny Kindle ma lepszą rozdzielczość w pikselach na cal od typowego tabletu. Biorąc jeszcze pod uwagę inny sposób wyświetlania piksela w ekranach epapierowych, tak naprawdę subiektywna ocena jakości liter przemawia na korzyść czytnika. Różnica będzie widoczna, ale dla osób dobrze widzących. Moim zdaniem, dopóki ktoś nie dokona bezpośredniego porównania, nie będzie żałował, że posiada tradycyjny model. Różnica pomiędzy iPadem, a iPadem 3 to dwukrotnie większe upakowanie pikseli. W przypadku Kindle'a jest to wzrost o 28%, więc nie tak spektakularny. Ale nie narzekajmy, lepsza rozdzielczość na pewno nie zaszkodzi

ArtS

Dziękuję wszystkim za włączenie się do dyskusji.
Więć tak :
Rzeczywiście 3G nie jest mi potrzebne do szczęścia, mało tego używam smartfona i mam pakiet z nieograniczonym internetem więc mogę zawsze poprzez punkt dostępowy telefon-kindle ściągnąć cokolwiek.
Zatem na jedno już sobie odpowiedziałem 3G nie jest mi potrzebne.
Idąc dalej z drugiej strony wstrzymuję się z zakupem już tak długo więc kolejne 2 tygodnie dłużej żeby zobaczyć prawdziwe opinie paperwhite nie robią mi już różnicy. Classica zawsze mogę kupić za 69 £ a z racji że mieszkam w Szkocji w okresie świątecznym w UK są zawsze mega dobre oferty pamiętam w zeszłym roku w tesco kindle wszystkie modele leżały na półkach jak świeże bułeczki i miały o wiele niższą cenę tak więc poczekam cierpliwie, choć przyznam że chciałbym już swoje kundelka. Żałuję tylko że paperwhite nie ma przycisków.
Tak sobie myślę że skoro wprowadzili już do sprzedaży 6 cali w wyższej rozdzielczości to kolejne czytniki zaczną się pojawiać właśnie z takią matrycą.
Nie zdziwię się jeśli zobaczymy w pierwszej kolejności wersję touch właśnie z taką matrycą w europie, bo przecież póki co paperwhite nie ma być sprzedawany w UK tylko w US póki co, na co oburzyli się brytyjczycy.
Co do ipada owszem w dalekiej przyszłości mam w planach zakupić właśnie ipada3 pod kątem czytania komiksów, pdf, i całej reszty temu podobnej oczywiście poczekam jak stanieje.
Być może jeśli można zarejstrować kindle kupując od kogoś na siebie i nie okres gwarancyjny nie przekracza 12 miesięcy może kupię jakiś okazyjnie dla małżonki .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie z wietrznej Szkocji

czy cena 60 £wydaje wam się atrakcyjna za touch bez 3G ma 6 miesięcy był zarejestrowany, czyli teoretycznie mogę go na siebie przerejestrować i mam jeszcze 6 miesięcy gwarancji . Co myślicie ? I czy srebrny kolor obudowy nie odbija w słoneczny dzień światła ?

Co do ceny, pozostawiam to Tobie, a przerejestrować jak najbardziej możesz.

ArtS

Mam ostatnie pytanie do was możecie mi wyjaśnić dlaczego ceny classica wersji srebrnej używane na ebayu osiągają często cenę nowego classcic-a w wersji czarnej ? Nie rozumniem za bardzo tego obecnie można kupić classic black za 63 £ a srebrne kończą się nawet w okolicach 70£ czasami. Czy srebrna wersja jest w czymś lepsza ?
Co myślicie ?

Czarna wersja ma lepszy kontrast i jest nieco szybsza. Poza tym z zewnątrz wszystko jest takie same poza kolorem.

O, czyli nie tylko ja mam takie wrażenie, ze liczba zgłoszeń na forum... powiedzmy, że nie przeraża, a nie mam porównania do okresu K3. W sumie mój Touch był już parę razy w warunkach, które nie raz były opisywane jako zabójcze dla K3, ale zrzucałem to na dodatkową warstwę zabezpieczającą ekran dotykowy.

No właśnie wiemy przecież że wersja "black" jest nawet ciut lepszą wersją a mimo to srebrny osiąga ceny z wysyłką tyle samo co nowy, nigdy nie mogłem pojąć dlaczego ludzie kupują używaną rzecz w cenie nowej z gwarancją.
Dzięki za potwierdzenie informacji. Zatem chyba wybór padnie na classic-a black.
Chociaż jeszcze się wacham nad touch-em....

Pytanie z innej beczki wspominaliście że można przenieść gwarancję na inną osobę. Czy jeśli zatem kupię uszkodzonego kindle-a z nie działającym ekranem, któremu jeszcze zostało kilka miesięcy gwarancji i przerejestruję go na siebie będę mógł go w ramach gwarancji wymienić lub naprawić czy nie ?

Już doczytałem że amazon zablokował opcję rejestracji czytniki z poziomu online, teraz trzeba to zrobić bezpośrdednio z czytnika, czyli nic z tego ;(