Witam Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Sony PRS-505.
Walczę właśnie ze skanowaniem kilku książek. Książki są formatu 128x196. Posiadają wiele rysunków i zdjęć. Z początku wydawało mi się że najrozsądniej było by skanować je do PDF ale..... Przy takim stosunku długości do szerokości książki, skalowane czcionki są niezmiernie małe z bardzo dużymi pustymi marginesami po bokach. Jako że PRS słabo radzi sobie z powiększaniem PDF pozostaje skalowanie do WORD a potem Irf. Niestety układ strony i zdjęć nie zostaje poprawnie zachowany. Tak źle i tak nie dobrze. Może mógłby mi ktoś poradzić co robić, może macie już jakieś własne sprawdzone sposoby na skanowanie książek a co ważniejsze ich dalsze przystosowanie do czytnika. Czy jest jakiś program do "przycinania" PDF ? Pozdrawiam Tomek
Ja polecam PDF-Shuffler na Linuksa http://pdfshuffler.sourceforge.net/ Przycina i obraca strony, pozwala skracać i łączyć różne PDFy. Nawet pojedyncze strony można przenosić pomiędzy dokumentami.
_________________
Zgred - Rafał Ziemkiewicz napisał(a):
Dziś trzeba pisać o mieczach, czarach, toporach i wojowniczkach w blaszanych bikini, wszystko inne to już jest nisza w niszy. Albo o nastoletnich wampirach.
Jeżeli tylko przycinanie marginesów to obsługuje to np. Adobe Acrobat, ale dużo lepszym wyjściem jest pocięcie pojedyńczych stron na wymiary odpowiednie dla PRS: http://code.google.com/p/papercrop/