| eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
| Zasilacze, akumulatory i ładowanie https://forum.eksiazki.org/sony-prs-f142/zasilacze-akumulatory-i-ladowanie-t5021-30.html |
Strona 3 z 5 |
| Autor: | lipcio [ 12 paź 2008 20:03:09 ] | |||||||||
| Tytuł: | ||||||||||
przyloz ucho do ekranu i wejdz do pokoju gdzie panuje cisza - raczej nie ma mozliwosci zebys nic nie uslyszal no chyba, ze po prostu nie slyszysz dzwieku o takiej czestotliwosci |
||||||||||
| Autor: | Karbi [ 13 paź 2008 8:09:38 ] |
| Tytuł: | |
No ja u siebie takze nie stwierdzilem zadnego dzwieku. I przykladalem ucho bezposrednio do czytnika, a sluch mam dosc dobry. A mialbym z kolei inne frapujace mnie pytanie. Czy e-papier jest odporny na "wypalanie pixeli"? Czy jak zostawie otworzana jedna strone ksiazki na kilka godzin, to czy cos tam nie ulegnie degradacji? Jak to sie ma w ogole do trwalosci? I inna sprawa. Czy pobor pradu jesat wiekszy przy stronie o wiekszym zaczernieniu? |
|
| Autor: | Mori [ 13 paź 2008 10:13:57 ] |
| Tytuł: | |
Co do degeneracji - powinen być, takie jest założenie ePapieru. Chodzi o to, że wydatek energetyczny ponoszony jest tylko w momencie zmiany strony, a nie jej utrzymywania, stąd takiemu ekranowi nic się nie dzieje i w zasadzie nie powinno być różnicy pomiędzy ekranem wyłączonego a załączonego czytnika. |
|
| Autor: | femur [ 13 paź 2008 20:54:04 ] |
| Tytuł: | |
Dostałem PW od użytkownika z mobileread.com, który ma podobny problem z prs'em - tzn. wydawanie dźwięków przy zmianie stron. Użytkuje on już swego prs'a od około 2 lat i mówi, że poza dźwiękiem wydawanym przy zmianie stron nie ma z nim żadnych innych problemów. Uważa, że przyczyną jest "wadliwa" bateria. Ale pisze również, że bateria i tak trzyma mu około 3 tyg i problem się nie pogarsza. Bądź co bądź napisałem e-maila do Sony USA i zobaczymy co odpowiedzą 
|
|
| Autor: | DarkMind [ 13 lis 2008 9:36:33 ] | |||||||||
| Tytuł: | ||||||||||
Zakupilem na allegro Przenośną ładowarkę Philips SCE 4430 - zasilacz + przenosna "bateria" + zestaw koncowek. Tak jak mp iRivera mi laduje, komorke laduje tak Soniaczka nie chce ;( niewazne czy podlaczam do zasilacza bezposrednio, czy do tego akumulatorka, niewazne czy kablem od soniaka czy kablem od philipsa, wykrywa ze podlaczony jest kabel usb ale niestety nie chce ladowac:( a przyznam ze mocno liczylem ze bedzie ladowalo mi Reader'ka... |
||||||||||
| Autor: | noman [ 14 lis 2008 15:31:25 ] | |||||||||
| Tytuł: | ||||||||||
Właśnie dostrzegłem, że na ebayu pojawiły się baterie do PRS-a http://shop.ebay.pl/?_from=R40&_trksid= ... Categories Cena niby nie najgorsza. Wiem, że gdzieś jest instrukcja rozłożenia sprzętu i wymiany baterii. Pewnie ta informacja będzie potrzebna raczej tym co będą mieli jakieś problemy ze swoim sprzętem bo przy normalnym użytkowaniu to prędzej będę kupował nowy czytnik (nowszej generacji) niż wymieniał w przestarzałym sprzęcie baterię która wyzionęła ducha. |
||||||||||
| Autor: | Karbi [ 14 lis 2008 17:32:50 ] |
| Tytuł: | |
Ano fakt. Nqawet przy intensywnym czytaniu, bateria starczy na tydzien. Skoro ma zywotnosc okolo 300 ladowan, to starczy spokojnie za 6 lat. A za 6 lat bedziemy mieli juz na pewno lepsze i tansze czytniki. |
|
| Autor: | lipcio [ 23 gru 2008 8:01:54 ] |
| Tytuł: | |
wlasnie znalazlem link do sklepu, ktory sprzedaje baterie do 500 i 505 - jakos duzo ich w sieci nie ma wiec moze sie komus przyda http://tinyurl.com/94xjt3 |
|
| Autor: | Karbi [ 23 gru 2008 10:58:25 ] |
| Tytuł: | |
Mam pytanie. Czy jest sens kupowanie baterii "zawczasu"? Tak "na wszelki wypadek"? |
|
| Autor: | lipcio [ 23 gru 2008 18:08:05 ] | |||||||||
| Tytuł: | ||||||||||
wg mnie nie tym bardziej, ze pozniej moze byc wiekszy wybor i lepsze ceny pamietaj, ze bateria jak lezy tez sie starzeje |
||||||||||
| Autor: | DarkMind [ 14 sty 2009 21:55:49 ] |
| Tytuł: | |
Witam, mam prosbe, czy moglbys ktos z Was podac link do przykladowej aukcji na allegro z zasilaczem ktory by pasowal do Naszych readerkow? szukam na allegro zasilaczy od ipaq'a wedlug opinii z pierwszej strony tematu, jednak te co znajduje maja inne wtyki, a inne zasilacze maja output 5V a Soniaczek ma 5.2V troche sie boje ekperymentowac zeby go nie zepsuc. sam mam zasilacz od iriver'a ale wlasnie 5V zamiast 5.2V i nie chce nawet probowc podlaczyc. chcialbym kupic jakis zasilacz sieciowy, poniewaz na wyjezdzie za granice predzej znajde gniazdko niz komputer, a jak pisalem wyzej zestaw philipsa nie laduje soniaczka:( ewentualnie jesli nie link na allegro to moze jakas konkretna nazwe lub cos w tym stylu bym mogl sam wyszukac. oczywiscie w miare tani, ale nie jakis badziew;) pzdr. |
|
| Autor: | lipcio [ 15 sty 2009 5:56:43 ] | |||||||||
| Tytuł: | ||||||||||
jesli wtyk i polaryzacja sie zgadzaja to bedzie dzialal bez najmniejszego problemu - sam uzywam od iPAQ'a o napieciu 5V - zawsze jest tolerancja w tego typu urzadzeniach - np. 4.8V-5.2V (mowie o podlaczeniu do tego zoltego, okraglego gniazda, a nie po zlaczu USB) |
||||||||||
| Autor: | Doogie [ 22 sty 2009 13:05:02 ] |
| Tytuł: | |
Ciekaw jestem, jakie jest wyjaśnienie: dlaczego u DarkMinda nie działa zasilacz Philips SCE 4430? Czy ktoś umie to wytłumaczyć? Domyślam się, że inne (np, SCE 4420- zasilacz akumulatorkowy 2 Ah, czy zasilacz na baterię AA) też sobie nie poradzą? Sam mam chrapkę na taki uniwersalny zasilacz do wszystkiego na comiesięczną wędrówkę, 4420 lub coś z ogniwem słonecznym, ale tam jest póki co mały acu: 1,3 Ah. Jeszcze jeden niecodzienny (dla mnie) aspekt ładowania PeeReSa: mogę go ładować w porcie USB jedynie przy włączonym komputerze (stacjonarnym). Dysk zewnętrzny oraz skaner dostają prąd również wtedy, gdy komp jest zgaszony- kontrolki się palą. Ale już PRS takiego prądu "nie szanuje"- czemu? Czy to te same fochy? |
|
| Autor: | DarkMind [ 02 lut 2009 15:41:25 ] | |||||||||
| Tytuł: | ||||||||||
a jestes pewny ze twoj dysk zew i skaner zasilane sa z USB? a nie osobnego zasilacza? ja mam dysk w kieszeni zew 3.5" i ma ona wlasne zasilanie, skaner podobnie. chyba ze masz jakis mini dysk ktoremu by to wystarczylo... z tego co sie orientuje jak wylaczasz kompa to zasilania w USB nie ma, przynajmniej u mnie:P |
||||||||||
| Autor: | Doogie [ 03 lut 2009 11:51:28 ] |
| Tytuł: | |
Kompa mam składanego w Komputroniku, sam się nie znam, to nie modyfikuję, dysk zewnętrzny mam 2,5" od laptopa w metalowej obudowie, bez baterii (zasilany tylko z USB) i po wyłączeniu kompa obudowa delikatnie drży (dysk wiruje) i dioda świeci- prąd dostaje. Skaner- faktycznie wprowadziłem w błąd: przy załączonym USB i wyjętym zewnętrznym kablu zasilania kontrolka się świeci (więc jakiś tam prąd dostaje), ale skaner nie pracuje: nie kopiuje itd. Nie używałem bez kompa, więc nie wiedziałem, a kontrolka się świeci zachęcająco, fałszywa jedna. Po podłączeniu do USB, u wyłączonego kompa, PeeReSa 505- rozładowanego do zera- zapala się czerwona dioda, ale po kwadransie gaśnie. Domyślam się, że dostaje prąd na poziomie "szkieletowym" i podnosi baterię do tych 3V z groszami i tyle. Ale to hipoteza- nie mam miernika. Dla mnie ważne jest: co się dzieje inaczej w PeeReSie, że standardowe ładowarki do komórek w stylu SCE 4430, czy ładowarki z ogniwem słonecznym, nie ładują go prawidłowo. "Mam ambicję" ograniczyć ilość kabli i ładowarek pakowanych do plecaka: latarka, fotoaparat, GPS, komórka, PRS. Pięć typów baterii, pięć kabli i ładowarek- to niestosowne... jak mawiają w reklamie TV. Ładowarka w PRS się na szlaku przydaje, bo w temp. około zera znacząco spada pojemność baterii. DarkMind- rozumiem, że ładowarka Philipsa bezwzględnie PRS nie służy? Nawet po podłączeniu do żółtego gniazdka zasilania? Dziwne. Może ktoś ma inne doświadczenia i coś uniwersalnego poleci? Choćby ładowarkę z korbką- to już byłby jakiś trop. |
|
| Strona 3 z 5 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|
