eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
Najlepsze koncerty https://forum.eksiazki.org/muzyka-f13/najlepsze-koncerty-t365-30.html |
Strona 3 z 4 |
Autor: | Konto usuniete [ 23 mar 2008 13:32:50 ] |
Tytuł: | |
Jak dla mnie najlepszy koncert to był happysad w wadowicach.. ;] Świetna ekipa... Świetna zabawa... i to uczucie... trudne do opisania... jednym słowem- warto było ;] |
Autor: | Konto usuniete [ 25 mar 2008 11:30:59 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
Co Ty opowiadasz? Wyszli i zagrali. Tak perfekcyjnie dogranego show to nie widziałem nigdy. Wszytsko przemyslane, dopracowane. Oby więcej takich koncertów. To był prawdziwy spektakl. Rozumiem, że komus się może nie podobac, ale bez przesady. Profesjonalizm w każdym calu. |
Autor: | avct87 [ 27 mar 2008 2:18:52 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
No właśnie. Show był dobry, perfekcyjny i używając gwary muzyków, odstawili "chałturę". Ale oprócz fajerwerków i wodotrysków na koncercie liczy sie coś jeszcze - atmosfera. I żeby nie być gołosłownym, obejrzyj sobie dla porównania koncert Rammstein w Berlinie. Dokładnej daty nie pamiętam, to było gdzieś ok. 1999 roku. Impreza odbyła się na powietrzu, na ulicach miasta. Z tego koncertu powstała płyta. Dla równowagi podam przykład imprezy słabej jako show (show - czyt. efekty specjalne, wysokość zabudowy na scenie, ilość spalonego prochu i gazu): Zabrze, 1987, Marillion, Hala Sportowa. To była ostatnia trasa koncertowa zespołu z Fishem jako wokalistą, pierwszy koncert z cyklu "Clutching At Straws". TAKIEJ ATMOSFERY na koncercie rockowym jaka była wtedy, powtórnie nie zaliczyłem jak do tej pory. Na tym koncercie śpiewaliśmy z zespołem utwory z płyty, którą właśnie promowali a jej pojawienie się było zsynchronizowane z rozpoczęciem koncertu w Zabrzu. W pewnej części koncertu zaskoczenie muzyków było tak duże, że po prostu przerwali utwór w połowie po czym rozpoczęli od nowa, gdy już trochę ochłonęli ze zdumienia. A publika, ech... to było COŚ. Dla mnie jako starego rock'n roll'owca liczy się przede wszystkim muzyka i jej klimat. Nawet wtedy gdy będzie grał mój ulubiony zespół i w ramach efektów specjalnych wyląduje na scenie UFO a grupa będzie grała słabo, bez feelingu itd. to nie dam się zwieść i powiem że był to knot. |
Autor: | Konto usuniete [ 27 mar 2008 11:14:07 ] |
Tytuł: | |
Wiesz nie da się porównać występu Rammsteina u nas a w Berlinie. To jednak ich podwórko, ich klocki. Masz rację. Atmosfera na koncercie jest bardzo ważna. Dlatego uwielbiam koncerty Comy czy Riverside. U nich tworzy się specyficzny klimat, aż chce się by grali do rana. Wiekszość zespołów niestety koncerty traktuje jak rzemiosło - patrz nie przymierzając Iron Maiden. To jest dopiero rutyna. Te same gadki, te same utwory. |
Autor: | Konto usuniete [ 30 mar 2008 13:59:49 ] |
Tytuł: | |
Opener 2006 i 2007 za całokształt;] Edit by Obi: Ost za całokształt. |
Autor: | Bolek [ 02 kwi 2008 18:31:36 ] |
Tytuł: | |
Moim ulubionym koncertem jest MTV Unplugged 1994 Nirvana in New York. Zwłaszcza za dobór piosenek, ale poza tym za klimatyczną scenografie ze świecami, oraz za kontakt z publicznością. Kurt Cobain nadawał bardzo przyjemną atmosferę. Np. pytał ludzi co ma zagrać. W pewnym momencie kobieta krzyczy "Rape me!'(Zgwałć mnie, ich utwór) Kurt na to "Sorry Kennedy, MTv will not let us show that" . Transmisję można znaleźć na youtube. Wystarczy wpisać np. Lake of Fire. |
Autor: | Konto usuniete [ 04 kwi 2008 17:43:24 ] |
Tytuł: | |
Mi się podobał koncercik Iry na Sylwku 2006/2007 i koncercik Sumptuastcika oczywiście obydwa na żywo |
Autor: | Konto usuniete [ 05 kwi 2008 23:33:11 ] |
Tytuł: | |
uwielbiam koncerty zespolow reggae'owych. nigdzie nie ma lepszego klimatu. a najlepiej jest gdy koncert daje jeden, dwa zespoly dla niewielkiej (100-150 osobowej) publicznosci. Ostatnio bylam na Vavamuffinie, bylo genialnie, grupa bawila sie swietnie razem z nami, po koncercie nie pojechali od razu stamtad, ale wyszli do ludzi, usiedli przy barze, pogadali. nie do opisania ) nie ma to jak PRAWDZIWY koncert na zywo, po czyms takim poznaje sie artystow, czy sa dla pasji, ludzi czy dla kasy |
Autor: | Konto usuniete [ 06 kwi 2008 22:09:37 ] |
Tytuł: | |
coke live music festival - Kraków ostr - w studiu - Kraków Nas - w stodole - Warszawa teraz ma jeszcze byc w studiu Sokoła & Pono wiec sie napewno wybiore |
Autor: | docend [ 10 kwi 2008 21:49:54 ] |
Tytuł: | |
koncert , nie koncert... za pół godziny zawijam na pierwszą ever, true dubstep bibę w Sfinksie ;] od 22 do rana same szatany na mainie, ciekawym ciekawym |
Autor: | Nelo [ 27 kwi 2008 7:23:58 ] |
Tytuł: | |
A ja, skromnie rzeknę: GENESIS LIVE na DVD czyli: Shepperton Studios, Borehamwood, UK Midnight special - NBC Studios, Burbank, California, USA University Sports Arena, Montreak, Canada, the black show |
Autor: | Konto usuniete [ 27 kwi 2008 11:48:24 ] |
Tytuł: | |
wszystkie koncerty ostrego- pierwsza klasa, wirtuoz słowa, a bardzo chciałbym zobaczyc koncert Pink Floydów, to są podobno dopiero widowiska |
Autor: | somebodyelse [ 06 maja 2008 18:29:24 ] |
Tytuł: | |
najlepszy jest słupski Garocin ;D może, ktoś coś wie na ten temat? |
Autor: | docend [ 06 maja 2008 22:21:06 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
a coś czytał, znaczy wie, jednak gwałtownych wzruszeń nie przewiduję, sporo innych dobrych wydarzeń około muzycznych w tym roku przewiduję, a czas i finanse nie są z gumy |
Autor: | ghostinzion [ 07 maja 2008 17:16:05 ] |
Tytuł: | najlepszy koncert |
Najlepszy koncert to zdecydowanie Illusion na Katowickich juwenaliach w jakiejś małej sali AE - staliśmy na ławkach szkolnych drąc się w niebogłosy:) |
Strona 3 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |