Witam. Poza twórczością Krajewskiego, o czym wyraziłem swój pogląd kilka postów wyżej, spośród książek, które ostatnio zlustrowałem z pewnością mogę polecić książkę Rafała Ziemkiewicza "Polactwo". Myślę, że zwłaszcza przypadnie ona do gustu osobom, które co nie co interesują się współczesna Polską. Jej przemianami gospodarczymi, społecznymi, oraz zwykłym bieżącym życiem Polaków. Książka w sposób bezpośredni, bez zbędnych ostrożnych tez śmiało, wskazuje na podstawowe problemy państwa, zwłaszcza w kontekście społecznym. Autor wielokrotnie przytacza swoje wspomnienia, uwagi i zaobserwowane zjawiska, komentując je wprost. Nie boi się jasno wyrazić swojej opinii o polakach. Nie można jednak uznać, minio wielu czasem przykrych tez przestawionych przez Ziemkiewicza, że jest on wrogiem Polaków lub Polskości. Moim zdaniem w sposób szalenie trafny i precyzyjny wyraża i wskazuje na to wszystko co nie pozwala naszej ojczyźnie na prawidłowy rozwój, który mógłby zakończyć się sukcesem. Czytając tę książkę możną skonfrontować zawarte w niej tezy ze swoimi pewnymi przemyśleniami lub poglądami, które na pewno większość z nas ma. Obraz Polaka jakie sarmaty XX i XXI wieku w książce Ziemkiewicza, ze wszystkimi jego wadami, słabościami, przywarami. Skłonnością do awanturnictwa, lenistwa, zazdrości, zuchwalstwa.... Naprawdę ciekawa pozycja.

"Polactwo" (jak i "Michnikowszczyznę", i "Czas wrzeszczących staruszków") spokojnie mogę polecić. Nie jest to lektura łatwa, czasem nużąca i wręcz mająca cechy dokumentu ale warto spojrzeć na Polskę ze strony Ziemkiewicza.
Czemu?
Dlatego, że to spojrzenie nie jest spojrzeniem ze strony PiS, ani PO, ani SLD, PSL, czy Samoobrony. Czyli - nie jest do "wykładnia rzeczywistości", która dominuje ostatnimi czasy w jakichkolwiek publikacjach opisujących, że tak powiem "dzieje najnowsze" (czytaj od okolic 89 roku do dziś).
Samo "Polactwo" jest w pewnym sensie rozwinięciem Michnikowszczyzny i jakby bardziej rzeczowym udokumentowaniem niektórych zmian polityczno-gospodarczo-systemowych w naszym kraju, które decydują o tym jak "jest".
Nie twierdzę bynajmniej, że Ziemkiewicz ma we wszystkim rację (zresztą nie słyszałem, żeby ona sam w jakimkolwiek wywiadzie tak twierdził - co IMHO istotne) - ale jego spojrzenie jest obiektywne z punktu widzenia człowieka, który był prawdziwym zwolennikiem koalicji PO-PiS i potrafi unieść się ponad podział wywołany kampanią poprzednich wyborów.
W dodatku książka pełna bardzo ciekawych faktów i wypowiedzi ludzi z dzisiejszego "świecznika" o których nigdy byśmy nie powiedzieli, że mogli coś takiego powiedzieć.
Sporo również dodatków istotnych historycznie, a nawet coś w rodzaju profilu psychologicznego kilku "bohaterów" się pojawia.
Reasumując - książka na doskonałym poziomie, ciekawa, ambitna i smutna...