Teraz jest 23 lis 2024 3:25:07




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Sanderson Brandon - "Elantris" 
Autor Wiadomość
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post Sanderson Brandon - "Elantris"
Tytuł: “Elantris”
Autor: Brandon Sanderson
Przekład: Aleksandra Jagiełowicz
Wydawnictwo: MAG, 2007
Ilość stron: 500
ISBN: 978-83-7480-056-3
Kategoria: fantasy

Ręce mi się lepią… po odłożeniu tej książki - tyle tu cukru i poprawności politycznej. Ale zacznijmy od początku, jak mawiali Pozytywiści. “Elantris” to była jedna z tych książek, które zapragnąłem mieć zaraz po ukazaniu się. Taaa… to samo mógłbym powiedzieć o 99% książek fantastycznych ale w tym wypadku to było coś innego. Naprawdę Autor był świeży, oceny na Amazonie dość dobre więc stwierdziłem, że to może być nowy przebój, być może nawet hit na miarę Bakkera. Tak więc pobiegłem do księgarni i kupiłem, zresztą razem z nowym Twardochem (”Sternberg”) i zacząłęm niezwłocznie czytać, porzucając średnio wchodzącego mi Tolkiena (”Dzieci Hurina”).

Już po pierwszych stronach miałem strasznie mieszane uczucia. Wydawało mi się, ze gdzieś to już czytałem, a przecież miało być tak oryginalnie… Po czterdziestej stronie poziom “cukrowatości” (nie cukru a “cukrowatości” właśnie) miałem tak wysoki, że postanowiłem zrobić eksperyment. Zapisałem sobie na karteczce moje przemyślenia naco do końcówki tej książki. Hej, i wiecie co? Zgadłem, kurde! Niesamowite. No dobra, w jednej rzeczy nie do końca zgadłem ale mniej więcej wyszło na moje.

Pisałem już, że nienawidzę sztampy? Jeśli nie, to macie: jak ja nienawidzę sztampy! Już samo słowo mi się kojarzy okropnie, nie dość, że z nudą to jeszcze w jakiś cudaczny sposób z matematyką. Nie pytajcie mnie dlaczego, sam nie wiem. Tak, matematyki też nie lubię. Marudzę? A owszem. Jak mam nie marudzić jak książka jest napisana od pierwszej do ostatniej strony niemal dokładnie tak, jak się spodziewacie. Kończąc jedną kartkę możecie się domyślić co będzie na następnej. Toż to koszmar!

Żeby nie było, że tu same jeremiady tylko i narzekania to owszem, powieść ma jakieś zalety. Oto one:











Naprawdę starałem się coś wymyślić ale nic, naprawdę nic dobrego nie mogę powiedzieć o tej książce. No dobra. Może to, że akcja jest płynna a język całkiem dobry. Aha, jeszcze ładna okładka. Cała reszta - wymyślony świat, postacie, sama intryga - to wszystko prawdopodobnie już czytaliście i znacie.

Najgorsza, jak zwykle w ostatnio czytanych przeze mnie książkach, okazała się końcówka. Akcja idzie jak po sznurku tej, no… jak ona tam miała - Ariadny. Nic nieoczekiwanego na końcu się nie dzieje, wszystko już zostało napisane wcześniej i koniec jest dokładnie taki, jakiego można się spodziewać. Okropność. A zresztą - przeczytacie, to niewątpliwie dojdziecie do tego samego wniosku: ta książka to jeden wielki przykład wymuszonej poprawności i sztampy. Już nie będę lepiej przeklinał tylko skończę tę recenzję, bo szkoda słów. “Elantris” zapamiętam jako powieść pisaną w stylu scenariuszy największych hitów rodem z Hollywood. Powieść Sandersona nie wnosi absolutnie nic nowego do gatunku zwanego fantastyką. Ileż można czytać podobnych opowiastek o walce tych Dobrych ze Złymi. Ta książka to kolejna nieudana próba reanimowania coraz bardziej stęchłego trupa fantasy. Cóż, pozostaje czekać aż ktoś inny spróbuje i zrobi to w lepszy sposób niż amerykański autor.

Moja ocena: 3+/6


30 sty 2008 22:06:58
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 30 mar 2008 22:06:37
Posty: 25
Post 
Po przeczytaniu tej książki / , a przyznaję że ciężko ona mi szła :) / doszedłem do wniosku , że fabuła tej powieści była nawet w miarę orginalna . Na początku ta książka nie za bardzo mi się podobała bo nie mogłem zrozumieć tak do końca o co właściwie w niej chodzi, ale później stwierdziłem , że podszedłem do tej powieści w zły sposób . Zdawało mi się , że jest to lekkie fantasy , a nie fantasy z przemyśleniami . I ponownie przeczytałem ją zmieniając podejście do niej .
Na koniec jednak stwierdzam , że jest to bardzo dobra powieść .


30 mar 2008 23:26:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron