Lehane Dennis - Ciemności, weź mnie za rękę
Lehane Dennis - "Ciemności, weź mnie za rękę" (Seria: Patrick Kenzie i Angela Gennaro, tom 2)
Lehane Dennis - "Ciemności, weź mnie za rękę"
Jedynym moim zarzutem pod adresem poprzedniego tomu z cyklu o prywatnym detektywie
Kenziem i jego pięknej partnerce
Gennaro, było to, że intryga w
"Wypijmy, zanim zacznie się wojna" jest, oględnie mówiąc, słaba. Pewne fakty po prostu zbyt szybko wychodziły na jaw, innych nazbyt łatwo pozwolił się nam autor domyślić. Poza tym tom pierwszy był przyzwoitą powieścią sensacyjną z ciekawie nakreślonym tłem akcji i wiarygodnymi postaciami.
"Ciemności, weź mnie za rękę" za to, nie cierpią na żaden z niedostatków, które lekko irytowały mnie w poprzedniej części. Tym razem zagadka jest solidnie skonstruowana, a ostateczne rozwiązanie następuje zaledwie na kilkanaście stron przed zakończeniem. To dla mnie duży atut tej powieści, muszę przyznać. Do pozostałych plusów trzeba zaliczyć, że
Lehane po raz kolejny przenosi nas do nakreślonej w sposób szalenie plastyczny rzeczywistości
Bostonu a postaci, które dane nam będzie poznać są po prostu "jakieś" - nie są masą papierowych ludzików, stworzonych tylko by popychać akcję do przodu, ginąć i wypowiadać idiotyczne kwestie, jak bywa w wielu przypadkach literatury kryminalnej. Ich motywacje są świetnie uzasadnione, choć bywają irytujące (zwłaszcza jeśli chodzi o relacje
Angie z jej byłym mężem
Philem), ale cóż, takie właśnie jest życie.
"Ciemności, weź mnie za rękę" to znakomity kryminał, który momentami przypomina
"Milczenie owiec" Harrisa. Momentami szalenie brutalny - w końcu mamy do czynienia ze ściganiem wyjątkowo zwichrowanego seryjnego mordercy - ale jest to okrucieństwo nie na pokaz, by szokować... Kurcze, co tu dużo pisać: zachęcam do sięgnięcia po ksiązkę, bo z całą pewnością jest tego warta!
Ocena: 5/5