Teraz jest 23 gru 2024 9:03:06




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
King Stephen-"Ręka mistrza" 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 14 lis 2008 17:57:58
Posty: 17
Lokalizacja: z nienacka
Post King Stephen-"Ręka mistrza"
Stephen King ciągle znajduje się w pierwszej piątce moich ulubionych autorów myślę, że tytuł króla horroru nie jest na wyrost. Choć w większości powieści króluje jego doskonała forma opisu społeczeństwa i zachowań ludzkich. To w jaki sposób przedstawione zostają postacie w pełni zasługuje na miano majstersztyku i to w każdej książce. S. King skończył niedawno 61 lat i jest jednym z najbogatszych pisarzy na świecie. Książki takie jak "Miasteczko salem" czy "lśnienie" przeszły do klasyki horroru ale w innych gatunkach nie jest wcale gorszy, "Zielona Mila" czy "Cztery pory roku" pokazują, że nie ogranicza się jedynie do jednego gatunku.
Ręka Mistrza (tyt. Org. Duma Key) jako ostatnio czytana książka stanowić będzie temat tej recenzji. Jest to historia człowieka, który w poprzednim życiu był właścicielem firmy budowlanej wartej 40 milionów dolarów i który zderzył się z dźwigiem skutkiem czego było uszkodzenie mózgu, zmiażdżenie biodra i amputacja reki. Wszystko jakby w telegraficznym skrócie. Następstwem tego wypadku staje się konflikt rodzinny, rozwód, myśli samobójcze aż wreszcie ostatnia deska ratunku i rodzaj rehabilitacji polegający na zmianie otoczenia i zajęcie się czymś odprężającym. Główny bohater Edgar Freemantle za namową swojego psychologa Kamena wyjeżdża na Florydę aby osiąść w wynajętym domu zbudowanym na palach nad sama zatoką meksykańską. Dom o nazwie przylądek łososi zostaje ochrzczony wielkim koralem w którym to miejscu wybucha, eksploduje, zostaje uwolniony, geniusz malarski naszego rekonwalescenta. Tylko że czasem obrazy malowane w przypływie natchnienia nie do końca są tworzone przez ich autora a fantomowe czucia w amputowanej ręce nie zawsze są do opanowania. Po pewnym czasie Edgar poznaje wyspę i mieszkających tam ludzi, z którymi zaprzyjaźnia się. Niestety Pobyt na wyspie duma key nie jest całkiem sielankowy okazuje się bowiem, że istnieje jakaś moc czy siła, która układa swoją własną mozaikę zdarzeń. Gdzie Artysta po wypadku gra kluczową rolę. Co z tego wyniknie i jak się skończy dowiedzieć się można z niezmiernie ciekawej lektury. Książka ta to chyba przede wszystkim powieść psychologiczna, zabarwiona jakby nutą horroru i szczyptą grozy. Moim skromnym zdaniem to najlepsza książka ostatnich lat. gorąco polecam i zachęcam do wybrania sie w podróż do wielkiego korala na słoneczną Florydę. Gdzie oprócz artystycznego talentu znajdziemy: przyjaźń, zaufanie, pomocną dłoń, wzajemną troskę jak również mroczne duchy przeszłości i całkiem realne zagrożenia.


08 gru 2008 18:23:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: