Harrison Harry - Planeta Śmierci
Pierwsza książka z cyklu "Planeta Śmierci" H. Harrisona. Głównym bohaterem jest Jason din Alt, międzyplanetarny szuler, empata, ogólnie człowiek orkiestra, a w szczegolności agent o możliwościach nie raz przekraczających umiejętności Bourne'ów czy też innych Bond'ów.
Pierwszy tom z cyklu rozgrywa się na planecie Pyrrus, tytułowej planecie śmierci. Na tejże planecie rozgrywa się wieloletnia wojna między ludźmi, a florą i fauną tego świata. Tutaj z każdym dniem średnia długość życia ulega skróceniu, w miarę jak naturalni mieszkańcy tego świata(fauna&flora) ewoluują w kierunku coraz bardziej zabójczych i agresywnych odmian. Zadaniem głównego bohatera będzie rozwikłanie zagadki Pyrrusa - dlaczego sama planeta zdaje się walczyć z ludźmi?
Była to chyba jedna z pierwszych książek którą przeczytałem tego autora(ta bądź "Stalowy Szczur"). Czyta się ją bardzo łatwo i szybko(króciótka circa 190 stron). Jason jest typem międzygwiezdnego obieżyświata, który daje się bardzo szybko polubić - o ile oczywiście lubicie cwaniakujących, niezależnych samotnych wilków ratujących przy byle okazji światy, dodatkowo serwujących swemu otoczeniu mnóstwo sarkastycznych komentarzy. Nie zrozumcie mnie źle, nie spodziewajcie się komedii, ale luźnej wariacji na temat sprytnego łotrzyka, który jest "cwaniszy" niż otaczające go życie.
4/6