Książka ta jest historią młodej niemieckiej dziewczyny, która zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej śmierć wywołała gorącą dyskusję w niemieckich mediach. Lawina krytyki posypała się również na głowy dostnojników Kościoła katolickiego oraz na księży, którzy odprawiali egzorcymy nad dziewczyną. Również rodzice Anneliese zostali potępieni i surowo ukarani. Zarzucono im nieumyślne spowodowanie śmierci własnej córki, która miała umrzeć z powodu wyczerpania w trakcie jednego z wielu egzorcyzmów. Wiele z tych egzorcyzmów zostało uwiecznionych na taśmach magnetofonowych.
Tajemnica śmierci Anneliese Michel do dzisiaj pozostaje nierozwiązana, aczkolwiek pojawiają się różne teorie. Jedną z nich jest teoria opisana przez antropologa kultury, religioznawcę i językoznawcę, panią Felicitas Goodman. Przypadkiem Anneliese zainteresowała się ona już po śmierci dziewczyny. Przeprowadziła ona gruntowne badania naukowe nad tym przypadkiem i potwierdziła fakt opętania dziewczyny. Jednocześnie zdemaskowała przy tym dotychczas popełniane błędy, przesądy, stereotypy i paranaukowe opinie w ocenie tego zjawiska. Autorka bez upiększeń czy metafor opisuje stan dziewczyny, czasami przytoczone są własne słowa Anneliese, w których opisuje, jak się czuła w czasie napadów i co się z nią działo. To naprawdę może być szokujące, zwłaszcza że wszyscy żyjemy w przekonaniu, że szatan faktycznie przynależy do ciemnogrodu i średniowiecza. A tu taka historia w XX wieku i to na dodatek w cywilizowanym świecie!
Książka, która powoduje, że włosy nam się jeżą, a wieczorem możemy się bać wszystkiego - ciemności, cieni, kształtów, ba, możemy się nawet bać wejść do własnego łóżka i zasnąć. Nie polecam osobom o słabych nerwach, zwłaszcza że zawiera ona całą kolekcję niesamowitych, czasami wręż przerażających zdjęć. Przy tej książce nie można się nudzić! Polecam gorąco, aczkolwiek nie zalecam czytania po zmierzchu, ani gdy nikogo nie ma w domu.
Dodam jeszcze, że na podstawie tej właśnie książki nakręcono film "Egzorcyzmy Emily Rose".

Warto też poczytać komentarze do tej książki, zarówno ze strony kościoła jak i osób świeckich krytykujących kościół. Polecam również pozycje ojca Aleksandra Posackiego, który jest głównym polskim egzorcystą. Można się naprawde wiele dowiedzieć, m.in. o poglądach kościoła na kwestię istnienia/nieistnienia szatana.
I, co tu dużo ukrywać, można doznać szoku!

Edit by Rudi: Złączyłam oba Twoje posty, ponieważ ten pomiędzy nimi był niezgody z regulaminem i wylądował w koszu.