Legend of the Seeker to nowy wysokobudżetowy serial na podstawie cyklu książek o Mieczu Prawdy napisanego przez znanego autora fantasy Terry'ego Goodkinda . Po obejrzeniu pilota tego serialu mogę niestety powiedzieć , że scenariusz nie do końca odpowiada książce , ale jak to mówią można obejrzeć .

Też tak myślałem po obejrzeniu pilota. Niestety obejrzałem tez z 5 następnych odcinków i niektóre z nich są po prostu denne. Dużo odstają na minus od pilota. Gra aktorska niektórych, jest żenująca.. Serial niestety wygląda nieco jak księżniczka Xena. Sceny walki- główny bohater walczy nierówno- czasem tylko uderza przeciwników, czasem ich zabija, ale krew się nie leje. Brak wyjaśnienia czemu Zedd nie może sam poradzić sobie z kilkunastoma napastnikami Przygody są na żenującym poziomie. Inteligencja większości żołnierzy Rahla, także. To co jest dobrze zrobione to Kahlan. Choreografia walki w jej wykonaniu jest znakomita- zwolnione ujęcia, dobra muzyka, dobry styl. I to wszystko co dobrego mogę o tym powiedzieć. Do obejrzenia przez 12-15 letnie dzieci, na pewno nie przez starszych. Nie będę tracil czasu na kolejne odcinki.

Na podstawie? Imiona bohaterów i pojawiające się 2 do 3 razy na odcinek wtręty świadczące, że scenariusz chyba przez chwile obok książki leżał. Widać za to, że reżyser uwielbia bullet time. Zresztą, to nie jest ten sam człowiek co Herculesa i Xene kręcił? Poziom bardzo zbliżony. Lepszy pod względem efektów, gorszy ponieważ usiłuje wmówić że to na podstawie książki.
Oglądać by się dało, gdyby główny bohater nazywał się John a kobieta Mary. I żadnych tekstów świadczących że czerpie z czegokolwiek.