eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Tai Pan - James Clavell
https://forum.eksiazki.org/ekranizacje-adaptacje-f11/tai-pan-james-clavell-t622.html
Strona 1 z 1

Autor:  wiedzma [ 20 gru 2007 7:57:33 ]
Tytuł:  Tai Pan - James Clavell

Ksiazka zachwycajaca, niesamowita natomiast film - splycony, pomieszane fakty -ukazujace wszytko w ciagu 2 godzin.
Ta ksiazka nadawalaby sie na mini serial tak jak to zrobiono z druga czescia czyli Noble House.
Szkoda ze tak sie stalo. Po raz kolejny ksiazka wygrala z filmem.

Autor:  Atul [ 20 gru 2007 11:20:21 ]
Tytuł: 

Ekranizacja Tai-pana nie jest najlepsza bo powinni zrobić z tego serial tak jak z Shoguna który jest rewelacyjny.

Autor:  Bilberry [ 20 gru 2007 14:56:17 ]
Tytuł: 

Ale nawet serial Shogun nie oddał ksiązki.
Po pierwsze Clavell pisał Shoguna (jak i inne swoje książki) w ten sposób, że poznajemy nie tylko myśli głównego bohatera, ale autor co chwila przeskakuje i widzimy czasami te same sytuacje oczami różnych osób. Film jest przedstawiony tylko i wyłącznie z pozycji Anglika.

Autor:  Atul [ 20 gru 2007 21:57:39 ]
Tytuł: 

To jest już przewaga książki nad filmem, więcej można oddać w książce niż w filmie, tak jak więcej można pokazać w serialu niż w jednym filmie długometrażowym. Dlatego niektóre ekranizacje są kiepskie (Tai-Pan) a niektóre bardzo dobre (Shogun).

Autor:  Highlander [ 28 lut 2008 20:19:27 ]
Tytuł: 

Z ekranizacji Clavella wyróżnić można przede wszystkim Króla szczurów. Potem długo nic, aż do Szoguna... potem przepaść... Noble House i najsłabszy Tai-Pan. Ale każda ekranizacja przegrywa z powieścią. Nie wyobrażam sobie ekranizacji Gai-Jina... tyle wątków i konieczności znajomości poprzednich powieści, że gdyby za ekranizację zabrał się słabszy reżyser... to dramat.

Autor:  terrakot [ 28 lut 2008 21:31:52 ]
Tytuł: 

Są książki których nie powinno się ekranizować a to jest przykład. Z ekranizacji tego autora tylko Shogun był dla mnie strawny.Z drugiej strony książki nie powinno się ekranizować gdyż zabija się TO coś co każe nam ją przeczyta czyli grę wyobraźni czytelnik autor. Każda książka to sprawdzian naszej wyobraźni więc ekranizując książki np tego autora niszczone jest indywidualne wyobrażenie każdego czytelnika o świecie książki.

Autor:  Konto usuniete [ 02 mar 2008 10:18:23 ]
Tytuł: 

Obejrzenie filmu skłoniło mnie do przeczytania książki, choć muszę przyznać, że ekranizacja nie oddaje w pełni świata przedstawionego w powieści. Mimo to uważam, że bez tego filmu nigdy nie sięgnął bym po tą pozycje.

Autor:  Konto usuniete [ 12 mar 2008 10:40:05 ]
Tytuł: 

Scenariusz przyznaje, nienajlepszy, ale Bryana Browna w roli Tai Pana pamietam do dzis :) Hit obsadowy po prostu. Dokladnie taki jak tai pan ksiazkowy. Taki sam blysk w oku ;) Szkoda ze, gdyby ktos kiedys wpadl na dobry pomysl nakrecenia serialu, pewnie juz w nim nie zagra... latka leca :)

Autor:  noman [ 16 paź 2008 21:38:08 ]
Tytuł: 

buzzyliszka napisał(a):
Scenariusz przyznaje, nie najlepszy, ale Bryana Browna w roli Tai Pana pamiętam do dzis


No właśnie! Już myślałem że tylko ja zauważyłem tą cechę filmu. Po oglądnięciu filmu namiętnie przeszukiwałem wypożyczalnie szukając wszystkiego z tym aktorem. Co do samego filmu to faktycznie nic nadzwyczajnego, ale dzięki odtwórcy głównej roli na trwałe utrwalił się mi wizerunek Tai Pana i pozostał w głowie na kolejne dwa podejścia do czytania powieści.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/