eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Dexter (2006-????)
https://forum.eksiazki.org/ekranizacje-adaptacje-f11/dexter-2006-t2240.html
Strona 1 z 2

Autor:  beneck1 [ 30 mar 2008 17:38:58 ]
Tytuł:  Dexter (2006-????)

przeczesujac to forum zauwazylem ze jest bardzo malo tematow ktore dotycza serialowych powiesci ekranizacji powiesci. ostatnio mialem okazje obejrzec dwa sezony. nakrecone na podstawie jednego z bardziej bestselerowych thrillerów ostatnich lat autorstwa Jeff'a Lindsey. głowny bohater to seryjny morderca. Dexter sam w sobie jest po prostu fenomenalnie stworzony przez autora powiesci a dodatkowo perfekcyjnie zagrany przez Michaela C. Halla. plusem serialu jest takze doskonaly czarny humor. fabula tez jest nietuzinkowa, napiecie jest budowane z odcinka na odcinek . wszystko to sprawia ze nie mozna oderwac sie od telewizora i wspomnienie o tym serialu na dlugo pozostaje w pamieci

Autor:  daxx [ 31 mar 2008 15:55:03 ]
Tytuł: 

Też osobiście uważam ten serial za bardzo dobry . Niestety z drugiego sezonu zdążyłem obejrzeć tylko chyba ze dwa pierwsze odcinki /brak czasu/ .
Najbardziej podobał mi się pomysł ukierunkowania głównego bohatera /osoby nie mogącej odczuwać i nie mogącej powstrzymać się od zabijania/ przez wychowującego go ojczyma /detektywa policji/ na pracownika labolatorium policyjnego /specjalista od krwi :) /, który jednocześnie "rozwiązywał" problem przestępczości .
Polecam wszystkim ten serial bo jest on dosyć nie standartowy jak i faktycznie posiada dużą dawkę czarnego humoru .

Autor:  beneck1 [ 31 mar 2008 22:39:03 ]
Tytuł: 

daxx napisał(a):
Najbardziej podobał mi się pomysł ukierunkowania głównego bohatera przez wychowującego go ojczyma

wlasnie jakbys obejrzal do konca drugi sezon to bys zobaczyl jak naprawde zachowal sie ojczym dexa gdy uswiadomil sobie do czego tak naprawde doprowadzilo szkolenie dextera. ale nie powiem ci bo nie bedziesz czul juz tych samych emocji podczas ogladania tego serialu

ja chce jeszcze zwrocic uwage na wspanialy pomysl uzycia monologow wewnetrznych glownego bohatera do lepszego poznania jego osobowosci. znaczaca role odgrywaja tez wspomnienia z dziecinstwa ktore pomagaja odkryc dexterowi prawdziwa tozsamosc

Autor:  Obi-One [ 01 kwi 2008 9:43:04 ]
Tytuł: 

Na początku podchodziłem do tego serialu sceptycznie, ale dałem się namówić koledze. I nie żałuję. Tak jak wspomnieliście jest kilka ciekawych elementów - główny bohater pracuje w policji i pomaga łapać zabójców, ale jednocześnie sam nim jest. W 1 sezonie był ciekawy główny motyw - pojedynek dwóch seryjnych morderców stojących po dwóch stronach barykady: Dextera (pracujący dla policji w dzień i wymierzający sprawiedliwość w nocy) oraz "zabójcy z samochodu-chłodni". Świetny pomysł i dobrze zrealizowany. Drugi jest trochę słabszy, aczkolwiek początek jest dość śmieszny (przeklęty Dexter). Odcinek "Dark Defender" (bodajże 5) jest fajną wstawką i taką odmianą. No i w sezonie dowiadujemy się więcej o Harry'm (ojczym Dextera). Z niecierpliwością czekam na 3 sezon jednego z moich obecnie ulubionych seriali. Szkoda, że chyba do jesieni przyjdzie nam poczekać. A po skończeniu Webera zabieram się za książkę o Dexterze, żeby porównać ją z serialem.

@down
Genialne :P Wybacz, że wyedytowałem posta i kawałek wiadomości jest minimalną czcionką, ale to był spoiler i to zdradzający główny wątek, więc trzeba było coś z tym zrobić.

Autor:  beneck1 [ 01 kwi 2008 23:05:21 ]
Tytuł: 

Obi-One napisał(a):
W 1 sezonie był ciekawy główny motyw - pojedynek dwóch seryjnych morderców stojących po dwóch stronach barykady: Dextera (pracujący dla policji w dzień i wymierzający sprawiedliwość w nocy) oraz "zabójcy z samochodu-chłodni".

. obaj czuja w sobie potrzebe ciaglego i nieuzasadnionego zabijania. nie maja takze zadnych uczuc. maja umiejetnosc zacierania po sobie wszelkich sladow.

POWIEDZCIE CZY TO NIE JEST GENIALNE??

edit// 06.04.08
masz racje z tym edytowaniem. piszac to nie pomyslalem ze zdradzam to, na co widz czeka. usunalem to co uznalem za wazne w ogladaniu tego serialu. teraz post ten wydaje sie mniej spojny i logiczny ale nie odbiera widzowi tego co najwazniejsze.

Autor:  sybka [ 21 kwi 2008 11:55:26 ]
Tytuł: 

wydaje mi się, że warto byłoby w tym temacie wspomnieć, że serial powstał na podstawie powieści Jeffa Lindsaya "Darkly Dreaming Dexter". niestety nie udało mi się jeszcze zdobyć tej pozycji, ale nic straconego...

dość trudno wypowiedzieć się na temat ekranizacji, gdy nie przeczytało się książki, więc moja opinia będzie niestety niepełna.
sądzę, że serial jest świetnie zrealizowany. sam pomysł funkcjonariusza prawa i zbrodniarza w jednej osobie nie wydaje się być pierwszyzną, ale sposób przedstawienia postaci, jej niejako podwójnej moralności (a może zupełnego jej braku...), relacji z współpracownikami, z 'bliskimi' i monolog wewnętrzny bohatera czynią ten serial jedynym w swoim rodzaju. Dexter to, jak dotychczas, najbardziej krwawa produkcja telewizyjna.

osobiście dużo bardziej podobał mi się sezon pierwszy - moim zdaniem był dużo lepiej przemyślany, spójny i doskonale spuentowany (chociaż w głębi ducha, liczyłam na inne zakończenie - polubiłam "ice-truck killer'a")
w sezonie drugim Dextera dopadają (niezwykłe, biorąc pod uwagę jego osobowość i niezdolność odczuwania emocji) wątpliwości natury moralnej i jego postępowanie staje się mniej racjonalne, jest bardziej 'ludzki'. nie do końca podoba mi się taki sposób kreowania tej postaci.

jednak z niecierpliwością czekam na 3 sezon, który ponoć jest już w trakcie realizacji.

Edit by Obi: Przecież w pierwszym poście jest o tej książce wspomniane... I w bibliotece jest jej polska wersja: "Demony dobrego Dextera".

odp. Owszem, przedmówcy wspomnieli o książce, ale nikt nie wymienił dokładnego tytułu. Nie wydaje mi się to błędem, tym bardziej, że wielu użytkowników nie ma jeszcze dostępu do biblioteki i mogą go nie znać.

Autor:  ghostinzion [ 20 maja 2008 0:03:36 ]
Tytuł:  dexter

Choć pomysł "chory" na historię, tak jednak i książka i serial powala na kolana!
Kto mógł przypuszczać, że ktoś zainteresuje się opowieścią o seryjnym mordercy bez żadnych uczuć.
Im dłużej żyje, tym bardziej zaskakują mnie twórcy, a mało, któremu udaje się to faktycznie zrobić 8)

Autor:  Konto usuniete [ 23 lip 2008 23:41:56 ]
Tytuł: 

Najpierw obejrzałam dwie serie seraialu a potem przeczytałam 2 części dextera (3 jeszcze nie przetłumaczona na język polski - czekam). Muszę powiedzieć żę to ksiązki mnie rozczarowały. Tak naprawdę to tylko pomysł jest zaczerpnięty z ksiązki, dużo postaci jest zmienionych - śą inni niż w książce. A druga część książk jest całkiem inna niż w serialu. No ale dexter ten sam, w każdym razie polecam przeczytanie książek ale nie nastawiałabym się na jakąś pasjonująćą lekture. Serial zdecydowanie lepszy.

Autor:  beneck1 [ 26 sie 2008 22:16:45 ]
Tytuł: 

aga.g napisał(a):
Tak naprawdę to tylko pomysł jest zaczerpnięty z ksiązki, dużo postaci jest zmienionych - śą inni niż w książce.


Tak naprawdę temat powinien znajdować się w dziale adaptacje filmowe, a nie ekranizacje. Wogóle nazwa działu powinna zostać zmieniona, ponieważ z ekranizacją zazwyczaj mamy do czynienia tylko w przypadku dzieł dramatycznych. Realizatorzy zmienili fabułę w en sposób, aby serial lepiej działał na widza, aby przyciągał go do ekranu. I wyszlo im to bardzo bobrze, stąd ten Twój zawód na książce.

Ja już nie mogę sie doczekać trzeciego sezonu. Premiera już 28 września...

Autor:  rook81 [ 10 wrz 2008 10:32:47 ]
Tytuł:  Zgodność ekranizacji

Kluczowe dla wielu ekranizacji jest słowo "based on", które znaczy nie mniej nie więcej ile "oparte na". I tak w przypadku serialu "Dexter" autorzy wzięli kilku głównych bohaterów, pare wątków fabularnych i w oparciu o nie stworzyli serial. Podczas gdy pierwsza część książki i pierwszy sezon są zgodne w dość dużym stopniu, tak drugi sezon i druga część książki to już zupełnie inne historie. Ten dysonans między ekranizacją a powieścią wynika z chęci autorów serialu do pokazania u Dextera typowo ludzkich aspektów osobowości, których nie ma w książce.

Autor:  Konto usuniete [ 13 wrz 2008 13:33:47 ]
Tytuł: 

jeżeli chodzi o Dextera... serial jest świetnie nakręcony, postać Dextera genijalnie dobrana! Michael C. Hall nadaje się perfekcyjnie :) czarny humor i muzyka stwarza niepowtarzalny klimat jaki można było sobie wyobrazić czytając książki :)

wiadomo, że scenarzyści nie mogli przenieść wszystkiego na ekran... czasem tak się nie da... bo pewne wątki musiałyby umrzeć ( a jak wszyscy wiemy filmy i seriale kręcone są na podstawie badań rynku i zadowolenia widzów :D)

podsumowując mogę śmiało napisać, że serial zachęca do przeczytania książek tych, którzy jeszcze tego nie uczynili ;)

Autor:  AK-47 [ 14 wrz 2008 8:44:48 ]
Tytuł: 

Serial rzeczywiście genialny. Jedyny jaki oglądam 3 sezon może też być ciekawy, obejrzałam pierwszy odcnek i dobrze sie zapowiada chociaż nie wiem jaka jest zgodność z ksiażką, ponieważ nie miałam przyjemności jej przeczytać. Ale to tylko kwestia czasu bo widzialam ja w bibliotece na tej stronie :)

Autor:  Konto usuniete [ 16 wrz 2008 19:34:02 ]
Tytuł: 

Nie będę oryginalna i powiem, że serial rzeczywiście jest genialny. Oglądałam go z napisami polskimi, a teraz pojawił się w telewizji z lektorem i muszę tu zaznaczyć jak marne są niektóre fragmenty tłumaczeń. Wiem, że lektor nie zdąży powiedzieć wszystkiego co mówią, ale lektor zabija klimat serialu i ten specyficzny czarny humor. Co do drugiego sezonu serialu, to twórcy od początku podkreślali, że będzie on bardziej różnił się od swojego książkowego pierwowzoru, ale nie uważam aby zmieniało to fakt, że sezon drugi był równie genialny jak pierwszy, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że był lepszy ( dużo humoru, postać Layli, która bardzo mnie zaintrygowała i przede wszystkim zakończenie którego nijak nie udało mi się odgadnąć, co w pierwszym sezonie w pewnym stopniu mi się udało ). Więc, cóż mogę powiedzieć, z niecierpliwością czekam na sezon 3, a po poprzednich mogę być spokojna, że się na nim nie zawiodę.

Autor:  beneck1 [ 24 wrz 2008 0:20:36 ]
Tytuł:  Re: Zgodność ekranizacji

rook81 napisał(a):
Kluczowe dla wielu ekranizacji jest słowo "based on", które znaczy nie mniej nie więcej ile "oparte na". I tak w przypadku serialu "Dexter" autorzy wzięli kilku głównych bohaterów, pare wątków fabularnych i w oparciu o nie stworzyli serial. Podczas gdy pierwsza część książki i pierwszy sezon są zgodne w dość dużym stopniu, tak drugi sezon i druga część książki to już zupełnie inne historie. Ten dysonans między ekranizacją a powieścią wynika z chęci autorów serialu do pokazania u Dextera typowo ludzkich aspektów osobowości, których nie ma w książce.


Doskonale zdaję sobie sprawę, jakie są realia sztuki filmowej. I wiem co to znaczy "based on". Przyczepiłem się jedynie do nazwy działu na tym forum, gdyż ekranizacje pojawiają się bardzo rzadko, a ytuł działu to właśnie "Ekranizacje". Ale w ten sposob użytkownicy łatwiej kojarzą ten dział z filmami.

Autor:  tomfox [ 03 paź 2008 22:12:01 ]
Tytuł: 

Czytałem książkę i ciesze się, że serial nie jest do końca wierny, bo książka raczej średniej klasy, za to serial jest po prostu nie mniej nie więcej jak najlepszymi dwudziestoma czteroma godzinami jakie można spędzić. Ucieszylem się, że drugi sezon utrzymał poziom pierwszego, pod wieloma wzgledami podabał mi się nawet bardziej niz pierwszy (większy nacisk na psychologie postaci, co jest wlasnie najbardziej pasjonujące w tym serialu). Jednak obawiam się troche o sezon trzeci. Obejrzałem pierwszy odcninek i poraz pierwszy nie czekam na nastepny z zapartym tchem. Obym się mile zaskoczył.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/