eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Eragon
https://forum.eksiazki.org/ekranizacje-adaptacje-f11/eragon-t1327-105.html
Strona 8 z 8

Autor:  Gdyziu [ 13 sty 2009 13:58:59 ]
Tytuł: 

Hehe... Może i jestem w gimnazjum, ale mój "kanon" książek mały nie jest. Fantastyka jest mi dość dobrze znana, więc nie wiem co ode mnie chcesz. Może i nie jestem stary, ale książek przeczytałem dużo. Więc się od mojego wieku odczep.

Autor:  MatCh [ 13 sty 2009 15:24:49 ]
Tytuł: 

No więc wskaż nam, cóż tak bardzo poruszyło Cię w owym "Eragonie" co pozwoliło Ci stwierdzić, że ta książka jest świetna albo chociaż dobra?

Autor:  kotekFilutek [ 13 sty 2009 15:57:39 ]
Tytuł: 

ja chciałbym zauważy, że tutaj się omawia film Eragon, a nie książkę ;D

fabuła Eragorna jest bardzo prosta, liniowa, idzie w jednym kierunku, typowy schemat, bohater, który nic nie umie, w trakcie książki staje się Bohaterem (przez duże B) i pokonuje swojego arcywroga, nie ma w tym nic odkrywczego, podobnie temat smoków, smoczych jeźdźców itd. itp. już wielokrotnie poruszano

ale oczywiście to co napisałem powyżej nie jest problemem dla młodego widza, który dopiero zaczyna się zapoznawać z sf i fantasty, on (czy ona) nie wie, że takich filmów zrobiono już na pęczki i z przyjemnością sobie ogląda

przypomnia to wykonanie piosenki Kashmir przez jakiś młody zespół, jego fan jest zachwycony, że jego zespół napisał taką fajną piosenkę, a nie wie, że piosenka jest stara jak świat i że to piosenka nieznanego przez młodych Led Zeppelin; kiedy takiemu młodemu wyjaśnić to i dać posłuchać oryginalej wersji, on i tak powie, że woli tą współczesną ;D

Autor:  Mori [ 13 sty 2009 16:07:32 ]
Tytuł: 

I pokaż nam, jak przy dużej znajomości "kanonu" fantasy/fantastyki (byle się nie okazało, że to oznacza wszystkie Warhammerowate książki czy coś przeczytane), przy znajomości np. Le Guin i jej "Ziemiomorza" (a to ZDECYDOWANIE KLASYKA!) znajdujesz w "Eragonie" coś nowego, odkrywczego, ciekawego. No jak?

Ale też rozumiem, że jesteś młodym i choć bardzo Cię to irytuje, zupełnie inaczej oceniasz to niż my, starsi. To tak jak np. z powieściami o przygodach Trzech Detektywów - będąc młodym czytałem je z chęcią, teraz ciągle dostrzegałbym naiwności i inne błędy autorów, co zapewne przeszkadzałoby w lekturze.

Żeby jednak nie było, że Cię ze względu na wiek skreślam - przedstaw jakąś rozsądną recenzję, w której bronisz "Eragona" (czy to ruchomego, czy tuszowanego). Wskaż, bardzo proszę, unikatowość tego dzieła, pokazując, że tego nie było już wcześniej. Z chęcią przeczytam i się odniosę.

Autor:  Buerrin [ 22 lut 2009 15:39:53 ]
Tytuł: 

Też uważam, że "Eragon" nie ma w sobie nic nowego, ani odkrywczego. Ale nie oszukujmy się, książki takie jak ta (film mniej... zdecydowanie mniej) po prostu szaleńczo wciągają w wir swojej opowieści. Ja jej nie czytałam po to, żeby wynieść z niej jakąś mądrość życiową, tylko żeby w ekspresowym tempie, bo książka przecież nie skomplikowania, poprzeżywać sobie proste emocje i proste wydarzenia. Przecież nie można się zawsze torturować ciężkim tekstem i dramatami.

Strona 8 z 8 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/