Liga Niezwykłych Dżentelmenów
Absolutnie niezwykła powieść graficzna.
Alan Moore wspólnie z rysownikiem Kevinem O′Neillem powołał do życia supergrupę złożoną z legendarnych, XIX-wiecznych bohaterów literackich. W skład grupy, która ma stać na straży interesów Imperium Brytyjskiego epoki wiktoriańskiej, wchodzą: Wilhelmina Harker (z powieści "Drakula" Brama Stokera), Allan Quatermain (bohater kilku powieści Henry'ego Ridera Haggarda, m.in. "Kopalni króla Salomona"), kapitan Nemo (postać z książek "20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi" i "Tajemnicza Wyspa" Juliusza Verne'a), doktor Henry Jekyll (bohater opowiadania Roberta Louisa Stevensona "Doktor Jekyll i pan Hyde") oraz Hawley Griffin (Niewidzialny człowiek z powieści H.G. Wellsa). W rolach epizodycznych pojawiają się również inne postacie literackie, np. inspektor Dupin, bohater opowiadań Edgara Allana Poe czy Robur Zdobywca z powieści Verne'a.
Dzieło z gatunku "Musisz Znać" dla wszystkich którzy, cenią sobie klasyczną literaturę awanturniczą. Równie ekscytujące jak sama akcja, jest wyszukiwanie wszystkich zapożyczeń i cytatów.
Komiks został sfilmowany jednakże zdecydowanie należy spuścić zasłonę milczenia nad tą produkcją. A szkoda bo materiał wyjściowy, jest gotowym doskonałym scenariuszem.

Alan Moore - postać wybitna. Poza "Ligą Niezwykłych Dżentelmenów" opisanych powyżej, każdy fan komiksu musi .. po prostu MUSI poznać "Watchmen" (w pl Strażnicy). Nowe spojrzenie na superbohaterów, nie płytkie postaci w lateksowych wdziankach, ale złożone osobowości borykające się z licznymi problemami. W każdym amerykańskim rankingu komiksów wszech czasów, pozycja ta nie schodzi poniżej pierwszej piątki. Z ciekawostek to właśnie temu panu powierzono serię "The Swamp Thing" (Potwór z bagien), która umierała śmiercią naturalną. Moore dotychczasowe prostackie scenariusze zamienił w magiczną i złożoną historię która przetrwała przez wiele lat.

Strażnicy świetni, ale niesamowitemu klimatowi obecnemu w "V for Vendetta" to chyba tylko Gaiman z "Sandmanem", czy "Sin City" Millera może dorównać. Vendetta jest tak sugestywna i robi takie wrażenie scenariusz i ta zaskakująca kreska... Świat przemyślany w każdym detalu, intryga precyzyjna jak ostrze brzytwy. Ta opowieść jest tak gorzka, brudna i nieamerykańska (w sensie komiksowym), prawdziwa perełka. Naprawdę warto sięgnąć po ten komiks. Filmu jeszcze nie widziałem - czeka w kolejce.

A ja do tej listy dorzuciłabym jeszcze Top Ten-dziełko dużo lżejsze od Strażników czy Vendetty, ale autentycznie zabawne. Dobrze wiedzieć, że Mistrz tworzy też czasami coś w mniej depresyjnych klimatach

A Toma Strong'a znacie?

Edit by Mori: A Regulamin znasz? +1

Witajcie miłośnicy dzieł Alana Moore'a!
Miałam ogromną przyjemność poznać osobiście tego niesamowitego człowieka. Skromna, zwykła osoba niczym niewyróżniająca się w tłumie przechodniów. Jednakże pośród autorów komiksów jest jak najjaśniejsza gwiazda na nieboskłonie. Zaskakujące postrzeganie świata, barwność fabuł i przede wszystkich oryginalność rysunku sprawia, że jest on jednym z najlepszych artystów komiksowych.
Chyba każdy kto pragnie zagłębić się w świat kreskówkowych opowiadań powinien sięgnąć po komiksy Alana Moore'a.

Polecam świetny film "The Mindscape of Alan Moore"

Hmm... ja jakoś nie szaleję na punkcie dzieł pana Moore'a. Czyta się lekko, ale mnie jakoś nigdy dotąd nie porwało w przestworza.