eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Lobo
https://forum.eksiazki.org/komiksy-f10/lobo-t2622.html
Strona 1 z 2

Autor:  Gość [ 13 kwi 2008 22:35:03 ]
Tytuł:  Lobo

Tym razem na tapecie znalazł się jeden z moich ulubionych komiksowych bohaterów, mianowicie Lobo. Gość silny, zwarty, gotowy wykonać każde zadanie (jeżeli oczywiście dostanie odpowiednią ilość kredytów ). Pije, pali, jeździ na motorze, ma psa jak każdy porządny obywatel Komiks który chce wam przybliżyć nosi nazwę:

Top Komiks 09 - Lobo, zbiór opowiadań

Znajdziecie w nim trzy opowiadania. Oto krótke opisy:

"P... p... p... Pingwin"
Scenariusz: Alan Grant Rysunki: Rafael Garres
Dokładnie poznajemy towarzyszy Lobo, wojownicze pingwiny. Pojawiły się one już w komiksie "Lobo: Paramilitarne Święta Specjalne"

"Lobo na krześle"
Scenariusz: Alan Grant Rysunki: Mond
Lobo odwiedza fryzjera, którymi okazują się dwaj jego wrogowie, Lobo dostaje szału jak to się kończy... ...jak zwykle ;)

"Lobo uwięziony"
Scenariusz: Alan Grant Rysunki: Mond
20.000 lat za pijaństwo, obraze sądu, atak na sędziego to wyrok jaki musi odsiedziec Lobo. Jedna za bardzo nie-dobre sprawowanie Lobo dostaje "warunkowe zwolnienie" już po jednym dniu.



Szalony Lobo tez przypadł wam do gustu? ;)

Autor:  Konto usuniete [ 03 maja 2008 23:41:34 ]
Tytuł: 

Lobo mozna by nazwac zlym dzieckeim komiksu tak chorego "bohatera" prozno szukac gdzie indziej.Zreszta sam komiks i naklad jest ograniczony trudno dostepny wszystko to razem buduje fajna mityczna otoczke:)
A czy przypadl do gustu?
No pewnie:)

Autor:  lothar87 [ 21 maja 2008 8:59:14 ]
Tytuł:  Pytanie

Przepraszam za nieprofesjonalizm, ale czy postać LOBO opisywana w tym temacie, to nie ta sama która swego czasu ukazała się w kilku odcinkach komiksu o Supermanie? (moge się co prawda mylić, bo sup. czytałem z 10 lat temu, ale prosze o odpowiedz)

Autor:  Konto usuniete [ 22 maja 2008 11:32:48 ]
Tytuł: 

Szczerze mówiąć lobo mi się nie podobał. Wg mnie historyjki z ostatnim czarnianinm w roli głównej były nieciekawe, o wiele bardziej z antybohaterów komiksowych wolę Zbira.

Autor:  apogeum55 [ 30 maja 2008 14:54:37 ]
Tytuł: 

Jak dla mnie Lobo kultowa postać, przeczytałem co prawda kilka komiksów które pożyczył kolega ale jakby to powiedział jeden pan z tv "urzekła mnie jego historia" kurde bele :D A jeszcze mam takie pytanie - miał ktoś może styczność z komiksem Lobo vs Maska? Bo widzę że takowy się pałęta po allegro ale nie wiem czy warto kupić - a jeszcze dodam że postać Lobo lubię za to że jak wspomniał kolega wyżej "pije, pali przeklina" i nie liczy się z nikim dzięki czemu po wizycie w zaświatach i wywołaniu tam "małego zamieszania - typu wyrywanie skrzydeł aniołom" zyskał dar nieśmiertelności.

Autor:  lobogirl [ 05 cze 2008 19:40:00 ]
Tytuł: 

Lobo w dialekcie Khund "ten kto pożera wnętrzności i to mu sprawia przyjemność". I jak nie lubić tego gościa?!

"Lobo vs. Maska" czytałam, bardzo mi się podobało, dużo przemocy i absurdalny humor. Miodzio lodzio.

Powiedzieć, że lubię Lobo to tak jakby stwierdzić, ze II WŚ to "małe zamieszanie". Ja tego kolesia kocham, wielbię, wyznaję, mam jego podobiznę na domowym ołtarzyku. Uważam go za męską stronę mojej osobowości. Chcę się reinkarnowac jako Lobo.
I chociaż postać jest genialna nie wszystkie komiksy z nim trzymają poziom. Moim zdaniem najlepszy to ten, w którym musi eskortować swoją dawną nauczycielkę i trafiają w ręcę Bractwa Ortogrficznego.

Autor:  Konto usuniete [ 19 cze 2008 1:10:19 ]
Tytuł: 

Mi najbardziej podobal sie osobiscie watek nauczycielki ktora Lobo pozbawil konczyn...mistrz :) Ogolnie momentami mozna bylo sie usmiechnac w kierunku przerosnietego brutala :)

Autor:  Konto usuniete [ 24 cze 2008 10:27:06 ]
Tytuł: 

lobo to cienki bolo w porownaniu z tym co potrafil zrobic maska:D

ale lobo po zalozeniu maski:D:D:D

on nie zniszczyl w koncu wszechswiata?: P

"kurdebele"

Autor:  Morghull [ 25 cze 2008 1:24:12 ]
Tytuł:  Re: Pytanie

lothar87 napisał(a):
Przepraszam za nieprofesjonalizm, ale czy postać LOBO opisywana w tym temacie, to nie ta sama która swego czasu ukazała się w kilku odcinkach komiksu o Supermanie? (moge się co prawda mylić, bo sup. czytałem z 10 lat temu, ale prosze o odpowiedz)


Masz całkowitą rację, to ten sam gość. Lobo dostał zlecenie na Supka, przybył na ziemię żeby dać "harcerzykowi" łupnia i prawie mu się to udało. Przetargał go po całym Metropolis, zrobił demolkę w "kostnicy" (czyt. domku Supera na biegunie, mauzoleum Kryptona etc. etc.) a final battle odbyła się (zdaje się) na księżycu. Ale pan Superman oczywiście szans za dużych nie miał więc użył czegoś w rodzaju hologramu żeby wywieść "miłego gościa" Lobo w pole (udając własną śmierć).
A jeśli chodzi o bohatera tego wątku to w zasadzie nic przeciwko niemu nie mam ale wolałbym się nie znaleźć w tej samej co on galaktyce :P .
Papatki (kurdebele)

P.S. Polowanie na św. Mikołaja rulez

Autor:  Konto usuniete [ 10 sie 2008 23:52:28 ]
Tytuł: 

Lobo poznalem dzieki Bisley`owi, ktory go czesto rysuje. Last Czarnian mnie rozlozyl na lopatki. Pozniej zdobylem w usa fajne wydanie Lobo`s Back z pokrecona okladka z golym tylkiem Lobo ;) Znam prawie wszystko co z Lobo w tytule wyszlo, ale faktycznie jest tylko pare prawdziwych perelek. Oczywiscie, ze Lobo jest przegietym charakterem i pewnie wlasnie to przegiecie tak dobrze odpreza podczas lektury. Dialogi sa mistrzowskie a polskie tlumacznie powinno dostac nagrody :D "..a teraz zapoznam cie z panem haczykiem..." LOL

Autor:  Konto usuniete [ 14 sie 2008 0:41:11 ]
Tytuł: 

lobogirl napisał(a):
Moim zdaniem najlepszy to ten, w którym musi eskortować swoją dawną nauczycielkę i trafiają w ręcę Bractwa Ortogrficznego.

Zgadzam się, Wielki Konkurs Ortograficzny to jedna z najbardziej zapadających w pamięć humorystycznych scen z komiksów. Oprócz tego komiksu podobał mi się jeszcze śmierć i podatki.

Autor:  aclyss [ 15 sie 2008 2:22:41 ]
Tytuł: 

A ja w podstawówce przeczytałem "Lobo Powraca" i mam traumę do tej pory :D. To był totalny szok, zwłaszcza że byłem wtedy ministrantem i głęboko wierzącym katolikiem :)

Autor:  Konto usuniete [ 16 sie 2008 10:32:50 ]
Tytuł: 

Pamiętam komiks w którym udał sie do nieba, zaatakowały go tam aniołki (troche dziwne aniołki ) którym zrobił kuku. Komiks mi pasuje, lubie dobry humor, chociaż Lobo jest troche mało delikatny i inteligentny, tu kogoś rozjedzie tu komuś urwie łeb- ale jest dobrym i pozytywny bohaterem z którego można brać przkład :)

Autor:  Konto usuniete [ 06 wrz 2008 8:40:34 ]
Tytuł: 

czytałem kilka komiksów z Lobo i jak to się mówi ( czy w tym wypadku pisze) Urzekła mnie jego historia.
Co do przygody z aniołkami to zdaje mi się że był to komiks pt. " Kontrakt na Bouga", nie czytałem go ale ponoć był tak okrutny że zabronili go wydawać.

Autor:  BelDantos [ 09 wrz 2008 11:54:05 ]
Tytuł: 

Rzeczywiści był to " Kontrakt na Bouga". Jak dla mnie jeden z najlepszych komiksów o Lobo. Nie ma to jak kopniak wyrywający kręgosłup czy pistolet na gwoździe w rękach "Jeźdźca apokalipsy". Ogólnie komiksy LOBO to przemoc w czystej postaci. Mało zbędnego gadania, szybkie i skuteczne metody rozwiązywania problemów czyli "to co tygrysy lubią najbardziej" w dobrych filmach akcji.

Oczywiście teksty w komiksach o Lobo również są niesamowite (cytat niedokładny bo z pamięci):

--LOBO sam na sam ze zwyciężczynią konkursu piękności.
Ona: Jestem transwestytą.
LOBO: Lubisz transy?
Ona: Dotknij tutaj...
LOBO: :shock:

Osobiście nie spotkałem się z żadnym podobnym komiksem a szkoda ponieważ nie wiem czemu ale LOBO działa na mnie odprężająco :twisted:

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/