Własne tłumaczenia komiksów - parodie
Czy ktoś miał widział taki komiks lub sam taki wykonał? Chodzi mi tu o komiks gdzie zalepione papierem są dymki z dialogami i w ich miejsce umieszczone są własne teksty. Mając dobry pomysł można stworzyć zupełnie wykręconą historię ze starego oklepanego komiksu.
Przypomina mi się pewien numer kapitana Żbika który dawno temu (czasie Świata Młodzieży i Karuzeli) mój brat właśnie "przeredagował" w ten sposób. Sam Żbik jak Żbik, leżał na półce przeczytany kilka razy. Po przeróbkach to w życiu nie uśmiałem się czytając komiks jak wtedy. Fabuła została diametralnie zmieniona a frywolność tekstów mnie powaliła:).