Słyszeliście może o jego dziełach? Piszę 'dziełach', bo za nic nie pasuje mi określenie 'komiks',
choć do tej szufladki zazwyczaj jest wrzucany. Nazywany szwajcarskim mistrzem horroru, na swoim koncie ma
na razie trzy albumy: 'Exit', 'Cinema Panopticum' i 'Numer 73304-23-4153-6-96-8'.
Nie tylko nastój grozy, jaki udziela się czytelnikowi sprawia, że twórczość Otta jest tak niezwykła...
Mnie przede wszystkim poraził fakt, że wszystkie swoje grafiki wydrapuje nożem na kartce kartonu.
Nic dziwnego, że zajmuje mu to tak dużo czasu
Polecam, jeśli lubicie mrok