Teraz jest 24 kwi 2024 3:24:43




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Frederick Forsyth 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 14:02:18
Posty: 49
Post 
Czytalem wszystkie ksiazki Forsytha. Lacznie z "Afganczykiem". I nie sadze zeby to byla najlepsza pozycja w jego dorobku, ale jest bez watpienia najbardziej aktualna. Poza tym wyczulem w niej jakis zwiastum konca (nie bede tutaj zdradzal tresci ksiazki) - tak jakby wielki mistrz wiedzial, ze juz wiecej ksiazek nie napisze.
A moja ulubiona pozycja jest "Ikona" - nieczesto spotyka sie w literaturze sensacyjnej tak precyzyjnie i logicznie prowadzona intryge. Oraz "Upior Manhattanu " - to tak przez przekore gdyz tak bardzo odbiega od innych jego ksiazek.


07 kwi 2008 13:44:40
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 04 mar 2008 12:25:11
Posty: 82
Lokalizacja: Toruù/Pas³êk
Post 
Po Forsythe'a sięgam jak mam za dużo czasu i nic do roboty. Być może jest to już po prostu skrzywienie zawodowe, ale po lekturze każdej z jego książek sprawdzałam na ile dokładnie jego fabuła odzwierciedlała historię. Szczególnie dokopał mi Dzień szakala - przez parę tygodni wręcz żyłam Francją de Gaulle'a. Podobnie było z Aktami Odessy - na temat tej i podobnych organizacji przeczytałam chyba wszystko, co dostępne. I to właśnie najbardziej podoba mi sie w jego prozie - że nie wiadomo, gdzie kończy się prawda, a zaczyna fikcja, tak misternie są ze sobą splecione.

_________________
Błyskawica...
Przez pęknięty kryształ
Błyskawica..
Tronowa sala i wystrzał
Błyskawica...
Czterech jeden wezwał
Błyskawica...

Serce...
Starą krwią wieczór spurpurowiał
Serce...
Wiek bogów nikczemnie mały się stał
Serce...
Czworgu jeden oddał
Serce...


07 kwi 2008 14:30:23
Zobacz profil
Post 
Forsyth to nie jest mój "numer 1" spośród pisarzy...a może jeszcze nie jest, bo nie znam dobrze jego twórczości. Ale "Igłę" czytałam wiele razy, to świetne połączenie wątku szpiegowskiego, obyczajowego na tle wojennej Anglii


07 kwi 2008 19:56:23
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 14:02:18
Posty: 49
Post 
Anina napisał(a):
Ale "Igłę" czytałam wiele razy, to świetne połączenie wątku szpiegowskiego, obyczajowego na tle wojennej Anglii


"Igla" pojawia sie juz drugi raz w tym temacie. Oznajmiam, ze nie napisal jej Forsyth, a niejaki pan o nazwisku Ken Follett.


08 kwi 2008 11:17:26
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
Z jego książek przeczytałem jedynie jedną - "Weteran".
Składa się ona z pięciu ciekawych opowiadań: Weteran, Cud, Obywatel, Dzieło sztuki i Szepczący las. Ciekawa, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcja, dobre tempo. Ogólnie można powiedzieć - dobra książka.


21 kwi 2008 20:10:29
Zobacz profil
Post 
Co tu dużo mówić, facet jest mistrzem gatunku. Nie zapomnę jak czytając Dzień Szakala, już sam nie wiedziałem kogo bardziej lubię czy Szakala czy komisarza, który go ścigał. :) To było irracjonalne, koniec książki się zbliża a ja z jednej strony chcę, żeby szakal osiągnął to co zamierzył, a z drugiej też dopinguje komisarza. Dwóch profesjonalistów się spotkało, bardzo podobny efekt jak w filmie Heat.
Pozostałe książki też niezła jazda.


14 wrz 2008 6:20:07
Użytkownik

Dołączył(a): 25 paź 2008 16:54:44
Posty: 25
Post 
Podobnie jak Billberry uważam żę Forsyth padł ofiarą swojego dążenia do pisania jak najbardziej realistycznych i aktualnych politycznie książek.
Powieści Dzień Szakala, Psy wojny, Akta Odessy, Fałszerz, Czwarty protokół czy Diabelska alternatywa, mimo iż genialnie napisane, raczej nie znajdą sobie nowych zwolenników , ponieważ od ponad dwudziestu lat są już nieaktualne.
Godne polecenia są dwa zbiory opowiadań - Czysta robota oraz Weteran, charakteryzujące się niespodziewanymi zakończeniami.
Warto również sięgnąć po powieści Ikona, Negocjator oraz Mściciel.
Powieści Pięść Boga oraz Afgańczyk są moim zdaniem najsłabsze z całej bibliografii Forsytha, warto dodać że występuje w nich ten sam bohater - Mike Martin.

Cała twórczość Forsytha jest dowodem na to, że lepiej dla autora powieści sensacyjnych jest co kilka lat jest wydać oryginalną starannie przemyślaną książkę, niż taśmowo co roku produkować schematyczne podobne do siebie powieści.


26 paź 2008 17:59:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron