eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Marcin Świetlicki - "nigdy naprawdę i do końca w środku
https://forum.eksiazki.org/poezja-dramat-f9/marcin-swietlicki-nigdy-naprawde-i-do-konca-w-srodku-t4366.html
Strona 1 z 1

Autor:  Konto usuniete [ 20 cze 2008 11:22:48 ]
Tytuł:  Marcin Świetlicki - "nigdy naprawdę i do końca w środku

Ciekawi mnie co sądzicie o twórczości tego pana? Osobiście pozostaję pod ogromnym wrażeniem. Poeta ten (swoja droga nie tylko poeta) jak nikt precyzyjnie i czujnie rozbiera rzeczywistość z wszelakiego fałszu, kiczu...demaskuje drzemiące w nas instynkty, dzikość, często pewną prymitywność, które skrzętnie ukrywamy pod płaszczykiem kultury, wiary i moralności... przedstawia świat w dość brzydkim świetle, lecz świetle prawdziwym.
Myślę że warto przyjrzeć mu się bliżej





Cytuj:
"Oni żyją, a ja
piszę o nich wiersze,
odnajduję kolejne klocki ich historii.
To nie jest zdrada, jeśli ją ujawniam."
- LUDZIE.

Autor:  Konto usuniete [ 15 lip 2008 22:04:51 ]
Tytuł: 

CO ja widzę? Żadnych odpowiedzi. Chyba Świetlicki nie cieszy się za dużym zainteresowaniem.
A ja uważam, że to bardzo ciekawy poeta. Ostatnio słyszałam świetne wykonanie wiersza "Odciski" - genialne! Nie będę tu cytować, bo są niecenzuralne fragmenty ;] Ciekawi bez problemu moga sobie znaleźć w internecie. A jedno z wykonań na stronie www.recytacja.art.pl
Albo jego wiersze na temat śmierci... "Domówienie". Wspaniałe.
Marcin Świetlicki jest jednym z moich ulubionych współczesnych poetów.

Autor:  WhyMustICry [ 02 sie 2008 10:35:45 ]
Tytuł: 

Tak jakoś... nie mam o Panu Świetlickim jakiejś sensownej opinii. Wiersze jego niby zawierają jakąś prawdę, niektóre zdarzają się naprawdę ładne i sensowne ALE.
Nie przepadam za tą współczesną poezją. Coś mnie w niej odpycha. Przekleństwa, bezpośrednie zwroty? Pewnie tak, ale musi być coś więcej. Czasami mam też wrażenie, że niektóre jego dzieła są na siłę przekombinowane i wręcz napisane! Opinia więc o nim jest jednak neutralna, z lekką przewagą na stronę negatywną.

Autor:  Konto usuniete [ 02 sie 2008 20:40:17 ]
Tytuł: 

Czytając poezję świetlickiego trzeba uwzględnić współczesny kontekst jego twórczości. To właśnie wymiar spraw, które stanowią treść jego wierszy nadaje im taki dość "surowy" charakter. On nie koloryzuje emocji, problemów, rzeczywistości człowieka. Przedstawia ją taką, jaką ona jest... prawdziwą, niekiedy brutalną, niekiedy smutną, obnażoną, dosadną. Pokazuje, że nie zawsze jest tak jak się chce, czasami jest tak, jak być musi. Przedstawia motywy ludzkiego postępowania, nie zawsze wynikające ze szlachetnych pobudek. Chociażby w wierszu Kochanie próbuje uzmysłowić czytelnikowi, że miłość może być uczuciem powstałym ze strachu, z lęku przed samotnością. Ostatnio zatrzymałam się nad wierszem Magnetyzm... w ramach nocnej refleksji nad emocjami: czy współczesny człowiek potrafi jeszcze kochać bezinteresownie?

Autor:  Kowalski-Malinowski [ 26 wrz 2008 1:14:14 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem Świetlicki to słaby poeta. Znam zarówno jego dorobek opublikowany w postaci książkowej, jak również wybiórczo dorobek śpiewany (a może raczej - mamrotany do akompaniamentu muzycznego).

To jest poezja zbyt "dzisiejsza", a poezja "dzisiejsza" ma tą cechę, że nazajutrz się staje poezją "wczorajszą". Za mało w niej refleksyjności, a za dużo wrażeniowości, hermetycznych impresji, typu byłem tu i tam, z tym i tamtym, zrobiłem (w przypadku Świetlickiego raczej "wypiłem") to i to. On po prostu NIE MA O CZYM PISAĆ! Uważam go za człowieka powierzchownego, pozera, a jego życie za zbyt ubogie, niewarte poezji... albo inaczej: warte poezji, ale w zdecydowanie lepszym wykonaniu niż jego własna. Czasem jak rodzynek w zakalcu trafi się mu jakaś celna konstrukcja, ale to od święta. Do tego nierzadko okrasza swoje poema dosadnym słowem. Pewnie, wszystko może być poezją, nawet stenograficzny zapis spożycia alkoholu. No ale jak posłucham takiego "Ogrodu koncentracyjnego", gdzie "artysta" przez cały utwór żali się i chwali jednocześnie, że "jest w nastroju nieprzysiadalnym" i każe rozmówcy "sp***dalać", to jak można inaczej odpowiedzieć poecie, niż "pójdź wieszczu na bambus kokosy łupać taką poezją"?

No cóż, media takich lubią, a czas zweryfikuje, czy taka poezja jest cokolwiek warta. Moim zdaniem Świetlicki jest passe, zestarzał się błyskawicznie... co by potwierdzały jego działania w ostatnich latach - zabrał się za prozę...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/