eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Ulubiony poeta
https://forum.eksiazki.org/poezja-dramat-f9/ulubiony-poeta-t20.html
Strona 1 z 10

Autor:  madmax [ 16 lip 2007 16:11:02 ]
Tytuł:  Ulubiony poeta

jaki jest wasz ulubiony poeta??

Moim jest ulubionym jest Edward Stachura, pewnie dlatego ze to pierwszy poeta jaki mnnie zafascynował. Lubie tez twórczośc Tetmajera z zwłaśzcza wiersz "Lubie, kiedy kobieta..." :)

Autor:  Kell [ 16 lip 2007 16:14:30 ]
Tytuł: 

Poezji ogólnie nie trawię a jedyny, który mnie zdołał w jakikolwiek sposób poruszyć to był Krzysztof Kamil Baczyński i ogólnie jego pokolenie. Ale tu też nie wiem czy nie jest to przypadkiem spowodowane losem, który go spotkał.

Autor:  Konto usuniete [ 16 lip 2007 16:15:36 ]
Tytuł: 

Stachura nie jest zły, ale osobiscie wole Wojaczka. Jest to neistety malo znany poeta, mniej nawet niz Stachura (o ile sie nie myle S. wystepował u nas w sredniej w spisie lektur, chociaz do niego nie "dotarlismy")

co do reszty Poetow wystepujacych w kanonie lektur szkolnych(bo tylko do nich sie ograniczałam, gdyz nie trawie poezji) - powinni nie meczyc mlodziezy takim Tuwinem, Pawlikowska- Jasnorzewska, ect.

Rozumiempoznac ich tworczosc tak, ale nie az tyle... :/

Autor:  Elfinka [ 16 lip 2007 18:42:34 ]
Tytuł: 

blad w mysleniu.. ja kocham poezje a te nazwiska jakie wymienila na_pajaka to naprawde nie sa "szkolni" Poeci.. az szkoda, ze tak malo ceni sie skondensowane formy literackie..

moja Faworytka to H. Poświatowska.. moze spotkam tu innych fanatykow.. bo poezje mozna jedynie kochac lub nie znosic.. nie ma innej mozliwosci..

na poczatek taki maly cytacik (oczywiscie z H. Poświatowskiej)..

chce.. znalezc wglebienie w szyi.. gdzie stlumionym szeptem serce zaprzecza ustom..

.. czy mozna powiedziec piekniej.. "pragne cie"?

Autor:  Fjuczers [ 16 lip 2007 18:50:23 ]
Tytuł: 

Elfinka napisał(a):
bo poezje mozna jedynie kochac lub nie znosic.. nie ma innej mozliwosci..


zaliczam sie do tych co jej nie znosza :) a szkolnych poetow z materialu licemum osobiscie bym zlinczowal jesli milabym taka mozlowosc :twisted: :twisted: :twisted:

Autor:  Mori [ 16 lip 2007 18:52:17 ]
Tytuł: 

@Elfinka: można po prostu powiedzieć "pragnę Cię". Przynajmniej jest jasne, o co chodzi. A Tuwim jest zdecydowanie szkolnym poetą. Licealnym przynajmniej. Stachura również. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska też raczej. Więc nie rozumiem...

Jeśli chodzi o mojego ulubionego poetę to, mimo, że za poezją nie przepadam, mój głos wędruje do Gałczyńskiego (Konstantego Ildefonsa zresztą). Uwielbiam Pieśń o żołnierzach z Westerplatte.

Autor:  madmax [ 16 lip 2007 18:55:02 ]
Tytuł: 

Nie zgadzam się! Ja nie kocham poezji ale wekszosć utworów ma naprawde ciekawą treść do przekazania. oczywiscie z wyłączeniem futurystów :)

Kiedyś czytałem jakiś wiersz Poświatowskiej faktycznie był ciekawy tylko nie pamiętam tytułu :(

Autor:  Konto usuniete [ 16 lip 2007 19:03:44 ]
Tytuł: 

Elfinka neisety ja przez ta szkolna poezje ja znienawidzilam, np zastanawianie sie 3 godziny lekcyjne na jakims tam wg mnie niepotrzebnym wierszem, co autor mial na mysli, co czul, co myslal w tamtej chwili?. Szczerze powiedziawszy mnie za przeproszeniem g.... obchodzilo czy go akurat nos swedzial, czy kobieta rzucila...

poezja powinna byc podsatwowa, zapoznanie sie z glownymi autorami, ich dzielami, a reszta dla chetnych, a nie..

Autor:  Fjuczers [ 16 lip 2007 19:04:24 ]
Tytuł: 

Mori napisał(a):
Uwielbiam Pieśń o żołnierzach z Westerplatte.


tego sie uczylem na pamiec w podstawowce... "prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte" - ten wiersz przynajmniej ma jakas funkcje, oddaje czesc bohatera, a nie pierdolenia w 500 wersach o tym "jak Cie kocham" albo innych problemow osobistych - czegos takiego nie zniese. Albo te impreteacje wierszy, w tym co mnie katowali to nawiazania do zyciorysow itp - strata czasu, to ich - poetow - zyciorys a nie moj.

Autor:  Nelo [ 16 lip 2007 19:09:06 ]
Tytuł: 

A moim ulubionym jest: Allen Ginsberg :)
Tyle. Nie mam zamiaru się rozpisywać :)

Autor:  Konto usuniete [ 16 lip 2007 19:19:42 ]
Tytuł: 

zdecydowanie K.K.Baczyński.
Cytuj:
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością.

Mój ulbiony cytat.

Autor:  Elfinka [ 16 lip 2007 19:20:40 ]
Tytuł: 

to napisal Jonasz Kofta..

Co to jest miłość

Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile

Gdzie mieszka miłość
Nie wiem Może w uśmiechu
Czasem ją słychać w śpiewie
A czasem
W echu

Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chcę cię mieć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu

.. ja chce cie miec przy sobie.. i nie wiem czemu..

dziewiec slow rzadzacych swiatem.. .. nie rzadza przez cale zycie.. ale kiedy pojawia sie w nas fascynacja drugim czlowiekiem.. wtedy poezja nabiera sensu.. bo poezja jest slowem pisanym.. dzis czytasz ten wiersz zupelnie inaczej niz jutro ... i to jest prawdziwa sila i wartosc Poezji.. a nie to co wymusza na nas szkola, polonistka, czy inny bzdet.. Poezja tkwi w empatii.. w samym sercu duszy.. nie ma na nia czasu.. jest tylko chwila, gdy jej potrebujesz.. i nic wiecej..

Autor:  Konto usuniete [ 16 lip 2007 19:23:48 ]
Tytuł: 

KWIAT ZRYWAJĄC, CIEBIE BIORĄC
Kwiat zrywając, kwiat wąchając, ja zarazem
Świat mijałem będąc przy tym w swoim prawie

Ciebie biorąc, z Ciebie pijąc, ja o niebo
Już nie dbałem wiedząc przecież, że to jedno


Wojaczek czy to nie jest piekne??

a nr uno: (tym razem sie wybije i nie ejst o milosci)


KONIEC ŚWIATA

To mogło być we wtorek albo w piątek
Niewykluczone też że w poniedziałek lub w środę
A również dobrze w czwartek sobotę czy niedzielę
W styczniu lecz także w lipcu zgódźmy się
Że to przecież nie jest takie ważne
W roku tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym
Zdaje się - którymś rano lub o zmierzchu
W samo południe albo o północy
W pogodę słoneczną może w deszcz może w czas zamieci
Na własnym pasku powiesił się
Na czymś stosownym czy nie na rurze od bojlera
Dwudziestoiluśtamletni skończony alkoholik
Rafał Wojaczek syn
Edwarda i Elżbiety z domu Sobeckiej

Autor:  Konto usuniete [ 20 lip 2007 23:09:21 ]
Tytuł: 

W trzydziestym życia mego lecie,
Hańbą do syta napoiony,
Ni źrały mąż, ni puste dziecię,
Mimo iż ciężko doświadczony
Kaźnią, ścirpianą z ręki krwawey

Autor:  Leniu [ 21 lip 2007 16:11:21 ]
Tytuł: 

Poezja ... a i owszem należycie przybliżył mi ją nieodzałowany Czesiu Wydżycki - w jego wykonaniu "BEMA PAMIĘCI RAPSOD ŻAŁOBNY" zainspirował mnie do przeczytania paru wierszy więcej

Strona 1 z 10 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/