eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Książka Waszego dzieciństwa
https://forum.eksiazki.org/dyskusja-ogolna-f36/ksiazka-waszego-dziecinstwa-t4558-165.html
Strona 12 z 13

Autor:  miss-stranger [ 14 mar 2009 11:20:59 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Pamiętam, jak namiętnie czytałam "Anie z Zielonego Wzgórza" i jej kontynuacje. Do tego "Pinokio", który zresztą stanowił opowieść mnie przerażającą (zawsze bałam się, że też zmienię się w osła) ;)

"Dzieci z Bullerbyn" - tą książkę przeczytałam, bodajże, 5 razy. Byłam nią zachwycona. Do dziś leży w moim małym zbiorze i przypomina słodki smak dzieciństwa :)

Autor:  zielka7 [ 22 mar 2009 22:15:28 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

ksiazkami mojego dziecinstwa byla cala seria 'ani z zielonego wzgorza' lucy maud montgomery. do dzis wspominam te autorke z wielkim sentymentem i chyba jeszcze do niej wroce na starosc :D. z niecierpliwoscia czekalam az ojciec kupi mi nastepny tom ( bo to on zarazil mnie czytaniem ). mysle ze pozycje tejze autorki korzystnie wplynely na ksztaltowanie mojej osobowosci

Autor:  Avlard [ 23 mar 2009 14:54:52 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Ja za to pamiętam 0:1 do przerwy, Księgę urwisów, Sposób na alcybiadesa. I wiele wiele innych ja zacząłem dość wcześnie czytać jak na moje pokolenie i nie jestem w stanie wypisać pierwszej książki ale te zapadły mi szczególnie w pamięci z książek które przeczytałem będąc dzieckiem.

Autor:  inique [ 13 kwi 2009 15:35:35 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Gdy zaczęłam się zastanawiać nad książkami z mojego dzieciństwa, stwierdziłam, że większość z nich to literatura... raczej dla chłopaków ;) Czytałam książki z serii o Tomku Wilmowskim Szklarskiego, Niziurskiego (niezapomniany "Sposób na Alcybiadesa"), bardzo lubiłam przygody Pana Samochodzika Nienackiego i książki Bahdaja ("Wakacje z duchami" to było coś). Ale do mojego dzieciństwa należy również cykl o Anii z Zielonego Wzgórza L. M. Montgomery i "Jeżycjada" Musierowicz - uwielbiałam te opowieści za ich ciepło i nadal je lubię.

Autor:  jacksai [ 13 kwi 2009 17:18:04 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Ja do tej pory wspominam jak wspaniale czytało się Alfreda Hitchcocka "Przygody trzech detektywów" Nad tymi książkami mogłem siedzieć godzinami , Do tego bardzo podobały mi się takie lektury z podstawówki jak "Karolcia" Marii Kruger i oczywiście seria Ani z zielonego wzgórza.

Autor:  polenta [ 09 cze 2009 14:50:57 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Ulubione książki mojego dzieciństwa to cykl Ani z Zielonego Wzgórza i "W pustyni i w Puszczy", uwielbiałam je po prostu, z reszta "Anię z Zielonego Wzgórza " inne książki L.M. Montgomery mogłabym czytać i teraz

Autor:  maw [ 25 cze 2009 8:12:25 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Bezapelacyjnie "W pustyni i w puszczy" - główna, wielokrotnie czytana lektura między 8 a 14 rokiem życia. Na miejscu drugim "Dzieci z Bullerbyn" i Muminki.

Autor:  Olla1990 [ 30 cze 2009 17:24:06 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Z dzieciństwa pamiętam jeszcze książkę "Porwanie Baltazara Gąbki". Zapadła mi w pamięć jako niezwykle oryginalna opowieść, z wieloma tajemniczymi wątkami i sekretem do odkrycia. Ostatnio, wspominając dzieciństwo, powróciłam do tej właśnie lektury. Zadziwiła mnie mnogością aluzji do poprzedniego ustroju, wielością metafor i odniesień... Odkryłam ją po ra drugi, tym razem jako opowieść tłumaczącą najmłodszym zawiłości otaczającego je świata i specyfikę komunizmu.

Autor:  themarshall [ 01 lip 2009 15:15:42 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Pierwszą książką jaką przeczytałem z własnej, nieprzymuszonej woli (lektury szkolne były na mnie wymuszane niemal siłą - nie zawsze byłem za pan brat z książkami) była "Wakacje na guziku" by Lucyna Skompska. Pamiętam z niej tylko tyle, że opowiadała przygody grupki przyjaciół, którzy spędzali czas na wyspie w kształcie guzika... czyli niewiele. Nawet tego nie pamiętałem, dopóki nie znalazłem tego wątku.
Dopiero parę lat później, kiedy w moje ręce trafił "Powrót do przyszłości" by George Gipe & Craig Shaw Gardner, zacząłem czytać niemal hurtowo.

Autor:  Wampir66Konan [ 01 lip 2009 16:50:31 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Nie wszystkie już pamiętam, ale na pewno seria powieści Alfreda Szklarskiego o Tomku Wilmowskim. I jeszcze "Dzieci z Bullerbyn" i "W pustyni i w puszczy".

Autor:  femur [ 31 sie 2009 15:53:17 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Książką mojego dzieciństwa były niewątpliwie "Dzieci z Bulerbyn" i "Porwanie Baltazara Gąbki". Jedyny utwór, który mocniej zapadł mi w pamięć to "Baśń o Stalowym Jeżu" Jana Brzechwy (aż łezka kręci się w oku ;)).

Autor:  Olsen32 [ 27 mar 2016 1:35:10 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Całe dzieciństwo czytałem książki Maya... po kilka razy... Szkoda, że teraz nikt takich nie pisze tylko jakieś fanatastyczne pierdoły... Choć znalazłem coś, trochę w tym stylu właśnie, na http://limmberro.blogspot.com Autor publikuje powieść w krótkich częściach... "Epopeja polsko-indiańska" Polecam!

Autor:  Negre [ 06 sty 2017 18:27:36 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Ostatnio wygrzebałam książkę, która uwielbiałam w dzieciństwie - "U złotego źródła", czyli baśnie polskie. Leprze niż wszystkie Dineye razem wzięte.

Autor:  kriss.kg [ 06 sty 2017 23:36:55 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Olsen32 napisał(a):
Całe dzieciństwo czytałem książki Maya... po kilka razy... Szkoda, że teraz nikt takich nie pisze tylko jakieś fanatastyczne pierdoły...


Maya czytałem wszystko co było (nie wspominając o Niziurskim, Szklarskim, Bahdaju czy Ożogowskiej). Z tymi "pierdołami" to pojechałeś. Tolkien, Lewis, Lem, Zahn, Zelazny, Asimov Verne to nazwiska, które jak najbardziej miło wspominam z mojej młodości.

Autor:  LapisLazuli [ 19 sty 2017 21:50:49 ]
Tytuł:  Re: Książka Waszego dzieciństwa

Książkami mojego dzieciństwa była seria "Harry Potter", oprócz tego "Ania" i "Artemis Fowl" :)

Strona 12 z 13 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/