 | | |
| Gronek napisał(a): niestety, nadal to samo - FBReader nie pamięta strony i masakrycznie wolno ładuje listę stron, a Adobe Reader pokazuje moje fonty, aczkolwiek ich nie wyświetla w książce (w przeciwieństwie do pozostałych dostępnych) | |
| | |
Musisz osadzić czcionkę w pliku epub, odpowiednio spreparować arkusz stylów i zmodyfikować zawartość książki. Rozgryzłem kiedyś to i sformatowałem w ten sposób ponad 1500 książek (w Sigilu) - teraz wyświetlana jest w nich czcionka Bookerly i tekst wygląda OK. w Inkbooku Classic skopana jest obsługa styli i stąd twoje kłopoty. Najlepszym rozwiązaniem jest pozbycie się tego czytnika i zakup czegoś normalnego, np. Kindle lub Pocketbooka - na Arta Tech nie licz, oni są znani z tego, że nie poprawiają swoich błędów i zostawiają użytkowników bez wsparcia - sprzedali, wzięli pieniądze, to już ich nie interesujesz i zostajesz z wadliwym czytnikiem.
Napisz na adres:
i-lo@eduinf.waw.pl (temat: Inkbook)
to prześlę ci kilka książek tak spreparowanych (Public Domain) i sam zobaczysz jak to wygląda. Wadą tego rozwiązania jest wzrost o około 700KB rozmiaru pliku, ale poza tym książka wygląda całkiem OK - na pewno lepiej niż z czcionkami zainstalowanymi w tym czytniku.