eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Recenzja Kobo Glo HD
https://forum.eksiazki.org/kobo-f185/recenzja-kobo-glo-hd-t15910.html
Strona 1 z 2

Autor:  Cyfranek [ 03 kwi 2016 13:37:08 ]
Tytuł:  Recenzja Kobo Glo HD

Recenzja Kobo Glo HD gotowa, po ponad miesiącu "męczenia" czytnika - zapraszam do lektury pierwszej części testu:
http://cyfranek.booklikes.com/post/1369 ... pi-czesc-i

[Aktualizacja]
I dostępna jest już część druga: http://cyfranek.booklikes.com/post/1374 ... i-czesc-ii
Jeśli jakieś wady lub zalety Kobo pominąłem, to proszę mniej i bardziej doświadczonych użytkowników o uwagi :)

Autor:  t3d [ 03 kwi 2016 21:51:58 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

Jak zwykle wytykam błędy :P
Cytuj:
ale cytaty mogą one być skracane.

Autor:  Cyfranek [ 03 kwi 2016 22:42:53 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

t3d napisał(a):
Jak zwykle wytykam błędy :P


Poprawione!
Jak zwykle dziękuję za już i proszę o więcej :)

Autor:  edemen [ 08 lip 2016 11:49:07 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

To może dołożę kilka swoich spostrzeżeń .
Kobo Glo HD ma rewelacyjny ekran. To jedyny plus tego czytnika. Czcionki są wyraźne i ostre, z fajną regulacją wagi i wielkości. Oświetlenie w porównaniu do PB Lux 3 wspaniałe, z ciepłą barwą.
Minusy to :
Fatalne oprogramowanie do czytania, bez ingerencji w konfigurację, stopka i nagłówek zajmują 25% ekranu. Zresztą nawet po zmianie tych ustawień raz jest większy margines na dole, raz mniejszy.
W niektórych książkach nie można wymusić justowania (cykl Morze Drzazg Abercrombiego w EPUB zakupiony w Empiku)
Przetestowałem kilkadziesiąt książek w MOBI, RTF, EPUB, DOC, poświęciłem temu zajęciu popołudnie i pół nocy,więc raczej nie można mi zarzucić że poszedłem po łebkach :mrgreen:
Czytnik zawiesił się kilka razy po wgraniu katalogów z książkami.
Kolekcje to nie moja bajka, mam 400 książek poukładanych w alfabetycznych katalogach według autorów i teraz miałbym po jednej dodawać do kolekcji? O nie.
To wszystko jeszcze dałoby się przeżyć, jednakże to, że zginęła końcówka książki (tak! dwa razy wgrywałem i za każdym razem brakowało 100 stron!) jest po prostu nie do przyjęcia.

Tak to wygląda z mojego punktu widzenia, proszę nie odbierać moich uwag jako prawdy objawionej.

Podjąłem decyzję o odesłaniu czytnika do Amazonu.
Czekam aż Pocketbook w końcu wyprodukuje czytnik z ekranem 300 dpi.

Autor:  Vroo [ 08 lip 2016 11:57:45 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

"Podjąłem decyzję o odesłaniu czytnika do Amazonu." - o, to będziesz pierwszym reklamującym Kobo w Amazonie. W ramach 30 dniowego zwrotu czy inaczej? Daj znać, jak poszło.

Problemy z epubami można połatać tworząc sobie w Calibre pliki KEPUB.

Autor:  Cyfranek [ 08 lip 2016 12:57:57 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

edemen napisał(a):
To wszystko jeszcze dałoby się przeżyć, jednakże to, że zginęła końcówka książki (tak! dwa razy wgrywałem i za każdym razem brakowało 100 stron!) jest po prostu nie do przyjęcia.


To nie powinno mieć miejsca w żadnym czytniku :( Kilka książek na Kobo przeczytałem, ale zdecydowanie były w całości. Także zachęcam do opisu procedury zwrotu. Też ciekaw jestem jak zadziała.

Autor:  Vroo [ 14 lip 2016 0:01:24 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

Dołożę też swój test Glo HD:
http://swiatczytnikow.pl/test-kobo-glo- ... white-iii/

Wyszedł mi chyba największy artykuł w tym roku, może obok testu Kindle Oasis. :-)

Obrazek

Autor:  edemen [ 14 lip 2016 12:53:28 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

Vroo mistrzowsko przekułeś wady Kobo w zalety. Ja ten czytnik zdyskwalifikowałem głównie ze względu na fatalnie działające Mobi i Epub, ten brak polskich znaków niekiedy, tę zmieniająca się losowo czcionkę, no i ogólny bajzel podczas czytania.
Chyba nie miałeś w ręku Pocketboka skoro piszesz że nie da się zrobić czytnika który poprawnie obsługuje wszystkie formaty.

Autor:  Vroo [ 31 lip 2016 11:15:10 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

Oj, dopiero teraz zauważyłem Twoją odpowiedź. Wiesz, ja to oceniałem z punktu widzenia użytkownika Kindle przede wszystkim.

Co do EPUB - na Obsidianie działał już w miarę przyzwoicie, podobnie ja Touch Lux 3. Ten ostatni od niedawna testuję i będzie na jego temat artykuł.

Autor:  michalt001 [ 07 gru 2016 2:35:58 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

edemen napisał(a):
To może dołożę kilka swoich spostrzeżeń .
Kolekcje to nie moja bajka, mam 400 książek poukładanych w alfabetycznych katalogach według autorów i teraz miałbym po jednej dodawać do kolekcji? O nie.


400 ogarniasz po autorach - to już nieźle, ale co jak kolekcja urośnie?
Czy wybierasz książki tylko po autorach, czy też po tytule / tematyce? Strasznie mnie zaintrygowałeś.
Ja podobnie kataloguje muzykę, choć w obrębie gatunków - nieważne.

Ja w większości wybieram książki po tematyce. Często autora, którego dotychczas nie znałem.
Jeśli kupię "na zapas" kilkanaście książek, każda innego, często nie znanego mi wcześniej autora, za cholerę bym się nie połapał który autor napisał o czym, musiał bym pewnie z 5 autorów otwierać zanim bym daną książkę znalazł...
Jeśli chcę poczytać książkę z tematu "historia" wybieram z kolekcji historia, jeśli "marynistyczne" - to z tej kolekcji, itd...

Dzięki kolekcjom mam kolekcje tematyczne oraz kilka kolekcji "autorskich" co "znaczniejszych" autorów.

Kolekcje genialnie ułatwiają problem książek, które chętnie wsadził bym do kilku katalogów, np.: E. Kosiarz "pierwsza wojna światowa na Bałtyku".
Kolekcje: Historyczne; Marynistyczne; W. Kosiarz.

Jeśli chcę przeglądnąć książki o danej tematyce, otwieram kolekcję tematyczną, jeśli danego autora - kolekcję autorską.

PS: nie wiem, czy to masz na myśli rzez "pojedynczo", ale nie musisz dodawać tak, że klikasz na książkę, dodajesz do kolekcji, wychodzisz, klikasz na kolejną, dodajesz...możesz od strony kolekcji: tworzysz kolekcję, po czym klikasz sobie dowolną ilość książek i wszystkie dodają Ci się do tej kolekcji.

Autor:  kriss.kg [ 07 gru 2016 11:23:50 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

michalt001 napisał(a):

PS: nie wiem, czy to masz na myśli rzez "pojedynczo", ale nie musisz dodawać tak, że klikasz na książkę, dodajesz do kolekcji, wychodzisz, klikasz na kolejną, dodajesz...możesz od strony kolekcji: tworzysz kolekcję, po czym klikasz sobie dowolną ilość książek i wszystkie dodają Ci się do tej kolekcji.


Prosta sprawa.
Ja na przykład uwielbiam fantastykę i fantasy. Mam mnóstwo książek z tych dwóch gatunków (z innych znacznie mniej).
Zakładając, że fantastyki mam 400 tytułów - a pozostałych łącznie 600, to tworząc kolekcję "FANTASTYKA" muszę przebrnąć przez 1000 tytułów i kliknąć 400 razy aby dodać każdą książkę do tej kolekcji.
Poza tym problem zaczyna się gdy masz jakąś serię jednego autora (lub kilku różnych) i musisz oznaczyć sobie kolejne tomy. Później muszę jeszcze utworzyć kolekcje z autorami.

Masakryczna praca.

Wiele prościej jest stworzyć katalog FANTASTYKA i tam tworzyć katalogi NAZWISKO i IMIĘ autora a później katalog z tytułem książki lub nazwą serii i tam zapisywać książki.
Później tylko sortowanie na czytniku alfabetycznie po nazwie pliku i już mamy porządek. Poza tym całą ta robotę wykonujemy na komputerze a nie na czytniku więc różnica w prędkości pracy jest ogromna.
(Oczywiście czytnik musi obsługiwać katalogi - Kindle tego nie ma).

To mój sposób na porządek z książkami.
Ciekawi mnie jak inni sobie radzą.

Autor:  t3d [ 07 gru 2016 12:12:57 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

kriss.kg napisał(a):
Ciekawi mnie jak inni sobie radzą.

Tacy z kindlem w ogóle nie muszą tworzyć kolekcji, bo na ekranie listy książek jest ikonka do wyszukiwania. Jak zaczniesz wpisywać tytuł, to od razu wyświetlają się te książki które pasują do tych literek które wpisano.
Przykładowo, piszę "woj" i pojawia mi się lista zarówno książek napisanych przez Wojciechów, jak i tych ze słowem "wojna" w tytule. Działa to też na nazwę kolekcji. Książki które mam na urządzeniu otworzą się po kliknięciu, a te z chumry po błyskawicznym pobraniu.

Na co dzień używam też kolekcji; dodaję książki natychmiast po pobraniu na czytnik (każdą kupioną wysyłam od razu z księgarni na email czytnika). Mógłbym to robić na komputerze w calibre, ale mi się po prostu nie chce.

Autor:  edemen [ 07 gru 2016 15:31:57 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

Michale ale w tym nie ma nic co mogłoby zaintrygować!
Po prostu taki Pocketbook ma strukturę katalogów jak w komputerze np. Ksiazki/Autorzy/Sapkowski A./Wiedzmin
Tak jak Kriss czytam głównie fantastykę, jednak nie stosuję katalogowania według gatunku, a właśnie według autorów. No ale jak komu wygodnie. Natomiast nie cierpię przeróżnych bibliotek i kolekcji. Jak czytam na Voyage to po prostu pojedyncze książki przerzucam na czytnik.

Autor:  kriss.kg [ 07 gru 2016 17:46:32 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

athame napisał(a):
Ja nie trzymam tysięcy e-booków na czytniku, więc kolekcje w zupełności wystarczają. Poza tym zawsze można sobie kolekcję zbudować skryptem i wrzucić do chmury – wtedy utworzenie synchronizowanej kolekcji z 1000 pozycji zajmie max. 10 sekund.


echh....
to raczej jakieś czary a ja zwykły chop jestem :)

Autor:  kriss.kg [ 07 gru 2016 17:50:37 ]
Tytuł:  Re: Recenzja Kobo Glo HD

edemen napisał(a):
Michale ale w tym nie ma nic co mogłoby zaintrygować!
Po prostu taki Pocketbook ma strukturę katalogów jak w komputerze np. Ksiazki/Autorzy/Sapkowski A./Wiedzmin
Tak jak Kriss czytam głównie fantastykę, jednak nie stosuję katalogowania według gatunku, a właśnie według autorów. No ale jak komu wygodnie. Natomiast nie cierpię przeróżnych bibliotek i kolekcji. Jak czytam na Voyage to po prostu pojedyncze książki przerzucam na czytnik.


Ja tak robię na swoim PocketBook-u TL3. BIBLIOTEKĘ trzymam na karcie microSD i HDD a czytnik mam podpięty pod Dropboxa i synchronizuje tylko jeden katalog w którym mam książki do najbliższego czytania wrzucone do oddzielnych katalogów (Nazwisko i Imię autora). tak ok. 30 pozycji.
Nie muszę się bawić w żadne kolekcje. Zresztą ja chyba nie do końca rozumiem idee kolekcji bo już za stary jestem :)

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/