eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Kobo Mini - recenzja
https://forum.eksiazki.org/kobo-f185/kobo-mini-recenzja-t13230.html
Strona 1 z 2

Autor:  Cyfranek [ 16 mar 2013 23:31:26 ]
Tytuł:  Kobo Mini - recenzja

Witam!
Zapraszam do zapoznania się z jednym z najmniejszych czytników ebooków. Opublikowałem pierwszą część recenzji Kobo Mini.
Druga część za kilka dni. Gdyby ktoś miał pytania, to zapraszam. Może uda mi się w recenzji odpowiedzieć.
Recenzja Kobo Mini dostępna na: http://cyfranek.booklikes.com/post/15791/kobo_mini_recenzja_czytnika_ksiazek_elektronicznych_cz_i.

Autor:  Cyfranek [ 22 mar 2013 10:15:25 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Witam!
Zapraszam do lektury drugiej (obszernie ilustrowanej) części recenzji Kobo Mini. Recenzja czytnika dostępna na: http://cyfranek.booklikes.com/post/15948/kobo_mini_recenzja_czytnika_ksiazek_elektronicznych_cz_ii

Autor:  lazy [ 07 lis 2013 9:20:11 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Doszedłem do wniosku, że Kindle 3K Wifi jest za duży (o ten cały panel z klawiaturą) no i brakuje ekranu dotykowego. Zacząłem się się rozglądać za czymś mniejszym z dotykiem. Przeczytałem powyższą recenzję i dodatkowo miałem szczęście, że sprzedający Kobo Mini był z mojego miasta, pojechałem przyłożyłem mojego Kindla do Koba Mini i natychmiast kupiłem wraz z pokrowcem.

moje uwagi:
-Kobo mini ma gorszy kontrast w porównaniu z Kindle 3k. Ma bardziej żółtawe tło, a fabryczne czcionki są za "cieńkie" i przez to mają mniej czerni w sobie. Ale tym się nie przejmowałem, bo po recenzji wiedziałem, że można dodać własne czcionki. Bardzo pomocny okazał się wątek w dziale Onyx Boox o doborze czcionek: Czcionki dodatkowe dla Booxów. Były tam gotowe paczki, które należało wypakować (tylko czcionki, bo opisy i skrypty dla Kobo Mini są zbędne) do utworzonego przeze mnie w pamięci głównej Kobo Mini katalogu Fonts. Dla mnie najlepsza okazała się czcionka Georgia EInk 20. W ten sposób problem z kontrastem rozwiązał się i czytanie z tą "czarniejszą" czcionką jest (dla mnie) równie komfortowe jak na moim Kindlu 3K.
-potwierdzam, że najlepiej książki przesyłać za pomocą Calibre, nie ma wtedy żadnych problemów z czytnikiem. Tylko na początku jak bezpośrednio przesyłałem pliki mobi (nie wspierane, ale czytane) to przy zmianie czcionki czytnik zawieszał się, ale wystarczyło wyłączyć i włączyć czytnik i zmiany czcionki były widoczne.
-jedna uwaga o pewnej niedogodności wymienionej w recenzji:
"Drugi problem napotkałem podczas czytania w autobusie, gdy do posługiwania się czytnikiem pozostaje jedna ręka. Niestety, nie może to być ręka lewa. Trzymając czytnik w lewej ręce nie możemy wygodnie zmieniać stron. Choć nie do końca jest to prawdą, możemy zmieniać wygodnie strony, ale nie w tę stronę, w którą zwykle czytujemy książki. Chyba, że ktoś lubi je czytać od końca do początku. Część ekranu odpowiedzialna za zmianę stron „do przodu” znajduje się po prawej stronie ekranu. Trafienie w ten obszar kciukiem lewej ręki (kiedy prawa zajęta jest trzymaniem się autobusowej poręczy na przykład podczas zatrzymywania się autobusu na przystanku lub szarpania w korku) graniczy z cudem. Trochę lepiej wygląda sytuacja jeśli trzymamy czytnik w prawej ręce."

Jestem mańkutem i trzymam czytnik lewą ręką. Rozwiązaniem okazała się zamiana paneli sterujących zmianą stron stron w Readings Settings (prawe ustawienie). Teraz mam na lewym panelu przewijanie do przodu.
-w moim Kobo Mini nie ma szachów, przeglądarki nawet nie włączyłem, tak samo proszę mnie nie pytać o pdf-y. Jeżeli bez przerwy pisze się, ze czytniki 6 calowe nie nadają się do tego, to tym bardziej 5 calowy nie nadaje się do czytania pdf-ów.

Jeszcze raz dziękuje za recenzję, dzięki której kupiłem sobie ten egzotyczny czytnik, z którego jestem bardzo zadowolony.

Autor:  Cyfranek [ 07 lis 2013 16:56:00 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Cieszę się, że mogłem pomóc :) Dzięki za dobre słowo! A pod uwagami mogę się tylko podpisać (no może w pełni, jak sprawdzę polecaną czcionkę).

Autor:  lazy [ 08 lis 2013 10:27:25 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Jeszcze raz wrócę do sposobu zmiany stron.
Można posiłkować się gestami. Delikatne przeciągnięcie po ekranie "prawo-lewo = kartka do przodu" lub "lewo-prawo = kartka do tyłu".
To przeciągnięcie może mieć nawet tylko parę milimetrów. Obszar stosowania gestów - cały ekran (nawet w panelu zarezerwowanym do wywołania Menu).

Autor:  lazy [ 12 lis 2013 20:45:58 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Ciekawostka, aż się nie chce wierzyć, co czeka śmiałka, co otworzy wnętrze Kobo Mini

"Just for your information, I opened up my Kobo mini completely and I was surprised to find a 2GB microSD card and its slot on the mother-board! The 2GB microSD card seems to be partitionned... I guess it maybe possible to replace with a higher capacity one but you need to format the card with 2 partitions and also copy the files from the system partition."

Autor:  t3d [ 13 lis 2013 12:01:25 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

w bardzo wielu urządzeniach tak jest...

Autor:  Vroo [ 13 lis 2013 12:57:46 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Ze szczególnym uwzględnieniem chińskich podrób pamięci USB. :-)

Autor:  eczytniki24 [ 19 lis 2013 15:08:08 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Kilka słów ode mnie na temat Kobo Mini - szkoda, że nie ma podświetlenia :)
http://www.eczytniki24.pl/2013/11/kobo- ... tnika.html

Autor:  lazy [ 13 gru 2013 12:34:03 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Jeszcze parę uwag o Kobo Mini:
-Po kolejnych aktualizacjach wyrzuciłem wszystkie dodane przez siebie czcionki. Fabryczne: Kobo Nickel i Malabar z polskim znakami w zupełności mi wystarczą, zwłaszcza, że firmowe czcionki można tuningować;
-Po aktualizacji pojawiły się szachy, których początkowo nie miałem;
-Ostatnie oficjalnie dostępne oprogramowanie to wersja 2.6.2. z września 2013., postanowiłem zaktualizować do wersji 3.1.0 z gałęzi mark4. Wszystko działa (w tym połączenie z PC i WiFi). Jedyna niedogodność, to na głównym ekranie, gdzie ostatnich 5 pozycji jest, obraz jest obcięty z prawej i lewej. Na pozostałych ekranach wszystko się mieści. Z wyświetlaniem menu też nie ma problemu.
-Pocket oficjalnie nie wspiera Kobo Mini, ale działa z pewna ułomnością. mianowicie w menu Library nie ma opcji Articles. Co ciekawe jak już się czyta artykuł, to menu Articles pojawia się w opcjach wraz z podmenu Pocket, Favorites, Archive.
Ale jak się dostać do artykułu? Są dwie metody okrężne:
Pierwsza: po synchronizacji nowo ściągnięty artykuł pojawi się na głównym ekranie (Home), tym "obciętym", z pięcioma ostatnimi pozycjami;
Druga: Też na głównym ekranie (Home), tym "obciętym", z pięcioma ostatnimi pozycjami, wybieramy Menu i wybieramy Search, a w nim zaznaczamy Library i wpisujemy jakieś słowo (lub fragment) z Tytułu artykułu. Po wyświetleniu się tytułu artykułu możemy już go czytać. A jak mamy dostęp do artykułu, to z jego poziomu możemy wejść w menu Articles.

dodałem 13-12-2013:
na Mini działa kolejna aktualizacja 3.1.1 (mark4)

Autor:  Cyfranek [ 13 gru 2013 14:49:39 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

lazy napisał(a):
dodałem 13-12-2013:
na Mini działa kolejna aktualizacja 3.1.1 (mark4)


"Normalne" uaktualnienie, czy z oprogramowaniem z Kobo Glo? Bo u mnie synchronizacja na Mini nie pokazała dziś nic nowego do pobrania.

Autor:  lazy [ 13 gru 2013 15:19:47 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Oficjalne dla Mini to dalej 2.6.2 Wykorzystałem oprogramowanie Kobo Glow (mark4)

Autor:  lazy [ 14 gru 2013 9:55:11 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Mając już Kobo Mini w wersji 3.1.1 można się pokusić o patchowanie.
Jak to zrobić, opisał to już Grucha44 w tym poście: post106825.html#p106825
Ponieważ nie ma gotowych paczek do wersji 3.1.1. To zestaw nalezy samemu skompletować. Trzeba ściągnąć odpowiedni plik konfiguracyjny kpg.conf do wersji 3.1.1, a plik libnickel.so.1.0.0 wyciągnąć z instalatora swojej wersji oprogramowania (tutaj 3.1.1), reszta już bez zmian.

Zainstalowałem dwa patche:
-patch_name = `Search in Library by default`, przy opcji wyszukiwania domyśnie szuka w Library, a nie w księgarni (Bookstore);
-patch_name = `Fix page breaks bug` usuwa irytującą przypadłość złego dzielenia długich akapitów, w wyniku tego 20-30% strony pozostawało puste u dołu ekranu.

I to chyba koniec moich ustawień Kobo Mini, mam już pełny komfort czytania.
Po ostatnich aktualizacjach prawie w całości zniknęły problemy z przewijaniem stron.

OSTRZEŻENIE: NIEODPOWIEDNIE PATCHOWANIE ZNISZCZY TWOJE KOBO!!!!!
Ostatniej oficjalnej wersji do Kobo Mini 2.6.2 NIE WOLNO PATCHOWAĆ!!

Autor:  Vroo [ 25 lut 2014 0:05:45 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

A oto i moja recenzja. :-)
http://swiatczytnikow.pl/kobo-mini-test ... o-malucha/

Przy okazji porównanie z PB Mini:
Obrazek

Autor:  Cyfranek [ 27 lut 2014 21:51:47 ]
Tytuł:  Re: Kobo Mini - recenzja

Vroo napisał(a):
W ramach czytnikowej empatii nadałem mu od razu imię Kubuś


Koboś ma coś w sobie :) A biały faktycznie nie "łapie" tak odcisków palców jak opisujesz w przypadku czarnego.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/