eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Gwaracja Amazon/ zwrot czytników
https://forum.eksiazki.org/zamawianie-kindle-f183/gwaracja-amazon-zwrot-czytnikow-t10532-45.html
Strona 4 z 16

Autor:  Buber [ 03 wrz 2011 15:21:52 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

soxymora napisał(a):
A tak na serio, to nigdy nie miałem sytuacji odrzucenia gwarancji przez przeróbki software i nie sądze, aby amazon traktował to inaczej.

No to akurat zależy gdzie. Przy ingerencji w software telefonów komórkowych, a zwłaszcza smartfonów KAŻDY "grzebany" telefon jest zwracany klientowi lub pada propozycja zapłaty za naprawę. Jest też metoda traktowanie takiej komórki taserem, i wtedy serwis już do niczego nie dojdzie.
Także - są takie sytuacje. Zależy to tylko do "dobrej woli" producenta.

Autor:  eve87 [ 04 wrz 2011 10:23:34 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Ja mam problem z odebraniem swojego Kindla.Mówiłam Pani podczas rozmowie,że do 30.08 jestem za granicą,ale i tak od razu wysłała mi przesyłkę .Pechowo kurier wszystkie 3 razy był po 16 kiedy u mnie w domu nikogo nie było.Dzwoniłam 31.08 do UPS i dowiedziałam się,że przesyłki odebrać nie mogę,bo oni wysłali teraz zapytanie do Amazona co mają z nią zrobić.Więc napisałam do nich z prośbą o jeszcze jedną próbę doręczenia i miła Pani odpisała mi,że jak najbardziej i mam czekać na kontakt kurier w ciągu 1-2 dni roboczych czyli wychodziło do końca tygodnia.Dziś sprawdzam shipment tracking a tam "September 2, 2011 03:04:00 PM OLSZTYN PL Returning to seller".Pięknie :/

Autor:  Mori [ 04 wrz 2011 10:29:03 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Próbowałaś skontaktować się z Amazonem i wyjaśnić sytuację? Zgłoś im takie, a nie inne zachowanie UPS (dostarczając maksymalnie wiele dokładnych informacji) i poczekaj na ich odpowiedź.

Autor:  Dorkaa [ 12 wrz 2011 12:42:14 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Ja mialam takie pekniecie, wymieniono mi czytnik na inny, z ktorym mam wciaz problemy i chyba w koncu poprosze o kolejna wymiane :[ .
Aktualnie moj czytnik wiesza sie dosc czesto, mam problem z uzywaniem lampki w okladce - musze dociskac czytnik, inaczej traci styki i nie swieci. dodatkowo strasznie dlugo sie laduje i w efekcie koncowym nie otrzymuje zielonej diody - niby widac, ze bateria w pelni naladowana, ale po calonocnym ladowaniu wciaz swieci pomaranczowa dioda.

Na razie zglaszalam zawieszanie sie.
Ale chyba poprosze o wymiane, bo nie wiem czy problem ze swiatelkiem wynika z problemow z okladka czy z czytnikiem.

Autor:  Ackbar [ 17 wrz 2011 10:25:50 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Mam uszkodzone gniazdo audio. Puściły luty w takiej małej podkówce na tym gnieżdzie, jest teraz obluzowane i nie ma dzwięku ani na słuchawkach, ani na wbudowanych głośniczkach.

Teraz się zastanawiam, jak to podlega gwarancji, zgłaszać im to, zareklamują, ile to może potrwać w takim przypadku, czy może lepiej to już samemu naprawić, pracy z tym zapewne na 10 min?

Miał ktoś z Was podobną sytuacje?

Autor:  Mori [ 17 wrz 2011 14:50:32 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Jeśli nie chce Ci się odsyłać im Kindla i czekać na nowego, a jesteś pewien, że sam sobie poradzisz - to pewnie będzie to najłatwiejsze rozwiązanie.

Autor:  travisb [ 20 paź 2011 12:05:40 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

Ja również mam pytanie odnośnie gwarancji ... Mianowicie zamierzam odkupić używany czytnik na allegro. Konto na AZ zostało usunięte (czytnik wyrejestrowany) ... I tu moje pytanie:
- w jaki sposób AZ teraz będzie uwzględniał gwarancję, w momencie kiedy ja założę swoje nowe konto tamże i podam numer numer seryjny owego Kindla?
I czy AZ dostarcza z nowym u nich zakupionym Kindlem jakiś dowód wpłaty/paragon/kwitek potwierdzajacy zakup w danym terminie. Czyli mówiąc wprost: czy są jakieś oficjalne 'papiery'? Dopytuję o ta kwestię, ponieważ koleś z allegro twierdzi, że nie ma takich 'papierków' (a jedynie sprzedaje czytnik, pudełko i ładowarkę, czyli ogólnie znany zestaw). Czy AZ żąda papierkowego potwierdzenia zakupu, jeśli chciałbym im odesłać swój egzemplarz na gwarancji?
(Jakoś nie doszukałem się tych informacji na forum [mimo, że może gdzieś jednak są], więc proszę nie krzyczeć na mnie zbyt głośno ;-) )

Autor:  garnizon [ 21 paź 2011 12:51:45 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

Nie żąda. Wysyła, zanim odeśle mu się zepsuty (o ile w ogóle będą go chcieli). Po prostu rejestrujesz na swoim koncie. Oczywiście gwarancja liczy się od zakupu u Amazona, więc w używce jest krótsza.

Autor:  travisb [ 21 paź 2011 21:28:40 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

garnizon napisał(a):
... Oczywiście gwarancja liczy się od zakupu u Amazona, więc w używce jest krótsza.

A nie od momentu rejestracji/założenia konta ?
Bo jeśli faktycznie od momentu zakupu w AZ, to jak to się ma do czytników oferowanych na alledrogo? Załóżmy, że sprzedajacy, który ma ileś tam Kindli 'z wysyłką z Polski', nie sprzeda od razu wszystkich i buja się z jakimś przez czas pewien, a sprzedaje go dopiero za którymś podejściem ... Czy wtedy owy czas 'opóźnienia' można potraktować jako 'ryzyko zawodowe' i uznać go za skracający okres gwarancyjny?

Autor:  garnizon [ 21 paź 2011 21:39:19 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

Gwarancja jest u Amazona. Przecież nie wystarczy przerejestrować czytnika, żeby mu przywrócić gwarancję. Dany egzemplarz ma rok gwarancji od momentu zakupu. A większość sprzedawców na Allegro dopiero po otrzymaniu zapłaty składa zamówienie w Amazonie i w ogóle nie widzi "sprowadzanych" Kindli. Oczywiście te wysyłane z Polski (np. tańsze z SO) będą miały trochę krótszą gwarancję. Wszystkie pochodzą ze sprzedaży detalicznej i Amazona nie bardzo obchodzi, że zmieniły właściciela.

Autor:  travisb [ 21 paź 2011 22:44:47 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

garnizon napisał(a):
... Oczywiście te wysyłane z Polski (np. tańsze z SO) będą miały trochę krótszą gwarancję. ...

O tą kwestię właśnie mi chodziło. Dzięki za utwierdzenie mnie w moich domysłach ;-)

Autor:  Mori [ 21 paź 2011 22:53:24 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

travisb napisał(a):
O tą kwestię właśnie mi chodziło. Dzięki za utwierdzenie mnie w moich domysłach ;-)

Tylko pamiętaj, że z SO możesz mieć potem w ogóle problem z realizacją gwarancji i odsyłaniem do Polski, bo oni tu tego nie oferują.

Autor:  travisb [ 22 paź 2011 8:38:27 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

Mori napisał(a):
travisb napisał(a):
O tą kwestię właśnie mi chodziło. Dzięki za utwierdzenie mnie w moich domysłach ;-)

Tylko pamiętaj, że z SO możesz mieć potem w ogóle problem z realizacją gwarancji i odsyłaniem do Polski, bo oni tu tego nie oferują.

A trochę jaśniej tą kwestię mógłbyś nakreślić ?
I jeszcze jedno ALE ... Załóżmy jednak, ze taki Kindle nowy (nieużywany) leżał tu w Polandzie jakiś czas od momentu zakupu i dopiero teraz znalazł nabywcę. Czy jest jakiś papierek oficjalny/paragon/dowód sprzedaży potwierdzający zakup w AZ, który powinien mi dostarczyć polski sprzedawca, tak żebym miał 'podkładkę'/dowód dla AZ w razie ubiegania się o gwarancję?
Bo jeśli nie ma, to równie dobrze mógłbym w przypadku ewentualnej chęci odesłania wadliwego czytnika do AZ, ściemnić im, że jest on nowszy niż byłby w rzeczywistości i mam go od powiedzmy miesiaca i nie brać pod uwagę okresu półrocznego (przykładowo) tak jak to opisałem wyżej ...

Autor:  Mori [ 22 paź 2011 9:34:54 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

travisb napisał(a):
A trochę jaśniej tą kwestię mógłbyś nakreślić ?

Ale jak jaśniej? Kindle w wersji Special Offers jest przeznaczony tylko i wyłącznie na rynek amerykański - nigdzie indziej go nie wysyłają. Może się okazać, że po przerejestrowaniu go na polski adres odmówią Ci wysyłki. Albo powiedzą, że odeślą na adres w USA (chcesz potem musieć załatwiać to przez PolAmery, być skasowanym na 20$, do tego jeszcze mieć szansę na to, że UC, słusznie zresztą, policzy Ci VAT i każe zapłacić?). IMO strasznie dużo kombinowania, które się raczej nie opłaca, chyba, że mamy kogoś znajomego/z rodziny w USA, kto nam będzie w stanie pomóc w takich przypadkach.

travisb napisał(a):
Bo jeśli nie ma, to równie dobrze mógłbym w przypadku ewentualnej chęci odesłania wadliwego czytnika do AZ, ściemnić im, że jest on nowszy niż byłby w rzeczywistości i mam go od powiedzmy miesiaca i nie brać pod uwagę okresu półrocznego (przykładowo) tak jak to opisałem wyżej ...

Możesz ściemniać co chcesz. Pechowo jednak dla Ciebie Kindle mają swoje numery seryjne, które Amazon równie pechowo zna i ma w swojej bazie, zapewne z datą sprzedaży, od której liczona jest gwarancja. Naprawdę sądzisz, że można byłoby oszukiwać przerejestrowując Kindle?

Autor:  maruda [ 22 paź 2011 12:20:59 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

w pełni zasadne wątpliwości. Nie masz żadnej pewności, czy ktoś sprzedaje Ci czytnik w rzeczywistości 5cio czy 11miesięczny, np.
1. Jest historia zakupów na koncie amazona, tak samo na mejlu, może nawet zostaje na mejlu sam slad etapów wysyłki, bo szczerze, to mi się tego nie chce szukać i przeglądać, ale o ile pamiętam samą ściezkę zakupową, to raczej nic tam nie ma na temat numeru seryjnego, ot, są tylko info o produkcie. Więc raczej żaden gwarant, że ktos nie podesłaby Ci info o kundelku kupionym później dla babci np. ;)
W ogóle jeśli ktoś usunął konto na amazonie (nie wiem, czy to jest możliwe) i usunął też przebieg transakcji z mejla to chyba tym gorzej dla niego jako sprzedającego. Jednak po 2 nikt Ci przecież nie da wglądu do swojego konta, a zrzut ekranu zawsze można zmanipulować, jak ktoś się uprze, no bo jak poznasz zdjęcie do którego ktoś Ci wklei print skina, czy jakiś kawałek z datą nie był przeklejany. Nie poznasz. Raczej, bo też się tym zbytnio w życiu nie interesowałam to nie wiem.
2. Na pudełku masz przyklejony wydruk ze sklepu, w prawym górnym rogu jest data. Ale też nie masz pewności, czy ktoś Ci nie wyśle kindle kupionego w marcu w pudełku z kindle kupionego w sierpniu. ;)
3. Może zapytaj sprzedającego o nr seryjny, i napisz do sklepu, że chciałbys wiedzieć, sprawdzić w oparciu o nr seryjny i ich dane, do kiedy obowiązuje gwarancja. Czy odpowiedzieliby, skoro czytnik nawet na ciebie nie jest jeszcze zarejestrowany - też nie wiem. Ewentualnie może sprzedawca niech poprosi o coś takiego od sklepu ?

Ogólnie jak tak się martwisz to odczekaj trochę i albo kup sobie k4 w wersji podstawowej, który od keyboard jest tanszy o jakieś 37 $ (bo licząc już z vatem), więc jakieś 120 zetów, albo dołóż trochę i kup sobie czytnik u źródła.


A co do gwarancji liczonej od daty rejestracji, to jak dla mnie z założenia jest to absurdalne, wystarczyłoby co rok zakładać np. komuś w rodzinie konto i na niego rejestrować czytnik, i tak w 1 roku na mamę, potem tatę, babcię, dziadka, i tak może nawet gwarancja zrobiłaby się dożywotnia. ;)

Strona 4 z 16 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/