eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Gwaracja Amazon/ zwrot czytników
https://forum.eksiazki.org/zamawianie-kindle-f183/gwaracja-amazon-zwrot-czytnikow-t10532-30.html
Strona 3 z 16

Autor:  Artur Stachecki [ 26 kwi 2011 22:57:30 ]
Tytuł:  Re: Your kindle needs rapair..

Tak, jest jeszcze opcja. Recovery mode.

Przytrzymaj przez minute włącznik, po czym od razu naciśnij HOME, aż do momentu gdy uruchomi się tryb recovery.

Wpisz R E S E T

Naciśnij R ( NIE RUSZAJ "U" ani "I " !!!)

Kindle zrestartuje się i powinien działać.

Autor:  duszek00 [ 28 kwi 2011 16:58:20 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Co prawda ja nie zepsułem swojego Kindla, ale dzisiaj rozmawiałem 10min z Amazonem przez telefon i mi wysyłają nowego.

bateria padała po 3-4 dniach użytkowania ich rady e-mailem wysłane nic nie dały, więc czas na wymianę.

Autor:  Vroo [ 28 kwi 2011 20:54:37 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

A miałeś włączoną sieć? Moja trzyma przy włączonym WIFI 3-4 dni, bez niewiele dłużej... :( dlatego możliwe, że zadzwonię też kiedyś do nich.

Autor:  duszek00 [ 28 kwi 2011 21:33:09 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Wyłączoną sieć, a wcale nie czytałem dużo...

Autor:  zela [ 05 lip 2011 17:41:51 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Witam,
mam pytanie do kogoś kto wysyłał Kindle z reklamacją do amazonu.
Chciałam dzisiaj to zrobić Pocztexem (przesyłka 132 zł), jednak pani w okienku nie miała pojęcia czy potrzebuje wypełnić jakąkolwiek deklaracje celną (czego ja też nie wiem). Czy ktoś z odsyłających Kindla, oprócz informacji dlaczego został uszkodzony i kosztów przesyłki, dołączał coś jeszcze?

Autor:  gienkollo [ 05 lip 2011 18:18:25 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

zela, Wyślij na koszt amazon upsem, nie kominuj.

Autor:  zela [ 05 lip 2011 18:21:51 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Amazon nie wysłał mi etykiety UPS (o której czytałam na forum).

Poza tym zamawiałam czytnik przez pośrednika na allegro, a jak rejestrowałam na amazonie kindla, nie musiałam podawać ani swojego adresu ani numeru karty.

A powód zwrotu to uszkodzony ekran, jak w większości powyższych przypadków.
Amazon jednak kazał mi odesłać do nich kindla, ale nie pisali narazie nic o przysłaniu nowego.

Autor:  ikar [ 05 lip 2011 19:25:43 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

ja wysyłałem pocztexem - wypełniłem deklarację celną

Autor:  Elfip [ 19 lip 2011 20:20:40 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Hej,

niedawno zakupiłem kindla i patrzę w weekend, a tu pojawił się taki paseczek jakby martwych pikseli.. widać go w górnym rogu. Dziś restartowałem czytnik, no ale ciągle to samo. Póki co, z kindlem obchodzę się jak z jajkiem, żadnych wypadków nie miał. W użytkowaniu czytnika to nie przeszkadza, paseczki zawierają się w obszarze od górnej krawędzi do linii stanu baterii. Niby jak przerzucam np w menu poziomy pozycje, to pozostaje na tym pasku ślad, ale jednak reszta pozostaje.

Ktoś się spotkał z czymś takim? Czytałem o różnych problemach z ekranem Kindla, ale raczej nikt nie miał takich paseczków :) Nie chce mi się trochę bujać z wysyłką do Amazona. Chyba, że to będzie się powiększac? lub może zniknie.. więc dlatego pytam.

Pozdro

Obrazek

Autor:  UnHomme [ 19 lip 2011 23:16:30 ]
Tytuł:  I zepsułem swojego Kindla

papparara napisał(a):
Mając nadzieję, że rzecz jest do naprawienia, usiłowałam zresetować Kindle, co Amazon prawdopodobnie uznał za próbę hackingu, ponieważ czytnik został zablokowany. Ekran wygląda na zepsuty na dobre.

Sprawa jest o tyle skomplikowana, że nie mam karty kredytowej - czytnik był prezentem, w dodatku zamówionym za pośrednictwem kogoś z Allegro, kogo musiałam prawie błagać, żeby wysłał mi chociaż numer zamówienia, na który zresztą wciąż czekam.

Czy warto kontaktować się z nimi, zanim załatwię sobie kartę? Czy potrzebuje jeszcze jakiś szczegółów od zamawiającego? I wreszcie - czy powinnam podawać okoliczności awarii czy po prostu powiedzieć, że ekran nie działa?


Co do resetu to wątpię. Z mojego doświadczenia z Amazonem wynika, że sami zalecają reset jako pierwszą próbę ratowania Kindle'a. Ale sprawa dziwna.
Jeśli potrzebujesz numer zamówienia to powinien być na papierku z opakowania (o ile nie wyrzuciłaś). Ale raczej go nie potrzebujesz.
W oparciu o wymianę mojego Wolfganga mogę zasugerować, że wymienią z całą pewnością i z metodą płatności problemów być nie powinno. Tylko wyraźnie zaznacz, że czytnik był prezentem. Wtedy w ich systemie rozliczają to sobie jako płatność Gift Cardem. ;) Przynajmniej w moim przypadku tak było. A też zamawiałem go z Allegro.
Jeśli tylko czytnik jest zarejestrowany na Twoim własnym koncie na Amazonie to sobie z jego identyfikacją poradzą i nie bedą potrzebować żadnych innych danych.
Okoliczności radzę nie podawać, a nuż odmowią. (; W razie czego można sie zasłonić nie zrozumieniem pytania. W końcu obcy język. ;P

Moja sytuacja była podobna, więc w razie czego pytaj śmiało. (;

Tapatalked with iPhone 4

Autor:  Dorkaa [ 20 lip 2011 9:13:34 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Reklamowalam swojego amazonka w poniedzialek wieczorem, a dzisiaj juz jest w Ozarowie!

Oprocz pekniecia pojawily mi sie 2 czarne plamki - jakby martwe pixele. Nawet nie chcieli ogladac zdjec, pani z drugiej strony uznala, ze mam gwarancje, wiec wysyla mi nowy czytnik + kody na wysylke starego.

Niesamowite :) .

Autor:  kopciu [ 31 lip 2011 21:53:14 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

Czy mógłbym prosić o podsumowanie wysyłki zepsutego Kindle'a do USA?

1. Najtaniej EMS-Pocztex?
2. Przeczytałem ten wątek i widzę, że część przesyłki nie ubezpieczyła. Czy ktoś miał z tego powodu jakiekolwiek komplikacje w Amazonie?
3. Czy w EMS-Pocztex można śledzić przesyłkę? Jeśli nie, to czy ktoś miał z tego powodu jakiekolwiek problemy??

W moim nowiutkim Kindle nie działało 3G. Telefonicznie załatwiłem sprawę (w połowie długiej rozmowy zażądałem, by do mnie oddzwonił, bo bym zbankrutował). Nowy Kindle będzie u mnie lada dzień.

Zatem teraz muszę im odesłać zepsutego Kindle.

Czy mogę EMS-Pocztexem? Co z tym śledzeniem przesyłki?

Autor:  Mikel [ 01 sie 2011 9:48:32 ]
Tytuł:  Re: I zepsułem swojego Kindla

1) Tak, kurier poczty, przewija się cena 132zł, choć ktoś wspomniał nawet o 80-90. /Wyjściem najtańszym byłoby poproszenie Amazona o naklejkę UPS, którą drukujesz sobie samemu w domu i naklejasz na paczkę, wtedy zanosisz ją do oddziału/dzwonisz po kuriera UPS i zabierają ją za promocyjną cenę 0.00zł jeszcze z pocałowaniem ręki ;)

2) Nie słyszałem o jakichkolwiek problemach, Amazonowi zależy na trackingu a nie na ubezpieczeniu.

3) Można, j.w., właśnie na tym zależy Amazonowi. Gdy prześlesz im numer trackingowy, to zobaczą, że przesyłka do nich idzie i oddadzą Ci $$$ ;)

Mój Kindelek jest w W-wie, mam nadzieję, że przyjedzie sprawny i nie będę musiał nic odsyłać i czekać na nowego... Szkoda, że trafiłeś na wadliwy egzemplarz, ale chyba Customer Service Amazonu jest nie do przebicia? ;)

Autor:  premislaus [ 03 wrz 2011 13:52:27 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

Szkoda tylko, że Amazon dodatkową gwarancję 2-letnią oferuje tylko dla USA :(

Autor:  Vroo [ 03 wrz 2011 14:17:42 ]
Tytuł:  Re: kindle i gwarancja

No niestety. W tych dniach pierwszym nabywcom K3 kończy się gwarancja. Od teraz więc - jak z jajkiem. ;-)

Strona 3 z 16 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/