Mam kolejne spostrzeżenie.
Nie wiem jak inni, ale ja odkąd na Kindla wyszła czcionka Bookerly jestem jej zdecydowanym fanem.
Używałem wcześniej na:
- ONYX Book X61E- czcionki Apolonia 500.
- PB Basic 2 - na początku Apolonia 500 a później do samego końca Bookerly.
- PB TL3 - to na początku Bookerly. Niestety mi nie pasowała bo przy podświetleniu ekranu była jakaś taka cienka. Gdy wziąłem Bookerly Bold to była za gruba
Przesiadłem się wiec na czcionkę (proponowaną bodajże przez kolegę Cyfranka) Rockwell-MT. Dobrze mi się czytało, aż któregoś razu gdy grzebałem w ustawieniach Cool Readera znalazłem opcję pogrubienia czcionek i znowu wróciłem do Bookerly tylko pogrubienie ustawiłem na 0.875 (chyba).Czy mi się wzrok popsował czy na podświetlanych czytnikach czcionki są gorzej widoczne?
Przecież TL3 to E-ink Carta a Basic 2 to E-ink Pearl.
Macie jakieś swoje spostrzeżenia?