eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii
https://forum.eksiazki.org/pocketbook-f169/pocketbook-626-fabryczna-usterka-baterii-t14541.html
Strona 1 z 1

Autor:  galon3 [ 11 lip 2014 7:33:46 ]
Tytuł:  Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Na stronie http://www.pocketbook-int.com/pl/ w dziale wsparcie po wybraniu modelu 626 można sprawdzić po numerze seryjnym urządzenia czy ma zamontowaną fabrycznie uszkodzoną baterię.
W przypadku stwierdzenia, że bateria kwalifikuje się do wymiany dostejemy informację jak to zrealizować.
Termin 2 tygodnie, po dostarczeniu czytnika do serisu dostajemy zwrot kosztów przesyłki.

Autor:  vhek [ 30 lip 2014 12:55:41 ]
Tytuł:  Re: Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Jaja sobie robią! PB powinien wycofać tę partię czytników z rynku, a nie sprzedawać buble i liczyć na to, że nie wszyscy się dowiedzą o walniętym akumulatorze.

Autor:  ChrisAenSidhe [ 30 lip 2014 17:03:50 ]
Tytuł:  Re: Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Oj tam, oj tam. Takie rzeczy się zdarzają. Smutne, ale prawdziwe. Kwestią ważniejszą jest to, jak dana firma radzi sobie z problemem. Wymiana baterii? Ok. Skoro jest taka potrzeba. Mnie w całej sytuacji (póki co) lekko bawi organizacja procesu. Z racji tego, że mam w moim TL2 problem z gniazdem SD, a numer seryjny figuruje na liście z baterią do wymiany, postanowiłem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Napisałem do supportu, czy skoro już mam wysłać czytnik, to będą mogli zająć się i tym problemem. Odpisano mi, że należy zwrócić się do serwisu, zaś adres podano ten sam co do wymiany baterii. Zamówić kuriera, opisać dokładnie problem i wysłać. Tak więc zrobiłem - opisałem problem z gniazdem, dołączyłem wydruk strony z numerem i informacją o potrzebie wymiany baterii, zalogowałem się na DHLu (próby dodzwonienia spełzły na niczym). Kurier który przyszedł po sprzęt się zdziwił, że ja jestem płatnikiem (40zł bez paru groszy), skoro oni mają umowy podpisane i byłoby taniej. No ale skoro kasę mają zwrócić to nie wnikam. Zgodnie z instrukcją na stronie na podany adres wysłałem swoje namiary, numer konta i skany faktury oraz listu przewozowego. Parę godzin później dostałem maila aby do numeru konta dodać kod swift banku. Czym jest swift?? Ok, chwila w google i już wiem + krótki czat z konsultantką w banku i idzie kolejny mail. Następnie... dostaję maila z niemieckiego adresu, po angielsku, z prośbą o wysłanie papierów na wysyłkę. Konsternacja. Telefon do naszego wsparcia PocketBooka i dowiaduję się, żeby wysłać bo za refundację odpowiada oddział w Niemczech... No więc wysyłam raz jeszcze i dostałem kolejnego maila z Niemiec, tym razem po niemiecku, z załącznikiem w PDF pt. Gutschrift + jakiś numer, z moimi danymi (acz bez numeru konta, co dziwne?) i wpisaną kwotą 9,65euro. Pieniędzy na koncie jeszcze nie mam, jak na potwierdzenie refundacji kuriera dziwi mnie tam brak jakiegokolwiek numeru konta. Jak jutro pieniążków na koncie nie będzie zacznę robić zamieszanie u naszego dystrybutora. Produkt kupiony w Polsce, gdzie ma swojego przedstawiciela, a cała operacja jest zorganizowana... ekhm - dziwnie? No i ten angielski i niemiecki w mailach z Niemiec - genialne :?

Autor:  framling [ 30 lip 2014 21:08:47 ]
Tytuł:  Re: Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Ja wysłałem swój czytnik DHLem na koszt odbiorcy. Też zalogowałem się na stronie DHL, nawet nie próbowałem dzwonić. Kurier odebrał ode mnie czytnik w zeszłą środę, a dziś otrzymałem go z powrotem z wymienioną baterią.

Autor:  Krzysztof Kopeć [ 30 lip 2014 22:53:00 ]
Tytuł:  Re: Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Działa tak samo jak wcześniej, czy coś się zmieniło?

Autor:  framling [ 30 lip 2014 23:54:07 ]
Tytuł:  Re: Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Nie zauważyłem, żeby były jakieś różnice w działaniu ale prawdę mówiąc nie używałem dziś czytnika za bardzo, a na sprawdzenie baterii potrzebuję czasu. Mam nawet nadzieję, że tego czasu będę potrzebował dużo.

Autor:  ChrisAenSidhe [ 01 sie 2014 12:11:24 ]
Tytuł:  Re: Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Po perypetiach opisanych wyżej czytnik jest już w domu. Wczoraj po południu zadzwonił kurier. Cały proces nie zajął więc w moim przypadku nawet tygodnia (poniedziałek w południe nadanie - czwartek południe odbiór). Oprócz wymiany baterii zajęto się też zgłoszonym problemem z gniazdem SD i blokowaniem w nim karty. Teraz jest już ok. Pieniążki za kuriera też już na koncie od wczoraj są.

Autor:  csm-101 [ 26 sie 2014 13:26:28 ]
Tytuł:  Re: Pocketbook 626 fabryczna usterka baterii

Opisałem mój przypadek w innym temacie ale może komuś się przyda:

Widzę, że Wam wymiana baterii poszła nienajgożej. Ja czekam już miesiąc na mój czytnik. Do tego dochodzą utrudnienia ze strony Pocketbooka - a to każą dokumenty dosłać a to części nie ma i każą czekać. A zanim wysłałem czytnik dopytywałem na stronie Pocketbooka przez zakładkę "Wsparcie" kilka razy czy na pewno dokumenty które posiadam wystarczą (czytnik kupiłem na allegro) i czy za 2 tygodnie dostanę czytnik z powrotem. Pan z działu pomocy zapewniał, że mogę śmiało wysyłać.

Okazało się że dowód zakupu potrzebny a ja oczywiście nie dostałem od pośrednika i jak nie doślę to za 5 dni serwis któremu zlecili naprawę odeśle mi nienaprawiony czytnik z powrotem. Napisałem jeszcze raz i to zgłosiłem i pan przeprosił za utrudnienia i żebym czytnik wysłał ponownie. Tyle, że czytnik do mnie nie wrócił... Kilka dni denerwowałem się gdzie on jest i co się z nim dzieje... Okazało się, że leży w serwisie bo części nie mają. Czyli pożądek mają jak się patrzy.

Dodam jeszcze, że na maile nie odpowiadają. Po kilku mailach z prośbami o odpowiedź trzeba czekać kilka dni aż łaskawie to odpiszą. Teraz akurat czekam na odpowiedź już ponad tydzień. Dodzwonić się pod numer podany na stronie Pocketbooka nie da rady. Próbuję już 2 tygodnie i za każdym razem automat każe próbować jutro.

W tym momencie nie wiem kiedy czytnik będzie naprawiany ani tym bardziej kiedy dostanę go z powrotem. O ile w Kindle kontakt i ogólne traktowanie klienta jest na najwyższym poziome to polityka Pocketbooka jest żenująca.

Touch Lux 2 to pierwszy i na pewno ostatni czytnik tej firmy. Bardzo możliwe, że jak już dostanę czytnk z powrotem to jak najszybciej się go pozbędę i przeproszę Kindle. Co z tego, że PB obsługuje wszystkie formaty i ogólnie bardziej mi odpowiada menu skoro firma tak podchodzi do klienta. Wolę już wrócić do konwertowania, angielskiego, trochę bardziej tępego menu.

Nie chcę nigdy mieć nic wspólnego z firmą Pocketbook.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/