eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
Awaria ekranu w Boox M90 https://forum.eksiazki.org/onyx-boox-f162/awaria-ekranu-w-boox-m90-t10965-15.html |
Strona 2 z 3 |
Autor: | Mori [ 09 lut 2012 11:40:56 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | |||||||||
Nie przesadzajmy. Nie ma tony narzekań na to, że się takie Booxy A60 psują, a one przecież są z rysikiem i mają już koło dwóch lat. To jest wrażliwa technologia, ale nie aż tak. |
Autor: | Robert ArtaTech [ 10 lut 2012 18:19:45 ] |
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 |
Odniosę się jeszcze raz do tego tematu. Każdy ekran e-ink ma określoną odporność (taką jak szklana podstawa jego konstrukcji), która jest wystarczająca do normalnego użytkowania czytnika, włącznie z funkcjami dotykowymi. Jest o tym napisane w instrukcji obsługi - vide strona 147-148 instrukcji do M90 dostępnej na naszej stronie: http://onyx-ereader.pl/pl/grafikaimedia. Konstrukcja naszych czytników jest zaprojektowana w ten sposób, aby wykluczyć samoistne powstanie tego typu uszkodzenia (amortyzacja, ochrona, wykluczenie naprężeń). Pęknięcie, stłuczenie czy zgniecenie szklanego ekranu jest spowodowane działaniem (najczęściej nieumyślnym) użytkownika, czy przypadkami losowymi. Przykłady: Znany jest film, prezentujący odporność czytników Onyx Boox na upadki z ponad metrowej wysokości. Wywołał spore poruszenie w świecie, zwłaszcza u ludzi mających do czynienia z czytnikami innych firm. Taka sama sytuacja zdarzyła nam się podczas Targów Książki - czytnik i ekran po przypadkowym upadku z rąk na ziemię, działał poprawnie. Jednak znamy sporo relacji z przypadkowego oparcia się tylko ciężarem ciała o płaszczyznę czytnika, nawet w etui, które spowodowało zgniecenie ekranu. Znajomemu kot zeskoczył z szafy na urządzenie wielofunkcyjne, gdzie jest o wiele grubsze szkło i było po skanerze. Wracając do omawianego tu M90, jeśli był w aktówce czy plecaku, wystarczyło by, żeby obok przylegał portfel, który akurat w tym dniu był na przykład bardziej wypchany monetami. Wystarczyło, żeby podeprzeć bagaż mocniej łokciem, kolanem... zwłaszcza w ujemnej temperaturze zewnętrznej, nacisk punktowy jest najbardziej niebezpieczny, nawet dla wzmocnionego szkła. Jest nam niezmiernie przykro ale postępując w dobrej wierze i zgodnie z ogólnie przyjętymi normami serwisowymi nie mogliśmy tego zakwalifikować do reklamacji. Jako firma dystrybuująca czytniki, ostrzegamy o tym zawsze, zalecamy ostrożność, oferujemy serwis, przesyłki kurierem na nasz koszt, nie zarabiamy na takiej naprawie - cena samego ekranu, to niestety jest połowa wartości czytnika. Dostępny jest w sieci Vobis zakup czytnika z dodatkową gwarancją/ubezpieczeniem sprzętu od losowych przypadków. Czytniki Onyx Boox słyną z odporności na upadki, ale nikt zajmujący się dystrybucją sprzętu elektronicznego, nie daje gwarancji na takie fizyczne uszkodzenia. Z firmą Amazon, to odmienna sprawa. Model biznesowy tej firmy, to głównie sprzedaż contentu, czyli różnego rodzaju publikacji, w tym wypadku cyfrowych, dla których ich czytniki są tylko narzędziem do odbioru (czytania) zakupionych publikacji. Firma o takim profilu ma prawo nawet dopłacać do oferowanych czytników, tym bardziej, że są one ściśle dopasowane do odbioru treści zakupionych w ich sklepie, którego obsługa zresztą jest wbudowana również w ich czytnikach. Dlatego Amazon jest w stanie "zasponsorować" nawet wymianę uszkodzonego narzędzia, byle by użytkownik miał wygodną okazję zakupu oferowanych treści. Wymiana taka dotyczy zresztą czytników zakupionych bezpośrednio w firmie Amazon, lub sprowadzonych indywidualnie. Gwarancje polskich firm sprzedających czytniki, nie obejmują uszkodzeń fizycznych. Nawiasem mówiąc, jak na razie firma Amazon oprócz obcojęzycznych treści, prawie nic nie oferuje polskojęzycznemu użytkownikowi. |
Autor: | Vroo [ 10 lut 2012 18:29:29 ] |
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 |
Jeszcze odnośnie tych testów - Amazon też się chwalił filmami z upadkiem na ziemię (np. http://www.amazon.com/gp/mpd/permalink/m4HCF5T8XAN4K ) a ekrany przy nacisku punktowym - tak jak wspomniałeś - lubią się psuć. |
Autor: | grucha44 [ 10 lut 2012 20:04:16 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | |||||||||
To stwierdzenie jest jak dla mnie dziwne ..... Czy firma ONYX jako producent oferuje coś oprócz czytnika osobom mówiącym w dowolnym języku ??? Fajnie, że jest polska IVONA (to zasługa dystrybutora w Polsce), ale fakty są jednak takie, że gdy pijany wujek Zenek siądzie mi na czytnik Amazonu, to w 3 dni dostane nowy. |
Autor: | Robert ArtaTech [ 11 lut 2012 13:03:21 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | |||||||||
Tak jak pisałem inna polityka i profil sprzedaży - coś za coś. Onyx International produkuje sprzęt, bez wiązania go z jednym dostawcą treści, my dystrybuujemy czytniki w Polsce, dbając o ich dostosowanie do potrzeb polskiego użytkownika. Miałem na myśli choćby interfejs użytkownika dostępny w naszych czytnikach w 19 językach, a przede wszystkim polskim, podczas gdy we wspomnianych jest jeden lub cztery (bez polskiego). Bezproblemową obsługę różnojęzycznych tekstów (włącznie z pisanymi od prawej do lewej), a przede wszystkim polskich liter w różnych standardach kodowania, co dla innych czytników do dziś nie jest tak oczywiste. Polski serwis gwarancyjny i pogwarancyjny w systemie "kurier odbiera, kurier przywozi". Rozwijające się wciąż oprogramowanie, ze wsparciem w wypadku problemów w języku polskim. Nowe aplikacje na czytniki Onyx Boox, jako wartość dodana też będą. Czytnika z ekranem e-ink nie kupujemy przecież po to, żeby siadał na nim "wujek Zenek", tylko aby w sposób komfortowy czytać na nim wszelkiego rodzaju treści w dowolnym języku, bez zbędnych problemów z adaptacją formatów treści do sprzętu. |
Autor: | t3d [ 11 lut 2012 15:09:58 ] |
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 |
Robercie, w nowych kindle jest sześć języków (a angielski w 2 wersjach, więc w sumie 7). Nie chcę Cię martwić, ale to także może się niedługo zmienić. A dogranie języka polskiego do kindle dla wielu osób będzie prostsze niż otworzenie na onyksie książki kupionej w empiku. Co oczywiście nie jest argumentem przeciwko onyksowi |
Autor: | robinson [ 21 lut 2012 11:49:30 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | |||||||||
Mam podobny problem z ekranem M90 i moja sprawa miała bliżniaczy przebieg z tą różnicą że ode mnie artatech zażyczyła sobie 800 zł bo uszkodzenia mechaniczne nie podlegaja gwarancji ( nie było żadnego zdarzenia mogacego uszkodzić ekran). Jeśli serwis sugeruje że ekran można uszkodzić mocniejszym przyciskiem tzn że ulega on uszkodzeniu w trakcie normalnego użytkowania czyli nie nadaje się do uzytkowania
t3d: naprawione tagi quote |
Autor: | Mori [ 22 lut 2012 9:13:09 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | |||||||||
Bez przesady again. Ekranowi M90 nic się nie dzieje od pisania po nim - przynajmniej w moim testowym nic nie było (a pisała po nim, oprócz mnie, także i moja siostra, która nie jest najdelikatniejszym testerem przedmiotów). To, że ekran jest wrażliwy na mocny nacisk - np. wspominane tutaj chyba klucze - jest znane (i nie jest cechą wyłącznie M90) i ciężko to wpisać do "normalnego użytkowania", prawda? |
Autor: | robinson [ 27 lut 2012 0:51:57 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | ||||||||||||||||||
problem w tym że nie było żadnego mocnego nacisku - czytnik odmówił posłuszeństwa w trakcie czytania; oczywiście najłatwiej stwierdzić że to wina użytkownika - bo co ja mam w tej sytuacji zrobić brakuje nawet rzeczoznawców w tym zakresie. Onyx po prostu nabiera klientów |
Autor: | Robert ArtaTech [ 28 lut 2012 11:23:57 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | ||||||||||||||||||
Czytnik można w obecności dowolnego specjalisty od elektroniki otworzyć i bez problemu stwierdzić/wykazać stłuczenie ekranu. Chyba, że jest mowa o innym niesprecyzowanym wyżej uszkodzeniu, kryjącym się pod zdaniem:
|
Autor: | robinson [ 06 mar 2012 20:51:03 ] | |||||||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | |||||||||||||||||||||||||||
He he "dowolnego specjalisty" dzwoniłam do kilku z listy udostepnionej przez sklep w którym miałam nieszczęście zakupić Onyxbooxa: odpowiedz była w stylu_ no z czytnikami to raczej nie mamy doświadczenia a producent i serwis zawsze zwalą winę na klienta |
Autor: | mgniazd [ 11 paź 2012 10:23:15 ] |
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 |
Ja też jestem "szczęśliwym" posiadaczem uszkodzonego czytnika Onyx Box M90. Oczywiście uszkodzenie wyświetlacza, którego nie obejmuje gwarancja. Z zewnątrz nie widać oczywiście nawet ryski. Czytnik ani razu w ciągu 10 miesięcy nie upadł na ziemię. Był noszony tylko w torbie między innymi książkami. Ma przecież również fabryczną twardą okładkę zabezpieczającą wyświetlacz. Gdybym wiedział w którym momencie zawiniłem, to bym nawet tutaj się nie wpisywał. Stwierdzam więc,że przy tej wielkości ekranu technologia wyświetlaczy e-ink jest niedopracowana !!! I przenoszenie czytnika w torbie jest równoznaczne z noszeniem w niej luzem jajka. Czuję się również oszukany i przestrzegam innych użytkowników przed zakupem. |
Autor: | rexina [ 19 mar 2014 3:00:16 ] |
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 |
Witajcie na forum! Sorki że odgrzebuję temat, ale. Również jestem "nie-szczęśliwym" posiadaczem M90'ki - oczywiście z pękniętym ekranem. Nie licząc na serwis zorientowałem się w cenach samych ekranów - z ich wymianą nie ma problemu. Po rozebraniu mojej M90 ekran znajdujący sie w niej to ED0970C4 (taki sam jak w kindle DXG). Koszt tego ekranu na ebayu - ~100 USD. Do 700zł za wymianę w serwisie... no. Ale moje pytanie dotyczy czego innego. W poprzedniej wersji Kindla DX znajdował się ekran ED0970C1 - jest on tych samych wymiarów, ma te same złącza itp - ma tylko mniejszy kontrast. za to kosztuje ~65 USD. Czy ktoś może orientuje się czy te ekrany są kompatybilne? |
Autor: | airs [ 19 mar 2014 11:30:05 ] |
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 |
Jeśli rozmiary, złącza i ich umiejscowienie jest identyczne, ekran po podmianie powinien zadziałać. Jednak, z tego co się orientuję jest jeden haczyk: każdy rodzaj ekranu e-ink ma swoją bibliotekę binarną "waveform" (coś jak odmiana sterownika) odpowiedzialną za "wyświetlanie" stopni szarości i sposób odświeżania (czyszczenie, ghosting, itp.) Zwykle wersja tego "Screen Waveform" jest wyświetlana w czytnikach w informacjach "O urządzeniu". Teoretycznie nowszy "waveform" powinien obsługiwać starsze modele, ale nie można wykluczyć ryzyka, że wystąpią jakieś nieprawidłowości w wyświetlaniu obrazu, czyszczeniu zawartości ekranu, czy stopniach szarości. Firmy zajmujące się serwisem, wraz z seriami ekranów e-ink otrzymują od producenta odpowiednie biblioteki, może mając tańsze źródło ekranu, warto wszystko spakować i zlecić wymianę serwisowi we Wrocławiu ? Z tego co pamiętam to tylko 25 zł plus przesyłka w obie strony. |
Autor: | t3d [ 19 mar 2014 16:54:25 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Awaria ekranu w Boox M90 | |||||||||
http://www.mobileread.com/forums/showth ... p?t=218927 |
Strona 2 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |