eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Wspieranie wielu formatów na czytnikach i koszerność plików
https://forum.eksiazki.org/ogolnie-o-eczytnikach-f155/wspieranie-wielu-formatow-na-czytnikach-i-koszernosc-plikow-t15681.html
Strona 1 z 1

Autor:  vhek [ 07 gru 2015 10:44:57 ]
Tytuł:  Wspieranie wielu formatów na czytnikach i koszerność plików

t3d: wydzielone z topic15672.html

athame napisał(a):
Zdumiewające, że do tej pory ludzie dają się nabierać na "wiele obsługiwanych formatów". Szkoda, że producenci nie piszą o jakości obsługi tych formatów.
Przypadek z wczoraj - znajoma ściągnęła książkę w formacie .epub. I leży. Ma voyage'a. Ma książkę i nie może jej przeczytać. Nie będę jej nawet polecał Calibre'a, bo to nie ma sensu (miała nawet problemy z kopiowaniem książek na czytnik).

Ja "się nabrałem" na wiele obsługiwanych formatów i wgrywam sobie pliki .rtf, .doc, .docx, .txt i czytam. Robię sobie nawet "tygodniki" w Wordzie - w ciągu tygodnia kopiuję teksty, których nie chce mi się czytać na kompie, a na weekend wgrywam plik na czytnik i czytam. Co do jakości obsługi tych formatów nie mam zastrzeżeń.

Jedyne, na co dają się nabierać przyszli użytkownicy czytników, to właśnie na obsługę plików pdf i wspomnianą jakość ich obsługi.

Autor:  grucha44 [ 07 gru 2015 11:25:41 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

vhek napisał(a):
Przypadek z wczoraj - znajoma ściągnęła książkę w formacie .epub. I leży. Ma voyage'a. Ma książkę i nie może jej przeczytać. Nie będę jej nawet polecał Calibre'a, bo to nie ma sensu (miała nawet problemy z kopiowaniem książek na czytnik).


To skąd ją ściągnęła że nie może pobrać również pliku mobi ? z chomika ?
jak nie umie wgrywać książek na czytnik to nic jej już nie pomoże - nawet wieloformatowy czytnik

Autor:  vhek [ 07 gru 2015 13:32:17 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

grucha44 napisał(a):
To skąd ją ściągnęła że nie może pobrać również pliku mobi ? z chomika ?
Nie wiem, nie pytałem. Może i z "chomika".
grucha44 napisał(a):
jak nie umie wgrywać książek na czytnik to nic jej już nie pomoże - nawet wieloformatowy czytnik
Jakoś poradziła sobie z moją pomocą. Ale po tym obsługi Calibre'a nie miałem zamiaru tłumaczyć (sam skonwertowałem i wysłałem plik).

Autor:  Artii [ 07 gru 2015 18:44:35 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

athame, kę?

rtf ładnie się rozpływają, doce w większości również (chyba że formatowanie enterami czy spacjami no to sorry).
Jasne że o jakiś extra formatowaniach można zapomnieć, tyle tylko że w większości przypadków to nie ma żadnego znaczenia dla materiałów które się czyta na czytnikach.

Autor:  Artii [ 08 gru 2015 17:20:35 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

Możesz się upierać że czegoś tam brak i wychodzi to, po 2h czytania dziennie, tylko że sporo osób nawet tego nie zauważy. Nawet przy czytaniu 3h dziennie.

Za bardzo przykładasz swoje przyzwyczajenia do wszystkiego i do wszystkich, a sporo ich jest ważna tylko dla Ciebie - nikogo więcej.
Patrz szerzej.

Autor:  vhek [ 09 gru 2015 11:32:30 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

athame napisał(a):
Przy 2h dziennie niechlujne formatowanie potrafi mocno dokuczyć.
Często czytam zwykłe pliki tekstowe (RTF i txt), bez formatowania. W niczym to nie dokucza i na dobrą sprawę niewiele się różni od czytania epuba czy pliku mobi.

Autor:  SwFr [ 09 gru 2015 19:50:32 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

Mnie również przeszkadza. I to bardzo.
Najpierw poprawiam (jeżeli poprawek jest mało) lub odsyłam do sklepu (jeżeli poprawek jest dużo. Na szczęście coraz rzadziej, bo i składy są coraz lepsze).

Z założenia nawet nie ładuję czytnika - Pdf, rtf, txt, etc.

Autor:  kriss.kg [ 09 gru 2015 20:24:11 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

SwFr napisał(a):
Z założenia nawet nie ładuję czytnika - Pdf, rtf, txt, etc.


Ja omijam pdf. Natomiast dobre pliki doc czy rtf używam jak najbardziej.

Jednak z jednym się zgodzę z athame: jeżeli jest źle złożony epub, mobi czy inny format (np. konwersja pdf z twardymi enterami i pustymi liniami) to wolę już czytać pdf w położeniu bocznym czytnika.

Źle sformatowane epuby i mobi to koszmar na czytniku.

Autor:  Artii [ 09 gru 2015 20:45:00 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

trzeba by zdefiniować złe sformatowanie, bo coś mi się wydaje że dla krissa znaczy co innego niż dla mnie czy innych tu piszących osób.

Wzmiankowane formatowanie enterami oznaczają dla mnie mocno uszkodzony plik, a nie złe formatowanie.

Złe i słabe formatowanie to raczej marginesy na pół ekranu, dzikie kolory tekstu czy tła, dziwaczne interlinie, brak justowania, brak podziałów wyrazów itd itd


Tak więc uszkodzone e-booki w dowolnym formacie to koszmar, na złe formatowanie zwykle wystarczy użyć apki która pomija większość styli css i zwykle przestaje przeszkadzać, wtedy format nie ma za bardzo znaczenia.


i kolejny mocny offtop

Autor:  kriss.kg [ 10 gru 2015 13:41:30 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

Artii napisał(a):
trzeba by zdefiniować złe sformatowanie, bo coś mi się wydaje że dla krissa znaczy co innego niż dla mnie czy innych tu piszących osób.
Wzmiankowane formatowanie enterami oznaczają dla mnie mocno uszkodzony plik, a nie złe formatowanie.
Złe i słabe formatowanie to raczej marginesy na pół ekranu, dzikie kolory tekstu czy tła, dziwaczne interlinie, brak justowania, brak podziałów wyrazów itd itd
Tak więc uszkodzone e-booki w dowolnym formacie to koszmar, na złe formatowanie zwykle wystarczy użyć apki która pomija większość styli css i zwykle przestaje przeszkadzać, wtedy format nie ma za bardzo znaczenia.

i kolejny mocny offtop


Złe formatowanie to mam na myśli to co napisałem + to co ty napisałeś.
Uszkodzony plik to zgodnie z twoją definicją większość plików konwertowana z pdf do "formatu czytnikowego" (mobi, epub).

athame napisał(a):
PDF to bardzo szeroki temat. Jeśli jest projektowany na rozmiar 6" lub A6/B6, a treść jest np. przesiąknięta schematami technicznymi to nie ma lepszego formatu dla czytnika. Standardowe A4/marginesy 0.8"/font 8-10pt lub co gorsza skany to i dla mnie dokumenty niepożądane.


Widziałem pliki pdf sformatowane specjalnie na czytnik (6") i były ok, jednak zdecydowana większość pdf-ów jest sformatowana na komputer (A4) i dlatego omijam pdf.

Autor:  Artii [ 10 gru 2015 14:34:54 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

kriss.kg napisał(a):
Uszkodzony plik to zgodnie z twoją definicją większość plików konwertowana z pdf do "formatu czytnikowego" (mobi, epub).

Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, takie pliki są uszkodzone (i do dalszych potrzeb, trzeba je naprawić).

Autor:  Artii [ 10 gru 2015 17:59:40 ]
Tytuł:  Re: Niesmak i rozgoryczenie po zakupie Pocketbook 650 Ultra

^^ ja to nazywam pójście w ad absurdum.

chmm w sumie to z docami nie widziałem u siebie problemu o ile to nie były pdf>doc.

Podobnie na kilkanascie konwersji calibre pdf>epub kilka było udanych (w granicach normy), ale też przyznam że sporo pdf nie da się skonwertować, ale już "mega tani" abbyy dawał radę w zadowalający sposób w dużej części (tych tekstowych, słabe skany to niestety nic nie poprawi).

Braki typografii to dla mnie są rzeczy nieistotne z "darmowych" źródeł, ale już kupne to punktuje, ale też mam świadomość, co można, a czego nie można.
Zresztą prawdę pisząc to o typografie to powinien dbać sam program czytnikowy, a nie jakieś cuda wyczyniać nad plikiem i gdzie u każdego i tak co innego wychodzi.

Uszkodzenie pliku to dla mnie jak pisałem entery po każdej linii z konwersji pdf oraz braki lub zniekształcenia tekstu.

Reszta to jest niuans i sporo z tego, dobry program do czytania, potrafi sam poprawić.

Autor:  kriss.kg [ 10 gru 2015 20:54:53 ]
Tytuł:  Re: Wpieranie wielu formatów na czytnikach i koszerność plik

Powiem Wam, że ja dopiero dwukrotnie spotkałem się z błędnie sformatowanym doc-em. Ewidentnie ktoś zrobil Ctr+C w pdf-ie a później Ctr+V w wordzie.
Powstał potworek z enterami, twardymi spacjami oraz z numerami stron w środku tekstu.

To co pisze Artii o typografii w czytnikach to prawda. Dlatego - jak już wcześniej pisałem - używam CR do epub i mobi bo systemowy Adobe tworzył jakieś "cuda" z tekstem (w moim PB 614W).

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/