eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Kto da mniej...
https://forum.eksiazki.org/amazon-com-kindle-f146/kto-da-mniej-t15405.html
Strona 1 z 1

Autor:  Alcek [ 18 sie 2015 18:28:14 ]
Tytuł:  Re: Kto da mniej...

Ja mam szary Kindle Classic zamówiony we wrześniu 2012 i jest to mój najnowszy czytnik

Autor:  bwanamzuri [ 19 sie 2015 8:18:07 ]
Tytuł:  Re: Kto da mniej...

Z zeznań użytkowniczki: Keyboard 3G, kwiecień 2011, ładowanie co 7-10 dni, które wystarcza na przeczytanie Polityki i połowy (czasem więcej) beletrystycznej książki.

Autor:  bwanamzuri [ 19 sie 2015 16:51:46 ]
Tytuł:  Re: Kto da mniej...

Czas między ładowaniami podobno był zbliżony (ca 10 dni), aczkolwiek przez czytnik przechodziło w tym czasie 2x więcej tekstu. Nb weź pod uwagę, że to dane z głowy, a nie z notatek, więc byłbym bardzo ostrożny w wyciąganiu wniosków na ich podstawie. ;)

Sam nie mam bladego pojęcia co ile musiałem ładować swojego kundla 4 lata temu... :D

Autor:  Alcek [ 19 sie 2015 17:27:55 ]
Tytuł:  Re: Kto da mniej...

athame napisał(a):
Troszkę za nowy by był reprezentatywny, ale napisz jak często czytasz, ładujesz i ile obecnie wytrzymuje bateria.

Czytam praktycznie codziennie, co najmniej pół godziny. Ładuje raz na tydzień, jak nie wykorzystuje wifi to rzadziej. Pamięci wolnej zostało ok 300 MB. Pewnie na początku bateria trzymała dłużej

Autor:  tps4 [ 20 sie 2015 9:29:05 ]
Tytuł:  Re: Kto da mniej...

athame,
Sorry, ale nie mogę się zgodzić przynajmniej z wnioskami.
Jakie dokładnie ogniwa są zastosowane w starych i nowszych kindle nie wiem, ale przypuszczam, ze pryzmatyczne Li-Ion - tak generalnie.
Ich trwałość mierzalna liczbą cykli ładowania, oporem wewnętrznym, zdolnością do obciążenia prądowego itd. zależy głownie od typu ogniwa, jego producenta ( przyjmuję, że są to typowe ogniwa od uznanych dostawców typu Sanyo czy Panasonic, LG, Samsung, Moli itp.).

Reszta zależy od zapotrzebowania na energię i generalnie zarządzania tą energią w urządzeniu , od zabezpieczeń - elektroniki przy ogniwie - jak jest ładowane, kiedy jest odcinane itp.

I sorry , ale nie uwierzę, że bateria w jakimkolwiek urządzeniu elektronicznym działa bez ładowania kilka lat , a tylko podłączana raz do czasu do komputera, gdzie dostaje niewielki w sumie prąd po usb.

Autor:  tps4 [ 20 sie 2015 10:41:14 ]
Tytuł:  Re: Kto da mniej...

To tak kontynuując jeszcze w kwestiach czysto technicznych:
athame napisał(a):
Przez 10 minut potrzebne na wymianę plików na czytniku, urządzenie pobierze więcej energii niż zużyje przez tydzień czytania po 1h dziennie.

Jeśli ładowanie jest co tydzień lub może częściej czasami to jeszcze jestem w stanie w to uwierzyć, choć nie chce mi się wierzyć , że w ogóle to urządzenie nigdy nie było podłączane poprzez ładowarkę lub na dłużej do komputera.

athame napisał(a):
I nie potrzeba do tego wiary - wystarczy zmierzyć aktualną pojemność akumulatorka przed ładowanie z USB, po i po tygodniu czytania, co przy zrootowanym czytniku nie stanowi żadnego problemu.

To nie jest żaden pomiar pojemności, to jest tylko bardzo przybliżony stan aktualnego naładowania akumulatora.

I wracając jednak skoro wywołałeś mnie do tablicy do poprzedniego postu:
athame napisał(a):
...Podobnie trwałe są baterie w Kindle 4 NT.

To jak wyżej pisałem nie żadna miara trwałości baterii a raczej ogniw tylko kwestia ilości energii zużywanej i dostarczanej.

athame napisał(a):
Parę dni temu, w rozmowie z kolegą, poruszyliśmy kwestię baterii w Kindle PW. Po ponad 2 latach działania, z okresowymi przerwami na 2-3 tygodnie (Kindle bardzo tego nie lubi! często nieużywane ulegają uszkodzeniu)...

Co niby ulega uszkodzeniu?
Żadne ogniwa typu Li-Ion Li -pol czy wszelakie inne odmiany nie ulegają żadnym uszkodzeniom z tytułu przerwy w eksploatacji, mało tego mogą leżeć miesiącami bez dużej utraty energii.
To o czym piszesz stanowi wadę konstrukcyjną tego modelu lub egzemplarza Kindla w takim razie a nie ogniw.

athame napisał(a):
Mam brzydkie przeczucie, że od modelu PW1, Amazon zaczął wkładać do Kindle akumulatorki dużo gorszej jakości (takie jak w tabletach czy smartfonach). Jeżeli te przypuszczenia potwierdzą się w rzeczywistości, to po prostu kolega (majsterkowicz) zrobi sobie "przeszczep" w swoim czytniku.


A jakie to są te dużo gorszej jakości w telefonach czy tabletach?
Myślisz , ze w czytnikach ebooków są jakieś inne, czy kiedykolwiek były - no to Cię rozczaruję - nie :P

Po prostu z dobrych obserwacji wyciągasz złe wnioski ;)

Autor:  Koniol [ 30 sie 2015 15:12:23 ]
Tytuł:  Re: Kto da mniej...

Mój kindle keyboard działa od premiery, czytam jakieś 2h dziennie, a ładuje co dwa tygodnie, nie licząc krótkich doładowan przy transferze.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/