eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Wasz ulubiony film, a może kilka...
https://forum.eksiazki.org/filmy-teatr-telewizja-f12/wasz-ulubiony-film-a-moze-kilka-t94-45.html
Strona 4 z 4

Autor:  mwilk [ 18 sie 2008 21:07:27 ]
Tytuł: 

Moja skromna kolekcja płyt DVD pod ścisłym nadzorem używania:

1.Klasyka:
Nietykalni - Briana De Palmy - świetny scenariusz, obsada i efekty specjalne (chyba naprawdę kręcili ten film w latach 20-tych XX w.)
Indian Jones (1-4)- cieszę się, że miałem okazję obejrzeć je wszystkie w kinie ;-) Mój syn po obejrzeniu 4-tej części powiedział: Nigdy nie marzyłem, że uda mi się obejrzeć Indianę w kinie, a nie w telewizji.
Gladiator - to po tym filmie nastąpiła recesja w Stanach i przez kilka miesięcy można było obejrzeć filmy takie jak Troja, Alexander i resztę podobnych produkcji, do puki nie rozpadły się dekoracje.

2. Sensacja:
Szklana pułapka (1-4) - Bruce Willis niepokonany mimo ciągle walących sie dekoracji ( np. estakada przy moscie Grota Roweckiego w 4-tej części)
James Bond - z Piercem Brosnanem. Podobno odbudowali już Ermitaż w Sankt Petersburgu po jego przejażdżce czołgiem ;-) w Golden Eye
Liberator (1-2) - chyba najlepsze role Stevena Segala przed tym, jak zaczął produkować filmy w Polsce i Rumunii

3. Komedie:
Top Secret - jeden z pierwszych filmów braci Zucker ( Nagie Bronie, Straszne Filmy, Czy leci z nami pilot...) z debiutem kinowym Vala Kilmera w roli Elvisa Prelsleya w "faszystowskich" Niemczech. Popłakałem się do łez.
Miś - po prostu wychowałem sie w realiach tego filmu ;-)
Powrót do przyszłości (1-3) - wspaniałe role Christophera Lioysa i M.J.Foxa. Książka też niczego sobie.

4. Bajki: ( ogladam wszystkie premiery bajek z moja córką, więc uważam się za eksperta)
Droga do El Dorado - ten film trzeba obejrzeć kilka razy z perspektywy każdego bohatera osobno (polecam obserwację konia Altivo). Muzyka i pioseni Eltona Johna
Ratatouille - świetna fabuła, animacja Pixara jak zwykle bez zarzutu.
Film o pszczołach - film Dramworks, ale w stylu Pixar - rewelacyjne teksty. Bardzo dobrze zrobione spolszcznie podobne do Shreka.

5. Romanse:
Przeminęło z wiatrem - byłem w kine na tym filmie z mamą. Też się popłakłam. Miałem wtedy 7 lat i chciałem po 30 min. filmu iść do domu, ale nie miałem z kim.

Niestety może narażę się wielkiej grupie foumowiczów, ale nie przebrnąłem przez "Gwiezdne wojny"
Miałem nadzieję, że wrócę do filmu po zwiedzeniu Matmaty i gwiezdnego miasta Lukas na Saharze, gdzie były kręcone zdjęcia, ale po 45 min. oglądania 1 cz. filmu poddałem się ;-(

Autor:  Rudi [ 18 sie 2008 22:21:57 ]
Tytuł: 

mwilk napisał(a):
Niestety może narażę się wielkiej grupie foumowiczów, ale nie przebrnąłem przez "Gwiezdne wojny"
Miałem nadzieję, że wrócę do filmu po zwiedzeniu Matmaty i gwiezdnego miasta Lukas na Saharze, gdzie były kręcone zdjęcia, ale po 45 min. oglądania 1 cz. filmu poddałem się ;-(

Chyba Cię zbanuję :P Nie no żartuję. Aż taką wielką grupą nie jesteśmy. Chociaż lojalnie ostrzegam, że jest w niej dwóch członków administarcji :wink:
Rzecz gustu. Jednakże nurtuje mnie pytanie, od której części zacząłeś. Epizodu 1? Jeżeli tak, to wcale się nie dziwię, że Cię znudziła. Zacznij od klasycznej trylogii, czyli od epizodów IV, V i VI. Dla mnie epizod IV to prawdziwa część pierwsza. Od tego się zaczęło i to jest warte obejrzenia. Nakręcone później epizody I-III to niezbyt udana próba powrotu Lucasa.

A Seksmisji nie lubisz? :(

Autor:  mwilk [ 19 sie 2008 19:27:51 ]
Tytuł: 

Wiedziałem, że wciskając klawisz "wyślij" strzelam sobie w stopę ;-) Zacząłem oglądać właśnie od tych najstarszych filmów z roku 1977. Nie jestem jednak zwolennikiem filmów, książek i gier "Fantasy"
"Seksmisja" to zupełnie inny gatunek, uwielbiam ją tak samo jak "Kingsajz" za jej przesłanie do narodu z rewelacyjnymi dialogami. W czasach premiery chodziło dużo pogłosek co z filmu było wycięte. Przykładem może być znany cytat "Chodźmy na wschód tam jeszcze pewnie jest jakaś cywilizacja", ale nie pamiętam czy to prawda.
Wracając do "Gwiezdnych wojen" to obejrzałem skrót sagi w remake'u Mela Brooksa "Spaceballs" ;-)
Ale OK spróbuję jeszcze jedno podejście w przyszłości ;-)

Autor:  MIR66 [ 09 paź 2008 10:26:15 ]
Tytuł: 

Dobrze że tematem jest "Wasz ulubiony film" a nie np. "Film który uważacie za najlepszy" bo niektóre wypowiedzi były by żenujące! Ale że o gustach się nie dyskutuje to można przełknąć że komuś podoba się "Kariera Nikosia Dyzmy" lub "Chłopaki nie płaczą". Ja często powracam do np. "Szeregowca Rayana"-choć nie uważam go za najlepszy film gatunku. Poza tym uwielbiam filmy Andrzeja Munka wszystkie fabularne a zwłaszcza "Człowiek na torze" i "Pasażerka". Wrażenie zrobił na mnie też angielski dramat "Hooligans" z 2005 r. Film kontrowesyjny i przeznaczony raczej dla widzów którzy potrafią wyciągać właściwe wnioski z takich produkcji! Mnie ruszyła gra Elijaha Wooda no i to że West Ham to od dzieciństwa mój ulubiony angielski klub! Poza tym polecam wszystkim "Idiokraci" komedia która nie tylko śmiesz do łez ale też poucza co się może z nami stać jeśli będziemy oglądać filmy typu "Kariera Nikosia Dyzmy". Pozdrawiam!!!

Autor:  Konto usuniete [ 18 paź 2008 22:08:58 ]
Tytuł: 

Miasto aniołów-dlatego, że mnie wzruszył. Ile razy bym go nie oglądała, to zawsze się popłaczę na ostatnich minutach. No i oczywiści Nicolas Cage ;)
Eurotrip-jeden z najśmieszniejszych filmów jakie widziałam
Pianista-za muzykę
Chłopaki nie płaczą-jeden z lepszych polskich filmów-świetna obsada, śmieszne żarty, ciekawa fabuła i zaskakujące zakończenie

Autor:  kakashi [ 21 lis 2008 22:05:19 ]
Tytuł: 

Filmy, które mnie zachwyciły to m.in. "Van Helsing", "Star Wars" (wszystkie części), "Zaklęta w sokoła","Upiór w operze", "Nothing Hill", "Vanilla Sky"... jest tego dużo więcej, ale to takie, o których zawsze pamiętam... każdy z nich ma w sobie coś niebanalnego... ciekawą fabułę, zachwycające sceny i efekty specjalne, wyjątkowych bohaterów... takie rzeczy, które naprawdę do mnie trafiają i zmieniają w pewien sposób... wiadomo, że podejście można mieć różne... są gusta i guściki ;]

Autor:  kicek016 [ 26 lis 2008 22:27:14 ]
Tytuł: 

Strasznie ich duzo, wiec wymienie tylko kilka(nascie) : Scarface, Skazani na Shawshank, American Beauty, Lsnienie, Fight Club, K-PAX, filmy od Monty Pythona :D, a z polskich to to Dzien swira i komedie: Seskmisja, Chlopaki nie placza, Kilery. I rozne klasyki kina jak Wejscie smoka, Matrix (1) itp.
Btw, moj pierwszy post, witam wszystkich i przepraszam na brak polskich znakow (opera nie wspolpracuje).

Autor:  Konto usuniete [ 02 gru 2008 11:37:20 ]
Tytuł: 

Jest ich mnóstwo! Wcale nie są to najlepsze filmy, jakie widziałam... wręcz przeciwnie, w niektórych przypadkach :) Ale najczęściej wracam do tych właśnie, bo poprawiają humor i znam je na pamięć, więc mogą sobie grać w tle:

- Seksmisja
- Poszukiwany, poszukiwana
- Wszystkie z serii Indiana Jones (oprócz najnowszego, trochę mnie rozczarował, to jednak nie to samo co 4 pierwsze kultowe filmy)
- Howards End i Pokój z widokiem (i ogólnie wszystkie kostiumowe produkcji Merchant Ivory, idealne na zimowe popołudnie)
- Poznaj moich rodziców (oba filmy, także 'Meet the Fockers')
- Star Wars (3 pierwsze pod względem kolejności kręcenia)
- Władca pierścieni

Wydaje mi się, iż można uogólnić, że najbardziej podobają mi się filmy, które znam na tyle, że dopowiadam dialogi i rzucam cytatami ze znajomymi wielbicielami tych produkcji. Często też są ulubione filmy w rodzinie (u mnie np. Seksmisja) i można się wygłupiać, odgrywając całe sceny. Super :)

Autor:  dahl [ 12 gru 2008 12:48:57 ]
Tytuł: 

Forest Gump - za humor
Requiem dla snu - za soundtrack
se7en - za niekonwencjonalność
Trainspotting - za nieabsurdalny absurd
Troja - za Brad'a Pitt'a (!)

Strona 4 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/