|
|
Teraz jest 23 gru 2024 19:01:47
|
Autor |
Wiadomość |
Robert ArtaTech
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
To nie jest prawda. Pozostał błąd z wybudzaniem się czytnika se stanu uśpienia dowolnym klawiszem - o tym pisałem - jeśli producent procesora nie udostępni jakichś kodów/sposobów (dla Marvell 166E) na zniwelowanie tego błędu (a na to się nie zanosi) to tak pozostanie. Konstruktywna krytyka wymaga tu przykładów, które trzeba podać, jeśli się chce być wiarygodnym. [Edit:] Przeczytałem Pana post z lutego, z krytyką egzemplarza X61S (który miał pójść na Allegro) - jesli Pański czytnik jest niesprawny, proszę pofatygować się i skontaktować serwisem, a nie pisać że wszystkie czytniki są niesprawne.
|
18 cze 2012 19:27:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 lut 2011 0:26:45 Posty: 259 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: Onyx Boox X60
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
A dzisiaj mija 14 miesięcy, już jesteśmy blisko 3 kwartałów.
|
18 cze 2012 20:33:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 lut 2012 22:22:55 Posty: 94
eCzytnik: Onyx SHIT I62
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
14 miesiecy to chyba prawie 5 kwartałów
|
18 cze 2012 21:03:23 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 mar 2008 19:31:20 Posty: 190
eCzytnik: Bebook V5,Boox 60, BOOX i62E,C65AG
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
Zefirynie, myśl pozytywnie Popatrz na to z innej strony - przez 14 miesięcy nie zepsułeś sobie czytnika żadną badziewną aktualizacją ...
_________________ Nie wahaj się ! Kup BOOX'a ! Kształtuj charakter, bo trza być twardy landsknecht, a nie mientka ninja !
|
18 cze 2012 21:35:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 kwi 2012 15:57:40 Posty: 25
eCzytnik: pocketbook
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
Kurcze, ale młyn. W sumie niezadowoleni konsumenci mają prawo być niezadowolonymi. Pan Robert zbiera baty z racji bycia przedstawicielem pewnej "rzeczywistości". Ryzyko zawodowe. Właściwie na jego osobie skupia się i koncertuje rzeczywistość, w którą on jest wplątany, a która sama w sobie nie ma podmiotowości mogącej ponosić jakąkolwiek winę moralną związaną z zaniedbaniami. Ta rzeczywistość to instytucja bądź cały zespół różnych instytucji zajmujących się produkcją czytników, tworzeniem oprogramowania i ich dystrybucją. Oczywiście posuwając się w takiej analizie można łatwo zorientować się, że te instytucje tworzą ludzie, posiadający zdolność ponoszenia konsekwencji moralnych. Niestety są oni niedostępni dla konsumenta, ergo, wszystkie grzechy zostają przypisane elementowi (przepraszam Panie Robercie za to określenie) wchodzącemu w skład tejże winnej rzeczywistości, który jest jedynym elementem widzialnym i dostępnym. Mamy tutaj do czynienia ze swoistym mechanizmem przeniesienia, którego człowiek musi mimowolnie dokonać, żeby "ogarnąć" otaczający i dotykający go splot niekorzystnych wydarzeń. I oczywiście jak napisałem na początku - to jest ryzyko zawodowe które Pan Robert podjął. W profesję dystrybutora wpisana jest rola reprezentanta, a co za tym idzie również wpisane jest podjęcie odpowiedzialności za instytucję. Ale też nie tak do końca jak by nam się to mogło wydawać. Niezadowolony konsument nie powinien w procesie mniej lub bardziej uświadomionego przeniesienia zapamiętać się tak bardzo by dokonać utożsamienia. Przecież naprawdę ciężko byłoby oskarżać Pana Roberta o złośliwość bądź jego osobiste zaniedbanie, za które w pełni mógłby wziąć odpowiedzialność moralną. I oczywiście prawdopodobnie, nikt z rozżalonych konsumentów tak też nie obwinia Pana Roberta. Niemniej jednak pojawiające się w wypowiedział tony sarkastyczne lub drwiące nie odnoszą się przecież do instytucji ale do osoby, bo ze względu na swoją specyfikę nie mogą odnosić się do instytucji-rzeczywistości, którą Pan Robert reprezentuje. Każda rzeczowa uwaga - jak najbardziej jest dopuszczalna i słuszna o i ile jest zgodna z prawdą. Forma uwagi już jednak nie odnosi się do podmiotu winnego (instytucji, a dalej zespołu osób), ale godzi bezpośrednio w reprezentanta i jest swoistym wymierzeniem kary, która reprezentantowi się nie należy. Drwina ze swej natury nie może godzić w instytucję lecz tylko w osobę, gdyż celem w który ma ona godzić są uczucia wyższe, które z kolei przejawiają jedynie osoby (istoty duchowe). Osoba z kolei nie może ponosić odpowiedzialności za czyny których nie była ona bezpośrednio lub pośrednio podmiotem sprawczym. Dlatego Panowie: rzeczowe skargi, bez chłosty słownej Natomiast szydzenie z Artura Stacheckiego, który już całkowicie nie mógł mieć złych intencji, a wręcz przeciwnie, z jego wypowiedzi można wysnuć iż towarzyszyła mu pobudka pozytywna i moralnie piękna, jest z etycznego punktu widzenia niedopuszczalne. I w tak niegodziwy sposób własnej agresji nie wolno wyzwalać.
|
18 cze 2012 22:24:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 mar 2008 19:31:20 Posty: 190
eCzytnik: Bebook V5,Boox 60, BOOX i62E,C65AG
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
Brawo dla tego Pana ! Dasz radę to samo napisać wspak ? i .... hmmm .... lewitując nad podłogą ? P.S. O co to pytał Asterix egipskiego Maga ? Aaaa ... juz pamiętam: "A potrafi Pan świecić tylko jednym okiem ?" t3d: jeśli takie wypowiedzi będą się dalej pojawiać, to zacznę rozdzielać ostrzeżenia, a w skrajnych sytuacjach bany. Proszę o posty wnoszące coś do dyskusji, a nie przytyki osobiste.
_________________ Nie wahaj się ! Kup BOOX'a ! Kształtuj charakter, bo trza być twardy landsknecht, a nie mientka ninja !
|
18 cze 2012 23:08:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 23 lut 2012 11:40:21 Posty: 5
eCzytnik: onyx boox x61s
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
Przykłady? Proszę bardzo: 1. czytnik nie posiada stanu uśpienia, mimo, że we wcześniejszej wersji oprogramowania to działało. Trzeba go wyłączyć, a następnie włączyć. Tylko, że włączenie czytnika trwa około 2 minut. Zazwyczaj też (nie zawsze, ale jednak na tyle często, że problem jest dokuczliwy) czytnik po włączeniu nie otwiera (nie pamięta, nie potrafi otworzyć) ostatnio czytanego dokumentu na ostatnio czytanej stronie. 2. czytnik nie potrafi obsługiwać dokumentów w formacie .doc i .rtf W poprzednim wątku zarzucał mi pan, że to z powodu korzystania z dokumentów z chomika. Zapewniam pana, że nie z chomika, próbowałem z dokumentami, jakie wytwarzam i czytam na potrzeby mojej pracy w korporacji 3. w pamięci czytnika mam zapisane kilkaset dokumentów. Każdy dokument ma swoją "sygnaturkę" w postaci:tytuł, ostatnio otwarto+data, przeczytano. Ale data "ostatnio otwarto" zawsze jest datą utworzenia dokumentu, a przeczytano ma wartość albo 0 (jeśli dokument nie był jeszcze otwierany) albo 1 jeśli był otwierany. Na pewno nie zlicza dat i ilości otworzeń danego dokumentu. 4. w losowych momentach na różnych dokumentach pojawia się błąd otwarcia pliku i czytnik zawiesza się całkowicie. W takich momentach konieczne jest zresetowanie czytnika spinaczem, sformatowanie pamięci z poziomu menu czytnika i ponowne wgranie dokumentów. Po tej operacji felerny dokument jest już czytany prawidłowo 5. w losowych momentach po naciśnięciu przycisku zmiany strony czytnik wyrzuca z dokumentu do strony głównej menu. Oczywiście nie pamięta przy tym ostatnio czytanej strony i ponowne otworzenie dokumentu wymaga przerzucenia iluś tam stron, żeby dotrzeć do ostatnio czytanej. 6. nie mogę nijak zrozumieć funkcjonalności "ostatnio otwarte". Po każdym uruchomieniu czytnika pojawia się tam inny zestaw dokumentów, wejście w którykolwiek z nich powoduje otwarcie dokumentu na losowo wybranej stronie. 7. każde podłączenie czytnika do komputera (nieważne czy dodawałem jakiś dokument, czy podłączenie było poprzez calibre czy tylko pamięć masowa USB) powoduje zresetowanie stanu ostatnio czytanego dokumentu, tzn. czytnik nie zapamiętuje ostatnio czytanego dokumentu ani tym bardziej ostatnio czytanej strony. Używam aplikacji coolreader, ponoć jest lepsza. Nie używam karty SD, nie używam też aplikacji Iwona. O luźnych klawiszach w czytniku wspominałem wcześniej. Dodatkowo zauważyłem, że ekran czytnika w porównaniu do Kindle jest zdecydowanie mniej wyraźny, tekst sprawia wrażenie bardziej szarego niż czarnego, a sam ekran jest zdecydowanie zażółcony. Ale to widać dopiero przy porównaniu z Kindle. A ponoć to taki sam ekran Pearl. Właściwie to nie mam zastrzeżeń jednie do baterii. Po kilkukrotnym rozładowaniu i naładowaniu czytnika do pełna bateria pozwala na przeczytanie ładnych kilku tysięcy stron i jest to bardzo w porządku wynik. A do serwisu Panie Robercie też już dzwoniłem. Rozmawiałem dość długo z jakimś uprzejmym serwisantem (niestety nie pamiętam nazwiska, to było w lutym, po aktualizacji oprogramowania i pańskiej odpowiedzi na moje uwagi). Pan serwisant starał się pomóc, sprawdzał razem ze mną konfigurację czytnika, polecał ponowne wgranie oprogramowania, zmiany czcionek itp. Na koniec rozmowy sam przyznał, że wszystkie te błędy nie wskazują na problem sprzętowy, tylko są efektem niedoróbek w oprogramowaniu i serwis na to nic nie poradzi. A jeśli nie stwierdzi usterki sprzętowej, to jeszcze obciąży mnie kosztami transportu. Nie chce mi się wydawać już więcej pieniędzy na ten czytnik, tym bardziej, że musiałem kupić drugi. I to tyle z mojej strony, nie będę już więcej zabierał głosu w temacie Onyxa. Uważam, że to bubel i tyle.
|
18 cze 2012 23:23:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 kwi 2012 10:29:34 Posty: 89
eCzytnik: Onyx Boox
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
Zgadzam się z aisthetikos'em i popieram jego wypowiedź. Sytuacja jest trochę patowa. Nie rozumiem tylko "kopania leżącego", bo na moje tak to trochę zaczyna wyglądać. Przecież widać kto ma rację (na moje), ale wyśmiewanie i atakowanie osób, które nie są do końca winne zaistniałej sytuacji jest bez sensu według mnie. Przeglądam też w miarę regularnie forum mobileread i tam mają taki sam sprzęt, te same problemy, a dyskusja wygląda trochę inaczej.
_________________ Pozdrawiam Tomasz
|
19 cze 2012 9:00:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 mar 2008 19:31:20 Posty: 190
eCzytnik: Bebook V5,Boox 60, BOOX i62E,C65AG
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
OK, po kolei. Nie widzę tu ani atakowania ani wyśmiewania osób i sugerowanie tego jest manipulowaniem rzeczywistością. Atakowany jest produkt, nie osoba. Pojęcie "osób które nie są do końca winne " to także relatywizacja - winnym się jest albo nie, to tak jak ciąża - nie można być trochę w ciąży a trochę nie. Prawdziwą złość uzytkowników generuje jednakże coś zupełnie innego, z czym Pan Robert jak mniemam wiele wspólnego nie ma. Otóż klient decyduje się na zakup konkretnego urządzenia w oparciu o podawane przez jego producenta/dystrybutora informacje o produkcie. Tak przynajmiej czyni człek rozgarniety. I ma prawo domiemywać że informacje jakich mu udzielono są prawdziwe i rzetelne. I tu dochodzimy do meritum - nie są . Dlaczego ? Już służę - mój i62 przyjechał z fw 14032012. W porównaniu z instrukcją do niego dołączoną realia wyglądały następująco: - nie można zmienić czcionki systemowej - instrukcja podaje jak to zrobić - szczęścia życzę - nie można zrobić skrótu, choć w instrukcji stoi że można, - usypianie i wszystko co z nim związane, itp,itd.... Na dokładkę firmware który tych bugów nie miał ( fw z lutego - 09022012) jest dla użytkownika niedostępny a downgrade'ów się "nie zaleca". To jest jakaś paranoja. Ja nie chcę i nie potrzebuję zaznaczam - ja chmury, sklepu i aktualizacji z gumoku, sroku i kukuryku. Może wcale nie być aktualizacji - ale chcę żeby mój czytnik właściwie wykonywał swoją podstawową funkcję - umożliwiał czytanie i chciaż minimalne sprofilowanie samego urządzenia pod użytkownika. Od początku żeby to umożliwiał ! Niestety, nie robił tego z zainstalowanym przy kupnie firmwarem. Gdzieś po drodze - i tu dochodzimy do Pana Roberta - Pan Robert wrzucił link do starszego firmware, ot tak, na "odwalcie się", w połowie któregoś ze swoich postów.Trafiłem na ten post przypadkiem, ściągnąłem, zainstalowałem (wbrew dobrym radom Dystrybutora) i mnie mało nie trafiło - Wprawdzie skrótów nie ma ale cóż , przeboleję, za to reszy bugów też nie ma, a właściwie jest ich o wiele mniej. Reasumując - siedzę na tym fw i zmieniać go nie zamierzam, ale pamiętam świetnie okolicznośći w jakich wszedłem w jego posiadanie. I teraz pytanie ode mnie - co ja mam sądzić o firmie która uniemożliwia nabywcy powrót do ubogiego, fakt, ale sprawnie działającego fw każąc mu się męczyć z kolejnymi desperackimi wpadkami chińskich czy też polskich programistów ? Pewnie byłoby milej gdybym ja i inni wkurzeni użytkownicy wkleili w okienko postu tego emota: tyle że grzecznie rozmawiać należy zawsze, ale trzeba też wiedzieć kiedy przestać bo się czas i nerwy marnuje. I jeszcze krótkie info dla @aisthetikos'a: ja z Pana Artura Stacheckiego nie szydzę, powaliła mnie po prostu genialna prostota wyartukułowanego przez Niego stwierdzenia, prostota która jednym zdaniem cofa postęp techniczny gatunku homo o całe eony ! A jeśli ktoś takie "rady" wypisuje to albo powinien się dwa razy zastanowić zanim kliknie "wyślij" albo niech się liczy z tym że trafi do czyjegoś siga. Miłego dnia życzę. f.
_________________ Nie wahaj się ! Kup BOOX'a ! Kształtuj charakter, bo trza być twardy landsknecht, a nie mientka ninja !
|
19 cze 2012 14:14:37 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 kwi 2012 10:29:34 Posty: 89
eCzytnik: Onyx Boox
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
@fraktal: No więc zgadza się z tobą i sądzę że masz racje i prawo mieć pretensje co do produktu, który nie spełnia Twoich oczekiwań. Nie mam zamiaru tu bronić ATech, mają swoje za uszami i dosyć topornie uczą się obsługi klienta (tak wynika z tego co czytam na forum, choć sam nie miałem za dużo styczności), chociaż kilka pozytywnych przykładów też się może znajdzie. Moje firmware tez ma bugi, które mnie wpieniają i też niestety musiałem się do nich przyzwyczaić, idąc za przykładem nie instaluję nowego firmware, skoro ze starym nauczyłem się żyć, poczekam, popatrzę. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, ATech powinien wprowadzać listy zmian, lepiej testować firmware itd. Osobiście może za jakiś czas przerzucę się na OpenBooxa, ale to nie istotne. Ale: A jak nazwiesz to: Atakowałeś/wyśmiewałeś produkt? Co do Pana Artura Stacheckiego to Jego tekst był śmieszny i w ogóle bez sensu, po prostu chyba należy zwrócić mu na to uwagę, a następnie olać. Uznawanie tego za tekst roku, wytykanie? - bez sensu, On chyba nie jest jakimś celebrytą - znasz tego Pana, wiesz coś o Nim? Generalnie chyba szacunek powinien towarzyszyć każdej dyskusji.
_________________ Pozdrawiam Tomasz
|
19 cze 2012 14:51:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 mar 2008 19:31:20 Posty: 190
eCzytnik: Bebook V5,Boox 60, BOOX i62E,C65AG
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
No cóz, skoro to: nazywasz atakiem .... Może Ciebie nie rozbawił filozoficzno-etyczny wywód pisany dość specyficznym językiem pośrodku nerwowej i całkiem przyziemnej dyskusji, ale mnie i owszem. No chyba że Autor tej tyrady zwykł był zawsze i na codzień tak się wysławiać - wtedy wymiękam i, jak podejrzewam, nie ja jeden... Ale przyjmująć że nie, tyradę ową, ozdobioną jeszcze emotami i traktuję jako żart i w tym samym tonie odpowiadam, choć pewnie mniej wyszukanie. I zapomniałeś dodać :"Ceterum censeo Carthaginem esse delendam" drogi - szkoda że samozwańczy - Katonie... P.S. Tam jest emotka, zauważyłeś ? Dla pewności wkleję ją jeszcze raz :
_________________ Nie wahaj się ! Kup BOOX'a ! Kształtuj charakter, bo trza być twardy landsknecht, a nie mientka ninja !
|
19 cze 2012 15:07:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 kwi 2012 10:29:34 Posty: 89
eCzytnik: Onyx Boox
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
@fraktal: Wszystko spoko, tylko że każdy czytając dyskusję, rozumie ją po swojemu. Dla mnie na przykład dodawanie emotek na końcu mało znaczy, bardziej patrzę na wypowiedź. Jak już napisałem wcześniej Ja przykładowo zgadzam się z aisthetikos'em. Dyskusja zaczynała się robić jak sam wspomniałeś nerwowa (co według mnie chyba nie ma sensu) i fajnie jak ktoś próbuje ją skierować trochę na inne tory, a że przy tym stara się to zrobić w sposób (chyba) wyważony, to tylko plus, mimo że wychodzi z tego wywód filozoficzno-etyczny Kurde słaby jestem z greki/mitologi/łaciny. Mi czasami niektóre rzeczy trzeba prosto jak chłopu na roli No ale nic - te zaległości, na które nigdy nie mam czasu się zabrać. Nie pisz mi takich skomplikowanych odpowiedzi wielojęzykowych - później muszę po googlach szukać i to jeszcze czytać, a kiedy czas na browar?
_________________ Pozdrawiam Tomasz
|
19 cze 2012 15:33:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 mar 2008 19:31:20 Posty: 190
eCzytnik: Bebook V5,Boox 60, BOOX i62E,C65AG
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
Ok, już nie będę. Obiecuję poprawę ... od teraz !!!
_________________ Nie wahaj się ! Kup BOOX'a ! Kształtuj charakter, bo trza być twardy landsknecht, a nie mientka ninja !
|
19 cze 2012 15:39:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 cze 2012 21:34:33 Posty: 40 Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
eCzytnik: Onyx Boox M92, Kindle Paperwhite
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
Tak dla formalności to szanowny Pan sam napisał, że nie będzie komentował tych wypowiedzi więc jak najbardziej był Pan w pracy i wyraźnie napisał, że nie będzie a jako powód podał, że są zbyt emocjonalne. Proszę się więc zdecydować - nie odpowiada Pan bo zbyt emocjonalne czy nie odpowiada Pan bo Pana nie ma w pracy (mimo, że akurat pisze Pan posta)
_________________ Tworzenie stron www. Programowanie na zamówienie. Netteria.NET - https://netteria.net
|
19 cze 2012 15:42:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 mar 2008 19:31:20 Posty: 190
eCzytnik: Bebook V5,Boox 60, BOOX i62E,C65AG
|
Re: Cierpliwość jest cnotą
A Pan Kolega Przedmówca to z ZUS-u czy z Urzędu Pracy ?
_________________ Nie wahaj się ! Kup BOOX'a ! Kształtuj charakter, bo trza być twardy landsknecht, a nie mientka ninja !
|
19 cze 2012 15:48:32 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|