Teraz jest 19 kwi 2024 21:23:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
"Noce i dnie" Marii Dąbrowskiej 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 15 mar 2008 19:46:33
Posty: 191
Post "Noce i dnie" Marii Dąbrowskiej
Któż z nas nie pamięta słynnej muzyki z tego właśnie filmu? Myślę, że takich osób jest naprawdę niewiele.
Wiele osób zapewne też czytało powieść, a jeśli nie to polecam z całego serca. Uzasadnienie oprę na podstawie mojego zdania na temat adaptacji filmowej dokonanej przez Jerzego Antczaka z przepiękną muzyką Waldemara Kazaneckiego. Wydawałoby się, że sfilmowanie tak czasowo rozległego dzieła literackiego nie ma szans powodzenia. W tym przypadku nie ma uzasadnienia. Myślę, że wiele osób zgodzi się ze mną, że jest to film kultowy. Przede wszystkim dzięki znakomitej grze aktorskiej dwójki bohaterów z którymi najczęściej utożsamiany jest ten film, mianowicie Jadwidze Barańskiej-Barbara Niechcic oraz Jerzemu Bińczyckiemu-Bogumił Niechcic. To ta dwójka jest motorem napędowym filmu, potrafią zarówno wzruszać jak i śmieszyć do łez, a scena karcenia Tomaszka przez Basię weszła do klasyki filmowych scen polskich.
Reżyser doskonale potrafił pokazać codzienność życia dwojga, na początku niemalże zupełnie obcych sobie ludzi, pełnych sprzecznych ideałów, stopniowo zawierających ze sobą kompromis, a później nie mogących żyć bez siebie. Film jest naprawdę tasiemcowo długi (według różnych źródeł, od 4h do 4,5h, z 1977roku). Ja posiadam w swojej kolekcji wersję 4-godzinną, doskonale odwzorowuje powieść, choć miejscami występują pewne nieścisłości, ale w ogólnym rozrachunku nie mają znaczenia (toteż ich nie wymieniam). Oczywiście nie tylko role Barańskiej i Bińczyckiego podobały mi sie w filmie. Na uwagę zasługuje również genialna Rysia Hanin w roli kucharki w domu Niechciców, myślę, że bezbłędnie odegrała opisaną w powieści Żarnecką. Wobec powyższego, naprawdę polecam zarówno przeczytanie powieści, niewątpliwie jest obszerna, jak również obejrzenie filmu nakręconego na tej podstawie.


15 kwi 2008 13:48:27
Zobacz profil
Post 
I film i książka to wielkie dzieła, jednak muszę przyznać, że i jedno i drugie strasznie mnie dołuje... w ogóle prawie cała twórczość z tamtego okresu wpływa na mnie negatywnie. No cóż takie wtedy były czasy... Muzyka w filmie - zgadzam się w pełnej rozciągłości - jest genialna, zresztą zwróć uwagę, że w większości filmów polskich z tamtych lat muzyka jest dobierana wzorowo. Nie wiem czemu dziś już nie robi się tak wspaniałych filmów z tak wspaniałą muzyką :-(


30 maja 2008 12:22:07
Użytkownik

Dołączył(a): 15 mar 2008 19:46:33
Posty: 191
Post 
iissii napisał(a):
Muzyka w filmie - zgadzam się w pełnej rozciągłości - jest genialna, zresztą zwróć uwagę, że w większości filmów polskich z tamtych lat muzyka jest dobierana wzorowo. Nie wiem czemu dziś już nie robi się tak wspaniałych filmów z tak wspaniałą muzyką :-(


Myślę, że to nie jest tak, że nie robi sie już filmów z dobrą muzyką, a choćby Pan Tadeusz z muzyką Wojciecha Kilara. Po prostu trochę zmieniły się gusty i upodobania, a żeby film odniósł sukces, musi się podobać i poniekąd dobrze sie "sprzedać". A wracając do tematu, zgadzam się, że muzyka w większości filmów z tamtych lat dobrana została wzorcowo i do dziś ludzie nucą sobie pod nosem znane kawałki, a muzyka z Nocy i dni to już szczyt doskonałości.


04 cze 2008 7:47:46
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 maja 2008 18:54:48
Posty: 14
Post 
To prawda, film jest piekny ogladalam go wiele razy i za kazdym razem znajduje cos nowego cos co cieszy i daje do myslenia, czyzby tamte czasy byly lepsze? Muzyka jest czysta i niewinna, doskonale skomponowana z filmem. A glowna para bohaterow jakby stworzona dla siebie, film ponadczasowy i nic nie jest w czasie go przebic. Uzytkownik -Buczo11- pisze o "Panu Tadeuszu" jak dla mnie to "Pan Tadeusz" - film jest juz taki wspolczesny, A ogladajac "Noce i dnie" mam wrazenie ze wychowuje sie razem z nimi -przenosze sie w czasie.


05 cze 2008 23:01:19
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 03 lip 2008 22:06:54
Posty: 22
Post 
Dla mnie dzieło, to jeden z filmów do których chętnie wracam, i zawsze sie cieszę kiedy nasza kochana telewizja publiczna go powtarza, zawsze ogladam od początku do końca, a muzyka W.Kazaneckiego jest moja ukochaną muzyką filmową, myslę że to zasługa świetnej gry aktorskiej Jadwigi Barańskiej i Jerzego Bińczyckiego.


14 lip 2008 12:05:12
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2008 13:25:36
Posty: 25
Post 
Wspaniały film, wspaniała muzyka.Zarówno książka jak i film powinny się znalezc w każdym domu jako pozycje obowiązkowe.


12 gru 2008 12:17:15
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 16 gru 2008 3:50:50
Posty: 27
Post 
Plejada znakomitych aktorow Baranska ,Englert,Zawadzka i wielu innych.Saga rodzinna ukazujaca losy dwoch pokolen, takie nasze "Przeminelo z wietrem",Wspaniala postac pani Barbary,jej charakterk ktory wcale nie odbiera jej uroku i jak to jest zagrane.Wielka przyjemnosc w ogladaniu.W filmie tym wszystko jest prawdziwe niespelniona milosc,bol i rozpacz po stracie dziecka,samo zycie.Brak slow podziwu dla tworcow filmu i bez przesady mozna uznac film ten za hit w polskiej kinematografii .Mozna polecic go nie tylko starszej widowni ale i nawet mlodziezy,gdyz moze stac sie bardziej wrazliwa na klopoty drugiego czlowieka.Film choc przesycony jest sprawami psychologicznymi ,nie pozbawiony jest elementow humorystycznych.Naprawde warto obejrzec!


18 gru 2008 5:46:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron