Teraz jest 28 mar 2024 17:46:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Mieville China - "Dworzec Perdido" 
Autor Wiadomość
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post Mieville China - "Dworzec Perdido"
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Świetne okładki wydań obcojęzycznych...

Obrazek
...i taka sobie, polska.

China Mieville - "Dworzec Perdido"

Rok 2008 był dla mnie rokiem odkryć literackich, zwłaszcza na polu fantastyki, którą w stereotypowej formie, byłem już lekko zmęczony. Jednak dzięki kilku osobom z tego forum, które poleciły mi pozycje autorów takich, jak Richard Scott Bakker, czy właśnie China Mieville, odnalazłem w tym gatunku coś nowego, dzięki czemu zrozumiałem, że fantasy trzyma się nieźle i wciąż jeszcze potrafi zaskoczyć.

"Dworzec Perdido" ma niesamowitą "siłę przyciągania". Kiedy zacząłem czytać nie mogłem się dosłownie oderwać od lektury. Niesamowicie plastyczna wizja nadzwyczaj rozbudowanego i nietuzinkowego świata Bas-Lag, a właściwie tej jego części, jaką stanowi olbrzymie miasto-państwo Nowe Crobuzon potrafi porwać czytelnika i zawłaszczyć go sobie na długie godziny. Niewielu poznanym przeze mnie dotąd autorom fantasy się taka sztuka udała - takim rozmachem kreacji uwiedli mnie dotąd tylko J. R. R. Tolkien i Frank Herbert. Przy czym zaznaczyć trzeba, że Mieville stworzył całkowicie różne od znanych klisz gatunkowych uniwersum. Tu technologia łączy się magią - i choć wiem, że różni autorzy podejmowali się podobnych melanży gatunkowych, to wątpię, by któremuś udało się to z podobnym kunsztem i finezją.

Obrazek
"Dworzec Perdido" by Gordillo

Nie sposób w kilku słowach opisać bezmiar tego, czym raczy nas Mieville. Wszystko wydaje się być doskonałe: od masy nieszablonowych ras i postaci poprzez opisy świata, na ciekawie poprowadzonej intrydze i wartkiej akcji skończywszy. Bohaterowie to postaci z krwi i kości - łatwo ich polubić, czy znienawidzić, dopingować, współczuć, zrozumieć motywacje... Fabuła, z początku tocząca się leniwie, szybko rozwija się w niesamowitą, pełną zwrotów akcji historię, od której - jak już wspomniałem - trudno się oderwać.

Obrazek
"Ćma" by Chuck Wojtkiewicz

"Dworzec Perdido" to, obok trylogii "Książę Nicości" R. S. Bakkera, jedno z moich (choć niezupełnie "moich" ;) ) największych odkryć tego roku. Przy czym, choć obaj wymienieni autorzy prezentują nowy dla mnie, i naprawdę wysoki, poziom literatury fantasy, piszą w zupełnie odmiennym stylu i wg innego konceptu. "Dworzec Perdido" jest powieścią, która - mimo, iż najbliższa gatunkowi fantasy - łączy w sobie elementy steampunku, science-fiction, powieści egzystencjalnej (wątek Yaghareka - którego ostatni monolog dosłownie mnie rozłożył na łopatki - choć nie tylko...) a momentami nawet rozprawy naukowej - mówiąc wprost: książka wymyka się jakiejś konkretnej klasyfikacji. Po prostu... czegoś takiego jeszcze nie było!

SZCZERZE POLECAM!

Moja ocena nie może być inna: 5/5

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


13 kwi 2009 13:07:22
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 07 lip 2015 11:04:10
Posty: 4
Lokalizacja: Warszawa
eCzytnik: Kindle DX ^ Kobo Aura HD
Post Re: Mieville China - "Dworzec Perdido"
Dworzec Perdido jest do tej pory odkrywany na scenie SF/Fantasy w tzw. fandomie a jeszcze mnóstwo czytelników interesujących się literaturą zarówno sf i fantasy do niego nie dotarło. Ja przyznaję że przeczytałem do go dopiero teraz po latach od wydania. To jest wielka książka, nie mogłem się opanować by zaraz po pierwszym przeczytaniu, na gorąco nie popełnić wpisu na jego temat:

http://www.przeczytane.org/china-mievil ... c-perdido/

Wracając do Dworca Perdido i jego odbioru - najpierw podczas czytania najbardziej byłem zachwycony światem w którym toczy się powieść. teraz po ochłonięciu jej warstwą emocjonalną i literacką, odniesieniami do literatury światowej i problemami filozoficznymi w niej. Udało mi się skompletować całą trylogię nowego corbuzon w wersjach papierowych, chcę jeszcze raz przeczytać Dworzec Perdido, tym razem już na spokojnie i bez takiej gorączki jak za pierwszym podejściem a potem dwie następne powieści. Wielki debiut, niewiem czy nie tak wielki jak 'Hyperion' Dana Simmonsa ponad dekadę wcześniej.

Thorin vel Akira

_________________
www.przeczytane.org | pamiętnik mola książkowego


07 lip 2015 11:15:37
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: