Kiedy jesteś blisko mnie
Wtedy nic nie liczy sie
Potrzebuję tylko Ciebie
Z tobą będzie mi jak w niebie
Bo ty jesteś taki piękny
I masz uśmiech wprost namiętny
Weź pocałuj mnie choć raz
I niech stanie wtedy czas
Tylko Ciebie bardzo kocham
I przez Ciebie w nocy szlocham
Ale to nie twoja wina
Dzieli nas Twoja dziewczyna
I choć z nią jesteś już długo
To ja będę Twoją drugą

Nie cierpię jak coś nie ma tytułu...

Twój wiersz powinien mieć tytuł NADZIEJA.

Wiersz jest lekki i wyraża uczucia oraz nadzieję. Ba nawet pewność, że kiedyś będzie tak, jak musi być.
Podoba mi się fragment: Weź pocałuj mnie choć raz, i niech stanie wtedy czas...
W wierszu jednak końcówkę, przynajmniej dla mnie, źle się się czyta. Chodzi mi o fragment twoja wina, Twoja dziewczyna. A może tak byłoby lepiej?
Tylko Ciebie bardzo kocham
I przez Ciebie w nocy szlocham
Bo dziś dzieli Nas dziewczyna
Ale to nie Twoja wina
I choć z nią już jesteś długo
To JA będę Twoją drugą.

... życzę dalszych udanych prac.

Do robi7:
Wiesz twoje zakończenie wierszu bardziej mi się podoba niż to moje.

Po przeczytaniu czterech pierwszych wersów: "Kiedy jesteś blisko mnie Wtedy nic nie liczy sie Potrzebuję tylko Ciebie Z tobą będzie mi jak w niebie..." pomyślałam sobie: Cóż to za banał?! Ale od razu zaznaczam że po przeczytaniu całości przyznaje się że pierwsze wrażenie było jak najbardziej mylne. Twój wiersz jest tym czego mi brakuje we własnych utworach, pełen lekkości a nawet humoru. Podobnie jak napisał robi7 podoba mi się fragment: "Weź pocałuj mnie choć raz, i niech stanie wtedy czas..." Uśmiechnęłam się aż po przeczytaniu tak bezpośredniego zwrotu:) pozdrawiam

Cytując Czechowa: Pisanie polega nie na umiejętności pisania, lecz na umiejętności wykreślania tego, co jest źle napisane.
Gdyby tu zastosować tę maksymę, pozostałby tylko tytuł (albo jego brak)... Banał, banał, banał, banał...
Disco-polo, Doda, Ich Troje. Znowu skojarzenia z piosenką, coś mało ambitnego z Bravo Girl.
Może i ostro, ale mówię szczerze.

Drogi kolego elohim.sabaoth może nie powinnam się wtrącać jednak uważam że twoja krytyka jest dość ostra. Każdy ma swój gust i każdemu podoba się co innego więc oczywiście masz prawo wyrazić swoją opinię na temat wiersza. Prosiłabym jednak abyś pamiętał że każda opinia, zwłaszcza krytyka, chociaż jest bardzo ważna i dzięki niej autor może lepiej zrozumieć gdzie popełnił błędy, może zniechęcić człowieka do dalszego tworzenia i rozwijania się w tej dziedzinie. Komentarze, szczególnie te krytykujące powinny zawierać rady i sugestie nad czym należy jeszcze popracować i co ewentualnie poprawić. Pisanie komentarzy typu:"...banał, banał, banał,..." nie pomogą twórcy wiersza w żaden sposób, a jedynie zniechęcą. Oczywiście doceniam Twoją szczerość w wyrażaniu swej opinii, jednak uważam iż można to robić w nieco delikatniejszy sposób. pozdrawiam

Ja również pozdrawiam i tłumaczę swój "brak delikatności": jeśli moja opinia jest niewyważona i skrajna,
to jest ona odpowiedzią i przeciwwagą na wyżej umieszczone bezkrytyczne opinie moich poprzedników.

Nie każdy może być poetą. Gdy już jednak się chce, i to do tego publicznie, na początek dobrą cechą jest odrobina samokrytycyzmu.
Jeśli jednak ktoś już zdecydował się umieścić swój utwór w miejscu publicznym, musi też liczyć się z różnym jego odbiorem. To ryzyko twórców.
Oczywiście można stworzyć kółko wzajemnej adoracji i chwalić między sobą swoje wiersze. Ale czy o to chodzi?

Tam, gdzie można, chętnię pochwalę czy podpowiem, co - moim zdaniem - można poprawić.
Tutaj jednak nie ma o czym dyskutować. Nie widzę nadziei. Lepiej to powiedzieć wprost, niż mydlić oczy nieszczerymi komplementami.
W końcu piszemy w dziale "Poezja" i proszę, nie dewaluujmy tego pojęcia.

PS. Mogę służyć pomocą w formie statystyki. Wiersz składa się z siedemdziesięciu słów,
z czego czternaście (czyli aż 20% całości) to zaimki (mnie, ciebie, twoja, tobie, mną, nas etc.).
Zacząłbym wykreślanie właśnie od nich. Może znalazło by się wtedy miejsce na treść.

Jeśli coś jest źle napisane, to grzechem byłoby tego nie krytykować. Jeśli ktoś napisze, że wiersz jest banałem, a ten 'wiersz' ewidentnie nim jest, to jest to sugestia, aby napisać coś głębszego i bardziej ambitnego. Osobiście uważam, że nawet najgorsza krytyka jest lepsza od sztucznego podlizywania się sobie i komentowania jak najlepiej swoich 'dzieł'. Zresztą jak ktoś wie, że jest dobry w tym co robi, żadna krytyka nie jest w stanie go zniechęcić. Nie zachwycajmy się czymś, co jest napisane jakby od niechcenia. Głównym problemem jest to, że autorka w ogóle nie bierze sobie krytyki do serca i nic nie próbuje robić aby być lepszą. Jej utwory są na poziomie przedszkolaka, który izoluje się od otoczenia, nie chce poznawać ani świata, ani uczuć. Ten 'wiersz' jest dla osób, które są mało wymagające i dziwie się, że w ogóle ktoś może go pochwalić. Autorka powinna wyjśc z założenia "Jeśli czegoś nie umiem, to się za to nie biorę".

Moi drodzy, kazdy z nas przedstawia tu wlasna tworczość, a inni Forumowicze oceniają ją. To, czy ktoś krytykuje czy chwali zalezy od tego, jak odbiera wiersz. Nie bierzcie do siebie zandto krytyki, lecz tez nie skaczcie pod niebiosa, gdy otrzymacie pochwałę. Zachowajcie umiar, bo tylko dzięki niemu nie stracicie tak zapału do tworzenia jak i umiejetności racjonalnego oceniania. Krytyka, nawet jesli jest ostra, acz konstruktywna winna nam raczej pomóc. Jeśli jednak niewielka liczba osób krytykuje, a reszta chwali, nie przejmujcie się - kazdy ma swoj gust.
Dla mnie przedstawiony wiersz szczytem nie jest, ale przyjemnie się go czyta i jest łatwy w odbiorze. Troche za duzo rymów jak dla mnie.
Klaudus plusik za optymizm.

droga izomerio: Jeśli ci się nie podoba Mój wiersz to pisz na temat wiersza, a nie obrażasz mnie że jestem na poziomie przedszkolaka. Dziwisz się że ktoś go może pochwalić, to się nie dziw bo może są na tym świecie ludzie co umieją docenić wiersz, jaki jest taki jest a tobie nic do tego.
Ja wychodzę z założenia "Jeśli czegośnie umiem, to próbuje się tego nauczyć mimo głupich komentarzy zazdrosnych ludzi"

No to właśnie się wypowiedziałam nie na Twój temat tylko na temat wiersza. Nikogo nie obrażam, bo to mi żadnej satysfakcji nie sprawia i nie napisałam, że Ty jesteś na poziomie przedszkolaka tylko Twoje wiersze, a to jest zasadnicza różnica. Jeśli wiersz publikujesz to mam prawo go krytykować a Ty możesz zrobić z tą krytyką co chcesz. Dziwi mnie tylko Twoja riposta, proponuje troszke więcej dystansu do siebie i do swoich wypocin. Nie wmawiaj sobie, że ktoś krytykuje Cie tylko dlatego, że jest zazdrosny, bo to do niczego Cie nie doprowadzi. Co mam jeszcze napisać na temat wiersza? Przecież praktycznie on żadnej głebszej treści nie ma ... Sztuką jest napisanie wiersza, który trzeba dogłębnie przaanalizowac, aby zrozumieć co poeata miał na myśli ... a to co jest tu zamieszczone nawet bym wierszem nie nazwała, więc o jego analizie nawet nie ma co wspominać. Poczytaj sobie wiersze innych użytkowników tego forum i zobacz jaka przepaść jest pomiędzy Wami. Jesteś dumna z tego wiersza? Szkoda ... bo to oznacza, że nic lepszego nie jesteś zdolna stworzyć.

Ech widzę że zaczyna się robić ostro na tym forum:) Ciekawe czy to dla tego tyle osób przeczytało ten temat. Moja opinia o tym wierszu zgadza się mniej więcej z tym, co napisał elohim.sabaoth. Ten wiersz przypomina mi raczej smsowe wierszyki rozsyłane hurtowo na święta niż poważną twórczość, ale mogło być znacznie, znacznie gorzej. Dodałbym tytuł, w końcu w tym akurat wypadku wymyślenie go nie stanowi problemu, bo tekst jest bardzo jasny i wiadomo o co chodzi. Może nawet zbyt jasny, zbyt czytelny, podany na tacy, do czego "przyczepiła się" (przepraszam za wyrażenie) Izomeria. Myślę że co do tego miała rację. Wiersz powinien zawierać jakąś głębszą myśl, powinien skłaniać do zastanowienia. Ale za to muszę pochwalić lekkość utworu i to, że odważyłaś się pokazać go publicznie klaudus17. Postaraj się unikać takich prostych rymów
jak ciebie-niebie ("rymy częstochowskie") bo to w nich drzemią banały. Nic na siłę, czasem warto zrezygnować z rymów na rzecz treści. Sam otrzymałem tą radę na tym forum kiedy zaczynałem pisać i staram się do niej stosować. Pozdrawiam bardzo serdecznie

Gorąca się tu dyskusja wywiązała widzę;) Do klaudus17: Twój wiersz jest lekki i przyjemnie się go czyta, może nie jest to dzieło godne Szymborskiej, ale na pewno nie jest beznadziejny. Moim zdaniem idealnie nadaje się na piosenkę, od razu miałam takie odczucie, gdy zaczęłam go czytać. Pomyśl o tym, może pisanie oiosenek zostanie Twoim nowym hobby?;)

Wiersz 'Bez tytulu' wyraza emocje niedojrzalej ,nieszczesliwie zakochanej nastolatki ,przechodzacej burze hormonalna

Kiedy zaczęłam czytać ten wiersz od razu pomyslałam sobie, że to jedna z rymowanek smsowych. Zgadzam się w 100% z tym co napisał elohim.sabaoth.
Klaudus17 proste, banalne rymowanki wychodzą Ci znakomicie, ale nie o to chodzi w wierszu! Znajdź sobie jakieś inne zajęcie, bo to niestety Ci nie idzie.
Pozdrawiam