Podobno Hanvon ma w marcu wprowadzić czytnik z kolorowym e-inkiem.
Przekątna ekranu: 9,6 cala
Cena: chiński ekwiwalent 440 dolarów
Źródła: http://gizmodo.com/5684265/hanvons-ereader-uses-a-color-e+ink-display-and-will-be-the-first-to-go-on-sale oraz http://www.engadget.com/2010/11/08/hanvon-to-be-first-with-color-e-ink-reader-sizes-it-at-10-inche/

Jeśli o mnie chodzi, to uwierzę jak zobaczę...

Na razie cena jeszcze zaporowa, ale za rok-dwa pewnie to sie zmieni

A to link do filmiku prezentujacego mozliwosci kolorowego e inka: http://www.engadget.com/2010/11/09/e-ink-shows-off-triton-color-epaper-touts-faster-performance-r/

Zapraszamy do komentowania naszego nowego artykułu - Kolorowy następca Pearla – Triton.

Tu: http://www.wired.com/gadgetlab/2010/11/how-e-inks-triton-color-displays-work-in-e-readers-and-beyond/ są szczegóły "jak to działa". W skrócie: Pearl+filtr.

Przypominam, że rok temu Kindle DX kosztował bodajże 489 dolarów i był zgodnie uważany za najtańszy duży czytnik. Oj, rozpieścili Was producenci

Co do samego czytnika - technologia jest bardzo obiecująca, a szefowie Hanvona wykazali się dużą dozą zdrowego rozsądku, skoro wystartowali od razu z czytnikiem 9,6" i ogłaszali go do czytania czasopism. Takie postępowanie kontrastuje z dotychczasowymi prezentacjami - Mirasol pokazał i planuje 5,7", a tablety (bo już nie czytniki) B&N i Samsunga mają tylko po 7 cali.

Kibicuję tej technologii, ale lepiej niech skupią się na dalszym polepszaniu kontrastu ekranów czarno-białych oraz na budowie elastycznych wyświetlaczy.

Jak dla mnie kontrast Pearla jest wystarczający. Poprawienie bieli na nim pogorszy komfort czytania w mocnym świetle (ekran będzie razić - już teraz razi gdy pada bezpośrednio ostre światło z okna w południe), jedynie poprawienie czerni może jeszcze poprawić jego czytelność.
Jak dla mnie teraz powinny pojawić się ekrany kolorowe KONIECZNIE - ale stawiam, że Mirasol będzie miał lepszy obraz niż Triton, bo dodanie filtra do Pearla będzie musiało znacznie pogorszyć czarno-biały obraz.

Jak dla mnie, to krok we właściwym kierunku. Jeśli chcemy tanich i powszechnych czytników, to kolorowy wyświetlacz i wbudowane 3G jest niezbędne. Bo my, czytelnicy książek jesteśmy niszą i na razie poletkiem doświadczalnym. Boom na czytniki rozpocznie się wraz z popularyzacją nie e-booków, ale kolorowych e-magazynów. Nie ma się co łudzić, to nie empik czy amazon rozpowszechnią czytniki, oni tylko przecierają ścieżki. Do masowej produkcji czytniki wejdą za sprawą Cosmopolitan, Vivy, National Geographic, Newsweeka czy innego TygodniaTV.
A my, mam nadzieję, skorzystamy przy okazji.

Lg wlasnie zaprezentowalo w Japonii 2 czytniki 9.6 cala z kolorowym e inkiem. Jeden full color a drugi z wyswietlaczem ktory jest czarnobialy poza kolorowym paskirm na dole ekranu (taki nook tylko ze bez lcd).

Ta, ale kolory na tych na razie zaprezentowanych są takie, że mogłoby ich nie być i nie zauważyłoby się różnicy. A jeśli jesteśmy poletkiem doświadczalnym, to największym w historii chyba, sądząc po sprzedaży Kindle i e-booków za granicą.

Mam nadzieję, że kolorowe urządzenia będą też większych rozmiarów, czyli np. jakieś 12" (A4 bez marginesów), jak np. ten prototyp:

http://www.eink.com/concept_showcase_12inch_reader.html

Przydałoby się do magazynów, podręczników, komiksów, map itd.