Teraz jest 28 mar 2024 12:47:44




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Stres na rozmowie kwalifikacyjnej 
Autor Wiadomość
SwiatCzytnikow.pl
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sie 2010 11:00:21
Posty: 1873
eCzytnik: kindle, onyx, nook, kobo, pb, ipad
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Typ ubioru zależy mocno od firmy, do której idziemy.
Nie zapomnę jak wiele lat temu udałem się na rozmowę do Agory, konkretnie portalu gazeta.pl. Był lipiec, ale zarzuciłem marynarę i koszulę. Bezpośredni rekrutujący wyszedł do mnie ... w krótkich spodenkach, a ówczesny szef portalu w koszuli z krótkim rękawem. :-))

Ale jedna z ważnych zasad - jeśli twoja praca ma mieć coś wspolnego ze spotkaniami z klientem, to trzeba sie niestety ubrac przyzwoiciej.

Ubierania nienawidzę, dlatego cieszę się, że pracuję na własny rachunek, wtedy mogę liczbę takich oficjalnych dni ograniczyć.

_________________
http://swiatczytnikow.pl (dawniej: Świat Kindle)
http://ebooki.swiatczytnikow.pl - (prawie) wszystkie polskie e-booki w jednym miejscu, czyli porównywarka ofert księgarni.


29 lis 2011 17:38:50
Zobacz profil WWW
Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54
Posty: 3266
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
t3d napisał(a):
A na ważny egzamin na studiach nie ubierałeś się lepiej niż na ćwiczenia?

Na egzamin - owszem, bo taki był dress-code ustalony z góry (byli tacy prowadzący, którzy wypraszali z sali, jeśli ktoś nie był odpowiednio ubrany, byli tacy, którym było to obojętne i przychodziły osoby "zwyczajnie" ubrane). Jeśli mi przed rozmową kwalifikacyjną powiedzą, że wymagany jest strój oficjalny - to albo zrezygnuję, albo zaakceptuję.

Vroo napisał(a):
Ale jedna z ważnych zasad - jeśli twoja praca ma mieć coś wspolnego ze spotkaniami z klientem, to trzeba sie niestety ubrac przyzwoiciej.

No tak, wspominałem o tym nawet :)

_________________
Cytuj:
Muad'Dib uczył się prędko, ponieważ najpierw przeszedł szkolenie jak się uczyć. A najpierwszą ze wszystkich otrzymał lekcję podstawowej wiary, że może się nauczyć. Szokuje odkrycie, jak wielu ludzi nie wierzy, że mogą się nauczyć, a o ile więcej uważa, że nauka jest trudna.


29 lis 2011 20:14:01
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 14 wrz 2011 20:31:40
Posty: 53
Lokalizacja: Kraków
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Mori napisał(a):
Jeśli lubisz tak za każdym razem przychodzić do pracy - jasne, nie ma sprawy. Jeśli nie - to co, pokażesz, że na rozmowie kwalifikacyjnej się starałaś, potem dostałaś angaż i już, można okazywać lekceważący (bo, jak rozumiem, tak to odbierasz) stosunek do pracodawcy?

Jeśli selekcja finalnie odbywa się na podstawie metki ubrania - to ja dziękuję za taką pracę.


Nie chodzi o to co ja myślę i co ja zamierzam, tylko o to, że żyjemy w społeczeństwie, w którym obowiązują pewne normy zachowań. A społeczeństwo uznało, że na pewne okazje trzeba się ubrać lepiej niż na inne. Do opery też możesz iść w krótkich spodenkach i nikt Cię nie wyrzuci, co nie znaczy, że nie zrobisz określonego wrażenia człowieka nieobytego. Ale to też nie oznacza, że do kina masz chodzić pod krawatem. :p Tak samo w pracy, oprócz tych stanowisk, gdzie dress code nakazuje garnitur, chodzenie w stroju codziennym jest absolutnie normalne, ale już przy wyjątkowych okazjach (a jako kandydat rozmowę kwalifikacyjną i szansę na pracę powinieneś tak traktować) trzeba zmienić piórka. Rozpoznawanie takich sytuacji to po prostu kwestia pewnego obycia.

To co nazywasz "metką" inni nazywają wizerunkiem i wierz lub nie, ale na jego podstawie można wygrać wybory. Bo poza tym co mówimy, jest jeszcze mnóstwo informacji, które wysyłamy mimochodem naszą mimiką, gestami, sposobem mówienia i ubiorem. Na studiach uczyli mnie, że od 60 do 70 procent informacji jest przekazywanych przez ludzi w sposób niewerbalny. To nie zawsze jest świadomy wybór, po prostu ktoś wydaje nam się ciekawszy, inteligentniejszy i nawet nie wiemy dlaczego. To nie jest wybór elegancko ubrany vs. nieelegancko ubrany, a raczej dwóch obrazów danej osoby, który mamy w głowie po takiej rozmowie.

_________________
Bogowie wiedzą, że śmierć jest nieszczęściem. Inaczej chętnie umieraliby sami.


02 gru 2011 15:43:38
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 paź 2011 16:51:12
Posty: 13
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Widzę, że temat ma wzięcie ;) Chociaż zszedł na temat wyłącznie ubioru... ale miło się podszkolić bo widzę, że ma to spore znaczenie.
Negre a jak Twoje wrażenie po przeczytaniu tej książki o której pisałaś ? kultura biznesu..


05 gru 2011 17:46:00
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 14 wrz 2011 20:31:40
Posty: 53
Lokalizacja: Kraków
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Początkowo miałam zamiar przeczytać tylko jeden rozdział, który był mi potrzebny, a przeczytałam całą z czystej ciekawości. Etykieta to taka wcale nie bardzo skomplikowana ani przestarzała sprawa,dalej obowiązuje z tym, że teraz nazywa się ją po prostu image'em albo kreowaniem wizerunku. ;) Same zasady są opisane prosto i na przykładach, a nawet łopatologicznie przedstawione w punktach, autorka wyjaśnia w jaki sposób przestrzeganie lub nieprzestrzeganie pewnych zasad wpływa na odbiór naszej osoby. Wiedza bardzo przydatna, jeśli chce się mieć wpływ, na to jak ludzie nas postrzegają.

_________________
Bogowie wiedzą, że śmierć jest nieszczęściem. Inaczej chętnie umieraliby sami.


09 gru 2011 14:06:05
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 paź 2011 16:51:12
Posty: 13
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Negre jasne, że wizerunek jest ważny, w jednych zawodach mniej w drugich bardziej ale zawsze jakiś obowiązuje ;) Czyli polecasz książkę ? Przydałaby mi się taka instrukcja obycia, może zdam sobie sprawę z tego co robię źle ;)


13 gru 2011 17:00:20
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 14 wrz 2011 20:31:40
Posty: 53
Lokalizacja: Kraków
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Czytaj śmiało, myślę że przed rozmową kwalifikacyjną i ogólnie w życiu takie podstawowe kwestie z dziedziny savoir-vivru, czy np. mowy ciała, o której też tam jest mowa, warto znać.

_________________
Bogowie wiedzą, że śmierć jest nieszczęściem. Inaczej chętnie umieraliby sami.


13 gru 2011 17:48:39
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 paź 2011 16:51:12
Posty: 13
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Ok, Negre dzięki za informacje :) Dzisiaj po drodze do domu rozejrzę się za nią w empiku.
Pozdrawiam


14 gru 2011 11:55:29
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 paź 2011 16:51:12
Posty: 13
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Negre dzięki za polecenie książki, przy stosowaniu się do porad w niej zawartych jest coraz lepiej :)


02 sty 2012 13:42:32
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 09 sie 2013 22:54:01
Posty: 5
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Nie możesz myśleć o pracodawcy w sposób taki iż jest on straszny, ustalić mniej więcej co i jak mówić.


26 sie 2013 22:54:18
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 17 sie 2013 14:39:13
Posty: 9
Post Re: Odp: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Było kilka spotkań na których się stresowałem. Chodzi oczywiście o takie na których bardzo mi zależało. Pierwsza to prestiżowa korporacja (w polsce pracuje tam tylko kilka osób) z ogromną pensją. Druga to posada senior it admina na bermudach. Na obu spotkaniach mocno się denerwowałem i pewnie dlatego nic nie wyszło. Zwykle jeśli jestem rozluźniony, wszystko jest na plus. Niedługo znów będę startował na super stanowisko i już czuję nerwy :)

Wysyłane z mojego HTC One za pomocą Tapatalk 2


26 paź 2013 20:46:13
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 14 lis 2013 15:01:16
Posty: 4
eCzytnik: ebook
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Na kilku rozmowach był stres, ale tak na dobrą sprawę podstawą jest być sobą.


14 lis 2013 15:33:13
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 20 sty 2014 9:04:49
Posty: 98
eCzytnik: Kindle
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Ja staram się spokojnie podchodzić do rozmów - wiadomo, stres jest, ale należy go kontrolować


23 sty 2014 11:16:37
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 05 mar 2014 11:22:13
Posty: 6
eCzytnik: pc
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Ponoć czasami można sobie wyobrazić, że nas rozmówca jest nago i to pomaga.
U mnie niestety wywołałoby to nieoczekiwany atak śmiechu :D


28 maja 2014 12:05:41
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 20 sty 2014 9:04:49
Posty: 98
eCzytnik: Kindle
Post Re: Stres na rozmowie kwalifikacyjnej
Moim zdaniem ten sposób na stres jest bardzo niekonwencjonalny... I głupi... Też już kilka razy o tym słyszałam, ale nie bardzo rozumiem w czy miałoby to pomóc.


14 sie 2014 14:18:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: