Teraz jest 18 kwi 2024 20:00:37




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Polityka wewnętrzna 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
Czymże jesteśmy aby decydować o życiu innych ludzi? ;) Fakt - państwo wydaje za dużo na więziennictwo (na 1 więźnia idzie ponad 1000 zł miesięcznie), ale dlaczego mamy na śmierć skazać kogoś, kto przez przypadek zabił 2 osoby? Albo został wrobiony (Skazany na śmierć się kłania :D). Albo po prostu się pomylili. Poza tym kto z was będących za karą śmierci zostanie katem? Myślicie że tak łatwo zabić człowieka z zimną krwią? Popatrzeć komuś w oczy a później strzelić/nacisnąć wajchę prądu/otworzyć zapadnię pod szubienicą? A skoro zdecydujecie że zasługuje ktoś na śmierć, to popełniacie takie samo morderstwo ja ten, kogo skazaliście/zabiliście. Pomyśleliście o tym? A może ktoś ze znajomych zabitego stwierdzi, że teraz jesteście zabójcami i was zabije tak jak wy zabiliście skazanego? To też będzie reguła oko za oko, ząb za ząb.


20 lip 2007 19:27:31
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47
Posty: 149
Lokalizacja: Wrocek
Post 
Obi-One napisał(a):
Czymże jesteśmy aby decydować o życiu innych ludzi? ;)


zamordowal z zimna krwia - ma zdechnac jak pies

Obi-One napisał(a):
Fakt - państwo wydaje za dużo na więziennictwo (na 1 więźnia idzie ponad 1000 zł miesięcznie), ale dlaczego mamy na śmierć skazać kogoś, kto przez przypadek zabił 2 osoby?


zabijasz przez przypadek to nie dostajesz kary smierci... kara smierci za zabojstwa z premedytacja, albo szczegolnym okrucienstwem, gwalty tez bym podciagnal

Obi-One napisał(a):
Albo został wrobiony (Skazany na śmierć się kłania :D). Albo po prostu się pomylili.


Margines błedu... nie da sie go wykluczyc, trzeba zakceptowac

Obi-One napisał(a):
Poza tym kto z was będących za karą śmierci zostanie katem? Myślicie że tak łatwo zabić człowieka z zimną krwią?


Poszkodowana rodzina chetnie sie podejmie, znajdziesz ludzi od wszystkiego, zolnieze zabijaja, ktos i tak bedzie zabijal - najmniejszy problem

Obi-One napisał(a):
Popatrzeć komuś w oczy a później strzelić/nacisnąć wajchę prądu/otworzyć zapadnię pod szubienicą?


dorzucilbym jeszcze "zdychaj gwalcicielu"

Obi-One napisał(a):
A skoro zdecydujecie że zasługuje ktoś na śmierć, to popełniacie takie samo morderstwo ja ten, kogo skazaliście/zabiliście. Pomyśleliście o tym?


wszystko zgodnie z prawem, dowody sa, zeznaia sa... zasluzona kara smierci - popaprancy nie powinni zyc.

Obi-One napisał(a):
A może ktoś ze znajomych zabitego stwierdzi, że teraz jesteście zabójcami i was zabije tak jak wy zabiliście skazanego? To też będzie reguła oko za oko, ząb za ząb.


Od tego sa sluzby porzadkowe, aby takich zamykac. Kogo obchodzi co inni mysla - delikwent zamordowal, gwałcil, cwiartowal - to zdechnie - tyle. A seryjni mordercy czesto w ukryciu morduja, a na boku rodzina-dzieci, ktorzy nic nie wiedza...

_________________
Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.

Obecnie: Nintendo DS jrpg ;)


20 lip 2007 19:45:46
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Cytuj:
zamordowal z zimna krwia - ma zdechnac jak pies

Co, jeśli sędzia się pomylił a dowody były sfabrykowane? Załóżmy, że oskarżono członka Twojej rodziny. Wiesz, ze jest niewinny bo byłeś z nim/nią owego dnia jednak nie potraficie tego udowodnić. Co byś czuł w chwili gdy ten członek rodziny siedziałby na krześle? Czy wtedy ludzi wykrzykujących "śmierć mordercy / morderczyni" nie byliby dla Ciebie również mordercami? Kara śmierci nakręca tylko spiralę nienawiści i niesprawidliwości. Ząb za ząb, oko za oko i niedługo zostaną sami szczerbaci niewidomi.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


20 lip 2007 20:15:26
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47
Posty: 149
Lokalizacja: Wrocek
Post 
Kellhus napisał(a):
Co, jeśli sędzia się pomylił a dowody były sfabrykowane? Załóżmy, że oskarżono członka Twojej rodziny. Wiesz, ze jest niewinny bo byłeś z nim/nią owego dnia jednak nie potraficie tego udowodnić. Co byś czuł w chwili gdy ten członek rodziny siedziałby na krześle? Czy wtedy ludzi wykrzykujących "śmierć mordercy / morderczyni" nie byliby dla Ciebie również mordercami? Kara śmierci nakręca tylko spiralę nienawiści i niesprawidliwości. Ząb za ząb, oko za oko i niedługo zostaną sami szczerbaci niewidomi.


czepiasz sie detali i wymyslas niestworzone historie... dalej jestem za kara smierci, smieci maja zdychac, a ze cierpiec nie moga - szkoda... Sprawiedliwa kara - zabiles, zdechniesz. Nie wiem gdzie Ty widzisz spirale nienawiscie - koles zamordował 5 osob - mordujemy bez litosci, koles zgwałcil male dziecko - mordujemy bez litosci, koles zabil dla pieniedzy - mordujemy bez litosci - tylko tak sie da tych popaprancow czegos nauczyc, no i moze wzrosnie respekt dla prawa wtedy.

Zaostrzyl bym tez rygor w wiezieniach - zadnych wakacji, od rana do wieczora tłuczenie kamieni - ot tak dla sportu. A nie: wstajemy, jemy, siłownia, jemy, silownia, jemy, spimy - za dobrze. A jak ktos sobie potłucze kamienie przez rok za rozboj to mu sie odechce lamac prawo.

_________________
Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.

Obecnie: Nintendo DS jrpg ;)


20 lip 2007 20:24:12
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lip 2007 20:25:39
Posty: 215
Lokalizacja: Kraków/ZamoœÌ
Post 
Kellhus napisał(a):
Kara śmierci nakręca tylko spiralę nienawiści i niesprawidliwości. Ząb za ząb, oko za oko i niedługo zostaną sami szczerbaci niewidomi.


tym razem sie zgadzam, z tego co wiem to w wykonaniu wyroku na Husajnie mieli duży udział rodziny jego ofiar, a to juz była zwykła zemsta...
A przypomnijcie sobie "Zieloną Mile"

_________________
http://toolsweb.pl/


20 lip 2007 20:32:02
Zobacz profil WWW
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Cytuj:
czepiasz sie detali i wymyslas niestworzone historie...

To nie są niestworzone historie, to życie. Przyznasz, że tak się może stać chyba, prawda?
Jeśli nie oglądałeś to koniecznie obejrzyj film "12 gniewnych ludzi" - ale ten z lat pięćdziesiątych. Przypominasz mi takiego pana, który też tam przez cały proces bluzgał, zabijał i ogólnie pałał żądzą mordu. Na koniec zmienił zdanie - zobacz film i pomyśl dlaczego.


Cytuj:
Zaostrzyl bym tez rygor w wiezieniach - zadnych wakacji, od rana do wieczora tłuczenie kamieni - ot tak dla sportu. A nie: wstajemy, jemy, siłownia, jemy, silownia, jemy, spimy - za dobrze. A jak ktos sobie potłucze kamienie przez rok za rozboj to mu sie odechce lamac prawo.

A tu to obejrzyj film "Symetria".

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


20 lip 2007 20:32:52
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47
Posty: 149
Lokalizacja: Wrocek
Post 
filmy to gowno ze tak powiem... mam znajomych co pracuja w sluzbach wiezienych (z 10 lat stazu juz), te grubsze ryby ktore siedza to maja luz i "wakacje", film to fikcja. Symetrie widzialem. Pogadaj ze straznikami wieziennymi.

Kellhus - przez takich jak Ty prawo sie nie zmieni bo czepiasz takich deteli, co wszedzie widza pokrzywdzonych, ze prawo bedzie zle i napewno moim najblizszym stanie sie cos zlego.

A stac sie moze wszystko... mozesz sie potknac we wlasnym mieszkaniu i umrzec w przeciagu paru minut, albo utopic sie w wannie - wszytko jest mozliwe...

A ja jestem zdania ze jak juz zostanie zreformowany system karny i wprowadzona kara smierci to prawy obywatel bedzie bezpieczny, a przestepcy posiedza w "niesprzyjajacych" ;) warunkach, a prawdziwe potwory zdechna jak psy.

A zabijac chce (poprzez egzekucje) tych smieci co sami zabijaja z premedytacja, albo ciesza sie z zabijania - zatancze na grobie takich smieci.

Moze powiesz ze kolesiowi ktory "dla przyjemnosci" ZAMORDOWAŁ I ZGWAŁCIŁ losowo spotkana osobe należy sie życie ??? Jesli tak to nie mamy o czym gadac...

_________________
Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.

Obecnie: Nintendo DS jrpg ;)


20 lip 2007 20:48:40
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Nie problem kogoś uznać za winnego, skazać i zabić. Problem pojawia się w sytuacji gdy to był człowiek niewinny. Dla mnie wtedy osoby skazujące na śmierć niewinnego człowieka to w takim samym stopniu mordercy godni potępienia co ludzie mordujący bezpośrednio. Żądasz sprawiedliwości a sam do końca nie jesteś sprawiedliwy uznając każdego oskarżonego o morderstwo za mordercę. Bo jeśli myśleć Twoim sposobem, to gdy kiedyś sędzia uzna niewinnego człowieka za winnego, skaże go na śmierć i wyrok zostanie wykonany, to wg Twojej zasady "oko za oko, ząb za ząb" należałoby teraz zabić sędziego, prawników, osoby odpowiedzialne za sprawne działanie urządzenia do zabijania i być może jeszcze konstruktorów tegoż. Wszakże:
Fjuczers napisał(a):
zamordowal z zimna krwia - ma zdechnac jak pies

I teraz powiedz mi: czy w sytuacji gdy sędzia nie zginie z ręki kata (w końcu zabił człowieka) to jest to sprawiedliwe w Twoich oczach czy nie?

A o "Symetrii", to pisałem o niej w nieco innym kontekście - chciałem nawiązać do powracającej fali (kto zgadnie jaka to lektura? :P) zbrodni - oko za oko, ząb za ząb. Pomyśl co się stało z chłopaka, który wszedł do więzienia niewinny, a wyszedł (o ile wyszedł w ogóle, bo tego widz nie wie) po x-latach. Tym nazywam narastającą falą agresji.

I wreszcie: filmy to nie gówno jak trochę nad nimi pomyśleć ;)

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


20 lip 2007 21:21:25
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47
Posty: 149
Lokalizacja: Wrocek
Post 
Kellhus napisał(a):
Nie problem kogoś uznać za winnego, skazać i zabić. Problem pojawia się w sytuacji gdy to był człowiek niewinny. Dla mnie wtedy osoby skazujące na śmierć niewinnego człowieka to w takim samym stopniu mordercy godni potępienia co ludzie mordujący bezpośrednio.


no bez jaj moze powiesz ze w wiezieniach siedza sami niewinni ludzie ? Bez zartow, 1/100 000 000 niewinnych osob dostaje dozywocie... minimalny margines bledu, mimo ktorego warto wprowadzic kare smierci.

Kellhus napisał(a):
Żądasz sprawiedliwości a sam do końca nie jesteś sprawiedliwy uznając każdego oskarżonego o morderstwo za mordercę.


Jak sa dowody to koles ma zdechnac jak najszybciej, nawet polskie sady bezpodstawnie nie "funduja" nikomu dozywotniego wieznienia... podkreslam jak sa dowody - jak sie znajduje nasienie kolesia, odciski palcow na nozach przy ciele zaszlachtowanej dziewczynki - odpowiedz jest prosta - sznur (taniej niz trucizna).

Kellhus napisał(a):
Bo jeśli myśleć Twoim sposobem, to gdy kiedyś sędzia uzna niewinnego człowieka za winnego, skaże go na śmierć i wyrok zostanie wykonany, to wg Twojej zasady "oko za oko, ząb za ząb" należałoby teraz zabić sędziego, prawników, osoby odpowiedzialne za sprawne działanie urządzenia do zabijania i być może jeszcze konstruktorów tegoż.


No bez jaj, chyba kompletnie nic nie zrozumiales z tego co napisalem... zdechnac maja wszyscy ktorzy dokonali najciezszych zbrodni - zabojstwa na zlecienie, zabojstwa dla przyjemnosci, gwalty itp. A jak wyrok dostanie osoba niewinna - tak czasem jest, tak jest od zawsze ! nie ma prawa doskonałego ! I nigdzie nie napisalem "oko za oko, zab za zab" bo to zupelnie inna bajka.

Kellhus napisał(a):
I teraz powiedz mi: czy w sytuacji gdy sędzia nie zginie z ręki kata (w końcu zabił człowieka) to jest to sprawiedliwe w Twoich oczach czy nie?


Tak, margines bledu... brzmi to nieludzko ale tak jest, kazdy sie moze mylic, ale przy najwyzszych wyrokach (smierc) potrzeba naprade CHOLERNIE mocnych dowod - nie dostaje sie kary smierci "tak o", wiec "przypadkowe smierci" sa baaardzo rzadkie, wiec odpusc ten temat, bo za byle rozboj ktorego nie popelniles nie dostaniesz sznureczka na szyje...

Kellhus napisał(a):
A o "Symetrii", to pisałem o niej w nieco innym kontekście - chciałem nawiązać do powracającej fali (kto zgadnie jaka to lektura? :P) zbrodni - oko za oko, ząb za ząb. Pomyśl co się stało z chłopaka, który wszedł do więzienia niewinny, a wyszedł (o ile wyszedł w ogóle, bo tego widz nie wie) po x-latach. Tym nazywam narastającą falą agresji.


i znowu, dlatego chce zaostrzenia rygoru w wiezieniach: 16 godzin bezmyslnego tłuczenia kamieni nauczy nawiekszego bandziora ze zrobil zle... 16 godzin takiej pracy ze trzeba go do wyra zaniesc, a rano zaciagnac i pała zmusic do pracy i tak przez caly rok - do cholery w wiezieniach siedza przestepcy i tak powinni byc traktowani - nieludzko, odrazu odechce sie takim napadzikow, czy kradziezy, bo narazie to pomniejsze bandziory dostaja "urlopy" a nie wyroki.

_________________
Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.

Obecnie: Nintendo DS jrpg ;)


20 lip 2007 21:48:56
Zobacz profil
Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54
Posty: 3266
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
Post 
Fjuczers napisał(a):
no bez jaj moze powiesz ze w wiezieniach siedza sami niewinni ludzie ? Bez zartow, 1/100 000 000 niewinnych osob dostaje dozywocie... minimalny margines bledu, mimo ktorego warto wprowadzic kare smierci.


Statystyki czymś poparte? Czy tak Ci się napisało? Poza tym, minimalny margines do czasu, gdy tym marginesem stajesz się Ty... Wtedy nagle wszystko gwałtownie się zmienia...

Fjuczers napisał(a):
Jak sa dowody to koles ma zdechnac jak najszybciej, nawet polskie sady bezpodstawnie nie "funduja" nikomu dozywotniego wieznienia... podkreslam jak sa dowody - jak sie znajduje nasienie kolesia, odciski palcow na nozach przy ciele zaszlachtowanej dziewczynki - odpowiedz jest prosta - sznur (taniej niz trucizna).


A jak Ty go zabijesz, to niewinny dalej jesteś, tak? Skazałeś, zabiłeś (w zasadzie zamordowałeś, bo robisz to celowo i świadomie) to jest to ok i usprawiedliwione?

Fjuczers napisał(a):
No bez jaj, chyba kompletnie nic nie zrozumiales z tego co napisalem... zdechnac maja wszyscy ktorzy dokonali najciezszych zbrodni - zabojstwa na zlecienie, zabojstwa dla przyjemnosci, gwalty itp. A jak wyrok dostanie osoba niewinna - tak czasem jest, tak jest od zawsze ! nie ma prawa doskonałego ! I nigdzie nie napisalem "oko za oko, zab za zab" bo to zupelnie inna bajka.


zOMG. No bez jaj - mordujesz niewinnych i w zasadzie Ci to wisi?

Fjuczers napisał(a):
Tak, margines bledu... brzmi to nieludzko ale tak jest, kazdy sie moze mylic, ale przy najwyzszych wyrokach (smierc) potrzeba naprade CHOLERNIE mocnych dowod - nie dostaje sie kary smierci "tak o", wiec "przypadkowe smierci" sa baaardzo rzadkie, wiec odpusc ten temat, bo za byle rozboj ktorego nie popelniles nie dostaniesz sznureczka na szyje...


Może nie teraz, ale w przyszłości - kto wie. Zawsze jest tak, że prawo się zaostrza. Jak raz zaczniesz mordow... To znaczy, skazywać na śmierć, to ciężko będzie Ci rpzestać.

Fjuczers napisał(a):
i znowu, dlatego chce zaostrzenia rygoru w wiezieniach: 16 godzin bezmyslnego tłuczenia kamieni nauczy nawiekszego bandziora ze zrobil zle... 16 godzin takiej pracy ze trzeba go do wyra zaniesc, a rano zaciagnac i pała zmusic do pracy i tak przez caly rok - do cholery w wiezieniach siedza przestepcy i tak powinni byc traktowani - nieludzko, odrazu odechce sie takim napadzikow, czy kradziezy, bo narazie to pomniejsze bandziory dostaja "urlopy" a nie wyroki.


Nieludzko? "No bez jaj". Rozumiem, że nie należą się im luksusy, rozumiem nieodpłatne świadczenia na rzecz państwa (choć to tak naprawdę odbiera miejsca pracy zwykłym ludziom), ale "nieludzkie traktowanie"? zOMG. A tym, co jeżdzą za szybko to najlepiej nogi łamać, żeby nie mogli już gazu dociskać... Przecież to chore.

_________________
Cytuj:
Muad'Dib uczył się prędko, ponieważ najpierw przeszedł szkolenie jak się uczyć. A najpierwszą ze wszystkich otrzymał lekcję podstawowej wiary, że może się nauczyć. Szokuje odkrycie, jak wielu ludzi nie wierzy, że mogą się nauczyć, a o ile więcej uważa, że nauka jest trudna.


20 lip 2007 22:08:16
Zobacz profil WWW
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Cytuj:
no bez jaj moze powiesz ze w wiezieniach siedza sami niewinni ludzie ? Bez zartow, 1/100 000 000 niewinnych osob dostaje dozywocie... minimalny margines bledu, mimo ktorego warto wprowadzic kare smierci.

Dla mnie zdecydowanie nie warto.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


20 lip 2007 22:26:39
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47
Posty: 149
Lokalizacja: Wrocek
Post 
Mori napisał(a):
Statystyki czymś poparte? Czy tak Ci się napisało? Poza tym, minimalny margines do czasu, gdy tym marginesem stajesz się Ty... Wtedy nagle wszystko gwałtownie się zmienia...


Jesli byloby takich spraw wiele to media juz by huczaly - takie sa, a jakos sie nie slyszo o "nieprawidlowych wyrokach smierci". Ciagle tylko Ty i Ty, najwazniejsze ze smieci zdechna, a mi nie stane sie - bo niby dlaczego ? Jak ktos sie babra w swiecie przestepczym - to nic nowego. A jak ktos jest normalnym obywatelem bez konfliktow z prawem to niby dlaczego ma dostac wyrok smierci - co ? Kto niby sfabrykuje az takie dowody, co ??? Daj spokoj bo to juz jest naciagnie rzeczywistosci, byle tylko bronic zycia prawdziwych bandziorow, ktore jest nic nie warte !.

A jak to kogos Ci bliskiego jakis swir zaszlachtuje zaraz po odbyciu 40 lat odsiadki i uniewinniu ? Bedziesz zalowal ze nie powieszono takiego drania... jak go zabijesz, to on juz nikogo nie zabije.

Ja jestem dobrym obywatelm dlatego domagam sie zabijania takich zakał, bo nie mam zamiaru na nich płacic, a oni po tym co zrobili nie maja prawa zyc !.

Mori napisał(a):
A jak Ty go zabijesz, to niewinny dalej jesteś, tak? Skazałeś, zabiłeś (w zasadzie zamordowałeś, bo robisz to celowo i świadomie) to jest to ok i usprawiedliwione?


tak... nie ma prawa doskonałego, zawsze mozna popelnic blad, to tak ja z lekarzami zawsze jest margines błedu i niepowodzenia - ludzie zawsze popelniaja bledy, ale 1 blad w porownaiu do pozbycia sie tysiecy popaprancow i ocalenia tysiecy istnien jest dobra cena. Do tego rozwoj technologi coraz bardziej wyklucza sfabrykowanie dowod - to juz nie sredniowiecze gdzie gładka gadka wystarczała aby sie uniewinnic...

Mori napisał(a):
zOMG. No bez jaj - mordujesz niewinnych i w zasadzie Ci to wisi?


nie wisi, zdaza sie, ale nie wisi - dlatego sprawy musza byc rzetelnie rozpatrywane by uniknac takich wpadek... Dla bezpieczenstwa milionow ludzi w kraju, warto podjac te minimalne ryzyko, jak sadownictwo i prawo bedzie dobre to dobry obywatel nie ma sie czego bac.

Mori napisał(a):
Może nie teraz, ale w przyszłości - kto wie. Zawsze jest tak, że prawo się zaostrza. Jak raz zaczniesz mordow... To znaczy, skazywać na śmierć, to ciężko będzie Ci rpzestać.


gowno prawda... sa dowody, sa ofiary - wyrok jest jeden - sznur. Lekkie przestepstwa to nie sznur, dla nich bedzie wieznie, o rygorze przystosowanym do popelnionego przestepstwa, nie uogolniaj ze odrazu wszystko na stryczek poweduja...

Mori napisał(a):
Nieludzko? "No bez jaj". Rozumiem, że nie należą się im luksusy, rozumiem nieodpłatne świadczenia na rzecz państwa (choć to tak naprawdę odbiera miejsca pracy zwykłym ludziom), ale "nieludzkie traktowanie"? zOMG. A tym, co jeżdzą za szybko to najlepiej nogi łamać, żeby nie mogli już gazu dociskać... Przecież to chore.


dlaczego jakis koks co "dla jaj" wbil komus kose w brzuch ma odsiedziec 10 lat na wakacjach ? powinien tyrac do usrania, 16 godzin ciezkiego robienia, az padnie - to bedzie resocjalizacja - po czyms takim nawet nie spojrzy na noz i wezmie sie do normalnej pracy.

Moze jeszcze jestes zwolennikiem "rozmowy" i "podejscia psychologicznego" do takich mętow ? Za mala skutecznosc, wiekszosc i tak łże byle tylko wyjsc i rabowa i krasc dalej.

I kolejny przyklad bez sensu... za szybko jezdzisz - bekniesz, zabiora prawko, kara pieniezna nie boli (szczegolnie gdy nie jest przystosowana do poszczegolnych kierowcow - jak we wloszech), bo co to dla bogatego gowniarza pare tysiecy zlotych kary...

No i dlaczego jakis powalony narwaniec ma sobie zasowac samochodem po miescie ile mu sie podoba - tam chodza dzieci, moze Twoje dzieci - i co wtedy ???. Jestem za zaostrzeniem prawa we wszystkich sprawach, nie tak ze "łamac nogi" bo to barbarzynstwo, ale zabrac prawko, moze samochod na jakis czas (niech ochłonie i pojezdzi miesiac tramwajem), cos co zaboli i nauczy na przyszlosc a nie swistek "5 punktow i 500 zlotych" bo to jest smieszne...

_________________
Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.

Obecnie: Nintendo DS jrpg ;)


20 lip 2007 22:39:39
Zobacz profil
Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54
Posty: 3266
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
Post 
Tak, w ogóle oszczędźmy sobie na sądownictwie, więzieniach i tych sprawach. Wszystkim podejrzanym od razu kulka w łeb. W końcu któryś na pewno będzie winny, a ci niewinni - no cóż, ofiary na ołtarzu sprawiedliwości. Patrz, jak ekonomicznie, nie?

_________________
Cytuj:
Muad'Dib uczył się prędko, ponieważ najpierw przeszedł szkolenie jak się uczyć. A najpierwszą ze wszystkich otrzymał lekcję podstawowej wiary, że może się nauczyć. Szokuje odkrycie, jak wielu ludzi nie wierzy, że mogą się nauczyć, a o ile więcej uważa, że nauka jest trudna.


20 lip 2007 22:56:15
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 18:35:47
Posty: 149
Lokalizacja: Wrocek
Post 
Mori napisał(a):
Tak, w ogóle oszczędźmy sobie na sądownictwie, więzieniach i tych sprawach. Wszystkim podejrzanym od razu kulka w łeb. W końcu któryś na pewno będzie winny, a ci niewinni - no cóż, ofiary na ołtarzu sprawiedliwości. Patrz, jak ekonomicznie, nie?


nic nie zrozumiales z tego co napisalem... uogolniasz wyszko... wyraznie pisalem: najciezsze przestepstwa, poparte dowodami - smierc...

A teraz to moze niewinni nie dostaja dozywocia ? Ja bym wolal chyba smierc niz do konca zycia ogladac swiat za krat, bo co to za zycie bez zycia - ale to moje zdanie, moze ktos woli 70 lat chodzic po spacerniaku...

Z takim podejscie jak Twoje nigdy nie zaostrzy sie prawa, nawet tego za małe wykroczenia bo zawsze "niewinny bedzie bardziej poszkodowany" a to jest gowno prawda... coraz lepsze techniki sledcze, dokladniejsze dochodzenia - margines bledu jest MINIMALNY i wciaz maleje wraz z rozwojem techniki, a zaostrzenie prawa jest potrzebne, co widac po coraz brutalniejszych i bardziej smialych wykroczen

jak chesz utrzymywac z wlasych podatkow najwiekszych psycholi w kraju - Twoja sprawa
jak chesz ryzykowac ze taki psychol wyjdzie z wiezienia i dalej bedzie zabijac - Twoja sprawa
jak chesz uznawac obecne warunki w wieziennictwie (lux warunki, za ciezkie przestepstwa - to do niczego nie prowadzi, to napewno nie jest resocjalizacja) i obecne wyroki (jak z tymi bezdomnymi) - Twoja sprawa

Koniec tematu, bo ja mam swoje zdanie, poparte argumentami, rzeczowymi - tak mi sie wydaje, bo czy dodatkowe oszczednosci dla panstwa (co mozna przeznaczyc na reparacje drog i oswiate dla najbiedniejszych), zapewnienie wiekszego bezpieczenstwa sobie, swoim bliskim i zaostrzenie kar za mniejsze wykroczenia - co spowoduje zniechecenie drobnych rabusi - czy nie bedzie lepiej ???.

Mori a Ty bys co zrobil z obecnym niedorzecznym prawem karnym, co ??? Bo tylko negujesz wszystkie propozycje i bronisz nic niewartego zycia mordercow, do tego zakladasz ze zaostrzenia prawa uderzy w niewinnych - co jest absurdalne !!!

EDIT:

idac tokiem Twojego niedorzecznego rozumowania - zanizmy obecne wyroki, to niewinni, ktorzy siedza beda mniej cierpiec - sam powiedz czy to nie jest niedorzeczne ??? My tu rozmawiamy o losach zdrowo powalonych popaprancow... a niesluszne wyroki to przypadek i malenki ułamek, a nie przeszkoda do zaostrzenia prawa

_________________
Żołnierze żyją. I zastanawiają się dlaczego.

Obecnie: Nintendo DS jrpg ;)


20 lip 2007 23:20:06
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lip 2007 19:05:04
Posty: 177
Lokalizacja: SĂŞpopol, Olsztyn
Post 
Ja jestem za karą śmierci, ale tylko w najbardziej skrajnych przypadkach. Nikt tu nie chce zabijać ludzi za przekroczenie prędkości, czy też nawet morderstwo w obronie własnej. Bo co Mori powiesz na taki przykład - Ted Bundy. Człowiek, który przyznał się do 30 zabójstw, nikt jednak dokładnie nie wie ile kobiet naprawdę zgwałcił i brutalnie zabił. Dwa razy udało mu się uciec z więzienia i dwa razy po ucieczce zabijał dalej. W końcu umarł na krześle elektrycznym. Czy takiemu człowiekowi też Twoim zdaniem powinno się darować życie? A jak by uciekł po raz trzeci i znowu zaczął zabijać?

I jeszcze jedno - jak są jakiekolwiek, najmniejsze nawet wątpliwości co do winy oskarżonego, to kara śmierci nie może być przeprowadzona. Potrzebne jest 100 % pewności...

_________________
Myślenie boli tylko za pierwszym razem...


21 lip 2007 0:54:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: