Zapraszamy do komentowania naszego nowego artykułu - BiblioNETka wydaje własną gazetę – Literadar.

Kolejny krok w stronę komercji - czasopismo daje się przeglądać tylko w makabrycznie niewygodnej aplikacji flaszowej, ściągnąć pdf można ponoć po rejestracji w serwisie. Ostatnimi laty bilionetka do obrzydzenia gra na jedną melodię - Money, money, money.

I to jest zarzut? Że zaczęli wreszcie myśleć?

Akurat oni się powoli komercjalizują - rejestracja jest darmowa, jak masz Facebooka to kwestia kliknięcia - i już możesz pobrać (pisałem przecież o tym). Ale fakt, dziwię się, że nie hostują sami PDFa i ePUBa.

Utrzymywać to oni się z tego przecież nie utrzymują - dopiero co otworzyli możliwość dotacji, ale to też przede wszystkim po to, by opłacić programistę na etat.

Jestem użytkowniczką BiblioNETki już od ponad pięciu lat i serwis na pewno NIE idzie w stronę komercji. Może podasz jakieś konkretne przykłady? Jeśli chodzi o wersję pdf Literadaru, to obecnie bez problemu możesz go ściągnąć w wersji pdf i nie musisz się rejestrować w serwisie.