Teraz jest 23 kwi 2024 23:06:07




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Pullman Philip - trylogia Mroczne Materie 

Czy trylogia jest dla dzieci?
tak 29%  29%  [ 13 ]
nie 58%  58%  [ 26 ]
nie mam zdania 13%  13%  [ 6 ]
Liczba głosów : 45

Pullman Philip - trylogia Mroczne Materie 
Autor Wiadomość
Post Re: Golden Compass - Złoty Kompas
Avx napisał(a):
Więc może inaczej: zgodnie z doktryną obecnego Kościoła Katolickiego. Zdaje się Jan Paweł II coś wspominał, że ci, którzy nigdy nie słyszeli o Chrystusie, mają szanse na zbawienie.


Nie tyle zgodnie z doktryną Kościoła Katolickiego co zgodnie z Biblią, a to znaczy, że wszystkie Kościoły chrześcijańskie się z tym zgadzają. Konkretnego fragmentu z Pisma Świętego, który by to potwierdzał, w tej chwili nie potrafię przytoczyć, ale jeśli ktoś z Was bardzo che się dowiedzieć gdzie jest tak napisane mogę to odszukać.


05 mar 2008 10:05:38
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 0:40:14
Posty: 20
Post 
Wirez, on jest na tego typu rzeczy odporny, zaraz Cię zbluzga i zażyczy sobie żebyś przyznał się czy masz dziecko i jakiego wyznania jesteś. :-D


05 mar 2008 22:27:21
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
A tak naprawdę jest o wiele więcej antyreligijnych. I to posiadających dużo cięższe i inteligentniejsze przesłania. Ale tego już pionki nie chwytają.


My pionki chwytamy , chwytamy bez obaw . Nie przypisuj nikomu tępoty :shock:



Cytuj:
Czy zdarzyło Ci się w młodym wieku zostać okłamanym, a potem czuć się naiwniakiem z tego powodu?

kijem sie powinno okładać rodziców za mówienie dzieciom o czymś w co sami wierzą , powinni nic im nie mówić niech sie wszystkiego naucza na forum jak dorosną , wtedy na pewno nie poczują sie naiwniakami :shock:
Za wmawianie ze to święty Mikołaj przynosi prezenty powinno sie chłostać na rynku :D



Cytuj:
poniosło mnie trochę...


Tak masz racje poniosło Cię

Wiesz my Katolicy mamy prawo do własnego zdania . Ma prawo coś nam sie nie podobać , nie wszyscy potrafią sie śmiać jak im sie w oczy pluje , nie wszyscy potrafimy udawać ze tego nie dostrzegamy i nie wszystkim nam jest to obojętne .

Bardzo mi przykro ze ludzie jesteście tacy nietolerancyjni i wieje mi tu fanatyzmem
Ciekawe czy jest współczesny pisarz tak obśmiewający Żydów ?
może jakiś przykład ?
bo my pionki nie dostrzegamy ....
Za to widzimy jak na Katolicyzmie miernota taka jak Pullmann robi karierę Żałosne Żałosne Załosne


:o


05 mar 2008 23:10:26
Post 
Cytuj:
Drogi ślepy na argumenty...

Drogi - rozumiem, że to sarkazm. Ślepy na jakie argumenty? Bo żadnych argumentów nie słyszałem. Argumenty na co? Na to że Boga nie ma? nie bardzo rozumiem.
Cytuj:
pozbawiony tolerancji kolego.

Co rozumiesz przez tolerancję? Czy patrzył byś z tolerancją gdyby ktoś na twoich oczach opluwał i lżył twojego ojca? Zresztą nie wydaje mi się bym reagował tu zbyt impulsywnie. Po prostu wyrażam swoje zdanie na pewien temat i nie wydaje mi się by było ono sprzeczne z ogólnie przyjętymi zasadami etyki.
Cytuj:
Indoktrynacja dziecka w jakiejś religii pozbawia go możliwości wyboru.

Nigdy nie twierdziłem, że należy indoktrynować swoje dzieci. Jestem oburzony, tą insynuacją.
Cytuj:
kijem sie powinno okładać rodziców za mówienie dzieciom o czymś w co sami wierzą , powinni nic im nie mówić niech sie wszystkiego naucza na forum jak dorosną , wtedy na pewno nie poczują sie naiwniakami
Za wmawianie ze to święty Mikołaj przynosi prezenty powinno sie chłostać na rynku

To mi się wydaje najlepszym komentarzem do tego co napisałeś o prawach rodziców... W kwestii wiary muszę Cię zmartwić. każdy w coś wieży. Jeden w to że Bóg jest jeden inny że Boga niema. To co powiesz swojemu dziecku zostanie przez nie najprawdopodobniej zaakceptowane gdyż do pewnego wieku jesteś dla niego największym autorytetom. Nic na to nie poradzisz, bo nawet jak nie będziesz z nim rozmawiał i odpowiadał na jego pytania to ono będzie widziało twój stosunek do spraw wiary.
Cytuj:
Naprawdę wku****ą mnie ludzie przekonani o swojej wyższości
Nie uważam żebym był wyżej niż ktoś z was. Bóg kocha nas wszystkich tak samo więc nie ma tu mowy o żadnej wyższości.
Cytuj:
Wirez, on ... zaraz Cię zbluzga ...

Jeśli Cię zbluzgałem lepiej poskarż się po prostu adminom. Mi wydaje się, że żadnej bluzgi z mojej strony tu nie było. Ale widać jesteś bardzo wrażliwy.
Cytuj:
Macie rownież prawo starać się "nawracać" innych na Jedynie Słuszną Drogę, z drugiej strony nie dając prawa innym wypowiedzieć się na jakiś temat.
Jak widzę ty też masz prawo by "nawracać" innych do swojego zdania - przynajmniej robisz to.


06 mar 2008 0:53:45
Post 
Cytuj:
czy wpajaniu na siłę pewnych zasad,


tak na siłę wpajałam ze jak sie wychodzi z toalety , myjemy ręce i walczyłam jak lew żeby rano jedli śniadanie i tak na siłę wlokłam wyjącego dzieciaka z huśtawki do domu o 22
tak właśnie tak - na silę bo tak właśnie wygląda wychowywanie dzieci

Cytuj:
w imię "wyższych" celów, ad których rodzicie oczywiście mają pewność i są nieomylni?

wiesz czemu tak jest ? Bo my rodzice kochamy swoje dzieci i chcemy dla nich jak najlepiej , popełniamy błędy tak jak i popełniali je nasi przodkowie
Własne dziecko traktuje sie inaczej niż kolegę z forum
np. chcesz gówno ? - masz gówno
Chcesz dziadostwo ? jak chcesz to masz
chcesz porno ? - Masz porno

Nie masz dzieci prawda ?
ja swoim gówna nie daje i dziadostwa nie polecam
Modlę sie za nich i chce żeby byli zbawieni :D
I nie pamiętam sytuacji żeby ktoś kogoś na siłę ciągną do Kościoła - nawet z dalszej rodziny czy sąsiadów nie znam takich sytuacji :shock:



Cytuj:
Macie prawo patrzeć na innych z góry, bo to wy macie racje. Macie również prawo starać się "nawracać" innych na Jedynie Słuszną Drogę,


Patrzeć na innych z góry?

Poczytaj swoje posty a zobaczysz ze jest dokładnie odwrotnie
:D
wiesz dziś mało kto jest taki odważny żeby wobec inny ludzi przyznać sie ze jest Katolikiem
malutko :?
zaraz stek wyzwisk : moherowe berety , ciemnogród itp

Cytuj:
A co do literatury antyżydowskiej, to od tego macie swoich autorów Smile gł ks. prof. Smile


gł ks. prof. ????? jakieś nazwisko ? jakiś tytuł ? jakieś fakty ?

wiesz przy głębszych dyskusjach wy nie katolicy to tylko utartymi sloganami jedziecie

np.
"jedynie słuszna droga"
"indoktrynacji w imię "wyższych" celów"
"różnicy pomiędzy wiarą a wiedzą"
"Waszych Praw do wyłączności na Mądrość, Wiedzę i Wiarę"
"Macie prawo kazać wszystkim płacić podatki, z których utrzymywany jest Wasz Kościół. "

Wierzysz ze Boga nie ma ? Wierzysz że Bóg którego kazdy sam sobie stworzy jest fikcja?
Czy wiesz ze pewność ze Bóg nie istnieje to tez wiara? Wiara ze Go niema :)
A ciekawe skad Skąd Wy wiecie ze nie ma?
tak po prostu sobie wierzycie ot co


:lol:


06 mar 2008 1:13:47
Post 
Cytuj:
Widzisz. Pięknie. Już dowiedziałem się, że wierzę, iż nie ma Boga


A czytać umiesz ? Zadałam Ci pytanie po co ten sarkazm?
Wierzysz w Boga?
Albo powinnam Inaczej zapytać :
Kto wymyślił Twojego Boga?

Cytuj:
A dopiero co starałem się przekazać różnicę pomiędzy wiarą a wiedzą.

Ja wiem że Bóg istnieje i wiem że mnie kocha , wiem ze otacza mnie swoją łaską i wiem że każda nauka to potwierdza i wiem że nie ma ani krzty dowodu na to że boga nie ma oprócz wątpliwości niewierzących
:D


06 mar 2008 2:08:32
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 0:40:14
Posty: 20
Post 
Heh. Chciał bym zaproponować wam wszystkim parę rzeczy.

- Nie oburzajmy się jeśli ktoś powie że wierzy.
- Nie oburzajmy się jeśli ktoś powie że nie wierzy.
- Pozwalajmy sobie, choćby na moment spojrzeć z perspektywy drugiej strony.
- Wymagajmy logiki wypowiedzi od innych i od siebie samych.

To parę zasad, które pozwolą dyskutować, a nie flejmować.


06 mar 2008 9:04:37
Zobacz profil
Post 
Głównym problemem w takich rozmowach jak ta jest zawsze to, że jedna ze "stron" opowiada się za konkretną religią i wiarą, druga ze "stron" nie potrafi się wypowiedzieć czy w coś wierzy czy nie. Żądają przyznania im prawdy czy zgodzenia się z ich poglądami, albo kłócą się o to, że wiara tych drugich jest niesłuszna i nielogiczna, ale sami nie potrafią powiedzieć jaka wiara jest słuszna. A jak się ich poprosi żeby zadeklarowali jakie mają poglądy na kwestię wiary to używają sarkazmów by się wykpić od odpowiedzi... Taka rozmowa oczywiście nie ma sensu, bo trudno zarzucić komuś brak konsekwencji skoro w założeniach tej konsekwencji nie ma.
Dlatego pytam Cię w co wierzysz? W nic? Jesteś ateistą? Wyznawcą Islamu? Jechowym? Zadeklaruj się bo chciał bym Cię zrozumieć. Mówicie ciągle o jakichś argumentach. Ale o czym świadczą te argumenty?

Ja powiem konkretnie w co wierzę. Pomijają to do jakiego kościoła należę bo jest to na prawdę nie istotne. Jestem Chrześcijaninem. To oznacza, że wierzę w jednego Boga, że wierzę w Jezusa który jest Bogiem i który mnie zbawił.

Nie interesuje mnie to co sądzisz o mojej wierze do póki sam nie powiesz w co wierzysz lub nie wierzysz.


06 mar 2008 9:09:07
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 0:40:14
Posty: 20
Post 
Nie wierzę w boga. Żadnego. Czy to jednego, czy wielu. Nie wierzę też w szatana. Jestem ateistą. Nie antyteistą, chociaż antyklerykałem - owszem.


06 mar 2008 9:16:03
Zobacz profil
Post 
Nie plącze się. Najpierw ktoś wnioskuje coś z twoich wypowiedzi a potem Ty oświadczasz:
Cytuj:
Pięknie. Już dowiedziałem się, że wierzę, iż nie ma Boga Smile To sie nazywa robienie wody z mózgu

Teraz piszesz:
Cytuj:
A ja powiem, że nie wiem. Nie powiem, że jestem ateistą, bo znaczenie tego słowa jest rozmyte i tak naprawdę każdy rozumie je inaczej.
Czyli jak wolisz: moją wiarą ;p jest brak wiary lub niewiary

To jest dopiero plątanie się. Nie potrafisz zdecydować - mówisz, że nie wiesz. To jest ten brak konsekwencji. To jak polityk który nie potrafi zadeklarować swoich poglądów np. w kwesti aborcji a bierze udział w dyskusji i ciągle coś neguje.
znaczenie słowa ateizm wcale nie jest rozmyte. Jest bardzo konkretne. Definicja z encyklopedii PWN
Cytuj:
ateizm [gr. a- ‘nie’, theós ‘Bóg’], filoz. pogląd zaprzeczający istnieniu bogów, a zwł. Boga religii monoteistycznych; przeciwieństwo teizmu, deizmu; w refleksji filoz. wiąże się najczęściej ze stanowiskiem materialist. i prowadzi do krytyki religii; jako postawa życiowa wyraża się indyferentyzmem rel., a niekiedy przybiera postać antyteizmu.

Twoja postawa budzi wrażenie anty chrześcijańskiej a nawet antyreligijnej. Dlatego wysnuwam przypuszczenie twojego ateizmu. Ty jednak twierdzisz, że nie wiesz... No więc jak z Tobą jest? Tak się kłócisz bo lubisz? Czy masz jakieś poglądy którymi się chcesz podzielić?


06 mar 2008 10:16:48
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 20:43:42
Posty: 42
Post 
Ksiązka może i nadaje się dla dzieci jako zwykła opowieść, ale nie zrozumieją głębszegosensu wątków w niej zawartych. Dla dzieci będzie to po prostu kolejna bajka z czarownicami i mówiącymi niedźwiedziami.
Nie podejdą do tej książki filozoficznie, więc to raczej nie targnie ich pojęciem wiary.


06 mar 2008 15:33:47
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Nie uważasz, że po prostu można czegoś nie wiedzieć? I przyznać się do tej niewiedzy?


Za to wiesz ze My nie wiemy :lol: :lol: :lol:

Super postawa :)

Ja nic nie wiem o budowie mostów , nic
i nie zabieram głosów w sprawie mostów z tego powodu ze nic o nich nie wiem :wink:
Pozdrawiam


07 mar 2008 0:10:34
Post 
I właśnie o to mi chodzi. To się nazywa chyba pieniactwo...


07 mar 2008 8:37:28
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17
Posty: 379
Lokalizacja: UK
Post Re: Golden Compass - Złoty Kompas
Avx napisał(a):
Bilberry napisał(a):
przeciwnie, His Dark Material przedstawia świat, gdzie nigdy nie doszło do reformacji, czyli nigdy nie było Kalwina

Od czasu, gdy papież Jan Kalwin przeniósł papieską siedzibę do Genewy i powołał do życia Konsystorską Komisję Dyscyplinarną, Kościół uzyskał absolutną władzę nad wszystkimi aspektami życia. Po śmierci Kalwina papiestwo zostało obalone i na jego miejscu powstała rozbudowana struktura komisji, kolegiów i rad, zbiorowo nazywanych Magistraturą. Instytucje te nie zawsze działały wspólnie; od czasu do czasu silnie ze sobą rywalizowały. Przez większą część poprzedniego stulecia najpotężniejszą z nich było Kolegium Biskupów, ale w ostatnich latach zajęła jego miejsce Konsystorska Komisja Dyscyplinarna, która działa najaktywniej z organizacji kościelnych, wzbudzając zarazem największy lęk.
Cytat z książki.
Na pewno nigdy nie doszło do Reformacji ? :) Ja bym tego już Kościołem Katolickim nie nazwał. A Kalwin nie dość, że był, to jeszcze w Genewie sobie urzędował.

Przecież Luter kiedy zaczynał reformację wcale nie chciał się odłączyc od kościoła, a wielu teologów katolickich popierało wtedy myśli zarówno Lutra jak i Kalwina. Świat His Dark Materials przedstawia kościół katolicki, który dał się zreformowac, co było prawdopodobne.


07 mar 2008 11:29:47
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17
Posty: 379
Lokalizacja: UK
Post 
Z Wikipedii:
pl.wikipedia.org napisał(a):
Można spekulować, iż w tym świecie nigdy nie doszło do Reformacji - opisane jest, iż Jan Kalwin wybrany został na papieża. Kościół (nazwany tam Magisterium) kontroluję wszelkie państwa zachodu (i prawdopodobnie całą planetę).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mroczne_Materie

W angielskiej przedstawiono to trochę inaczej:
en.wikipedia.org napisał(a):
It appears that in this world The Reformation never took place; John Calvin is referred to as a Pope — or possibly the Reformation succeeded so well that it overthrew the Catholic Church and installed a Protestant clerical hierarchy.

http://en.wikipedia.org/wiki/His_Dark_Materials

Tak więc pisarz pozostawia to czytelnikowi, co naprawdę stało się z kościołem katolickim.


07 mar 2008 18:37:20
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: