Teraz jest 28 mar 2024 20:11:46




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Tristan i Izolda 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 08 cze 2008 17:39:19
Posty: 24
Post 
Nie czytałem książki, więc pod tym względem nie mam zdania. Choć nie podoba mi się fakt, że film pozbawiono magii. Szczypta jakichś nieziemskich czarów na pewno ubarwiła by ten obraz. Bardzo podobała mi się kreacja króla Marka (choć szczerze mówiąc nie pamiętam, kto go grał) Ładne też były krajobrazy, choć nie po tym ocenia się wartość filmu :) co do całokształtu, oceniłbym na 4 w skali szkolnej.


23 lip 2008 18:20:29
Zobacz profil
Post 
mnie także film bardzo rozczarował. Spodziewałam się, że reżyser wrowadzi jakieś "swoje" wątki, ale nie myślałam, że pod tytułem pięknej średniowiecznej legendy umieści jakiś zwykły, płytki romansik. Byłam przekonana, że magia, jaką tchnie książka nie zostanie pominięta także w filmie, ale mocno się zawiodłam. Zamiast pięknej historii o miłości beznadziejnej, od której nie ma ucieczki, bo rządzi nią siła magicznego napoju, zobaczyłam zupełnie odartą z"legendarności" i "magiczności" historię ukrywanego związku żoneczki zdradzającej męża pod jego nosem z jego siostrzeńcem. W dodatku dodanie do postaci króla Marka faktu, że był mańkutem, w dodatku sporo starszym od młodziutkiej Izoldy uczyniło jego postać godną politowania, wręcz śmieszną śmiesznością nieświadomego "rogacza". I gdzie się podziały piękne potężne zamki?


27 lip 2008 17:32:37
Post 
Film strasznie różni się od książki, ale oglądałam ekranizacje jeszcze bardziej rozmijające się z fabułą książki ( najlepszy przykład to trylogia Bourne'a - książki świetne i filmy też, ale tylko jeśli oceniamy je nie patrząc na książki ). W tym przypadku fabuła zastała pozbawiona całej swej magiczności, w książce pojawia się wiele magicznych stworzeń ( np. smok ), miejsc ( zamek, który co jakiś tam czas znika ) i w ogóle w książce to tragiczne przeznaczenie kierowało losami głównych bohaterów. A w filmie nic, nawet fabuła nie jest najlepsza, a zakończenie zmienili całkowicie. Książka też nie należy do moich ulubionych, ale przynajmniej miała swój klimat i morał.


19 wrz 2008 19:16:11
Post 
Widziałam go już chyba z 5 razy ale za każdym razem kiedy go oglądam na nowo znów fabuła i cały film jest taka wyjątkowa że nie ma mowy do nudy ...James Franco i Sophia Myles swietnie dobrani do swoim rol. Jak dla mnie to arcydzielo wywolujace pozytywne emocje...


07 paź 2008 14:31:22
Post 
Kolejna Hollywoodzka profanacja. Dzieło, które po tylu wiekach mogło doczekać się godnej ekranizacji... ale się nie doczekało.

Edit by Mori: +1 za brak argumentów.


16 paź 2008 3:02:10
Użytkownik

Dołączył(a): 21 paź 2008 20:24:00
Posty: 7
Post 
Paskudne hollywodzkie romansidło stworzyli. Raz mogłem obejrzeć,a 2 raz bym nawet nie obejrzał za Chiny ludowe. Film czerstwy, nie do zniesienia. Fabuła całkowicie odbiega od legendy. Mam nadzieję że nikt już więcej nie stworzy takiej tandety. Lepsze są nawet produkcje bollywood-tam przynajmniej śpiewają i jest kolorowo. Nie polecam. Film dla odważnych:)


23 paź 2008 10:56:23
Zobacz profil
Post 
czytalam ksiazke bardzo mi sie podobala, chociaz nie przepadam za historiami milosnymi, jednak ekranizacja byla zupelna porazka..zupelnie zatracili klimat historii..

Edit by Rudi: Ost za spam.


24 paź 2008 18:32:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron