Przyznam, że mnie to troszkę zszokowało. Przeglądałem sobie Allegro w poszukiwaniu następnego bestsellera, którego warto by ... ekhm ten tego... i patrzę - a tu swojski tytuł "Dziad". Wszedłem na aukcję, potem na linki z niej wychodzące i znalazłem tę oto stronę:

www.dziad.pl

z której to wynika, że Dziad to w ogóle niemal niewinny człowiek, że tylko mass-media zrobiły z niego potwora i zasadzie, to wszyscy są be - zwłaszcza politycy (ale okrycie, phi), tylko nie on. Nie wiem, mam jakieś mieszane uczucia co do tej książki, mimo, że jej jeszcze nawet nie czytałem. Całą ta papka w stylu kto jest umoczony, a kto nie, mnie niespecjalnie bawi ale chyba mimo to ją kupię, tak z ciekawości co tam jest napisane.

Ciekawe, ciekawe... Czyżby kolejna ofiara ustroju? Książka może być ciekawa. Ale jeszcze bardziej ciekawi mnie o co tak na prawdę w tym wszystkim chodzi.

Witam,

Warto by się też dowiedzieć, KTO tę książkę de facto napisał . Jakby nie było Niewiadomski raczej "samorodkiem" pisarskim nie było, a po drugie już nie żyje - zmarł w więzieniu w Radomiu.

Chesuli

kiedyś widziałem o nim program. Pokazywał go w bardzo pozytywnym świetle. Zapała mi jednak jego wypowiedz z końcówki. Brzmiała on mniej więcej tak:

"... Mam nadzieję, że nie pokaże pan, żadnych głupot i kłamstw o mnie? Wie pan był taki jeden dziennikarz który napisał o mnie same brednie. Ale widzisz jednak jest k... sprawiedliwość na tym świecie... Skoczył do morza z mola w Sopocie i sobie kręgosłup złamał..."

...

na zdjęciu wygląda elegancko - może to i spam, ale nie mogłem się powstrzymać - jak ktoś o taki poczuciu estetyki może napisać książkę?
i w ten cytat o gołębiach też raczej nie wierzę

Czytał ktoś tą książke? co może o niej powiedzieć bo zastanawiam się czy sobie jej nie kupić, zapowiada się ciekawie ale może okazać sie bublem, proszę o jakąś mini recenzje.
pzdr
silent22

Ważniejsze wydaje sie pytanie - komu zależało by to napisać? Kto dał kasę? Kto go przekonał by to zrobić. I najważniejsze ze wszytskich - jaki skutek miała ta pozycja odnieść?

Dla mnie to zwykłe polityczne zagrania. Pewnie poziom żaden, ale nastawiony na określony cel. Podobnie jak obecnie sprawa Dochnala. Ponoć kolega też zamierza napisać "dzieło literackie".

Co oni tak se upodobali te molo do skakania w Sopocie ? Wiem , że parę osób tam skakało , ale co oni w tym widzą ?
A poza tym jak skaczą to się chyba topią , bo wysoko to tam nie jest , żeby sobie złamać kręgosłup .

A co Dziada to on taki aniołek to do końca to nie był wbrew temu co się mówi i pisze , wiem co mówię

Dla mnie ciekawe jest pytanie, kto wogole bedzie chcial to czytac.Co to za temat?Nastepna epatacja brukowymi plotkami, epoteoza pseudo sensacji?Jazda do tabloidow!Gdzie literatura , a gdzie takie tytuly..

Informacje na stronie internetowej nie zachęcają mnie do przeczytania książki. Mam na jej temat mieszane uczucia, ale raczej negatywne. Bandyta staje się bohaterem, w dodatku przez wszystkich prześladowanym. Jakieś to, hmm, niesmaczne.
Oczywiście, mogę się mylić: książka może okazać się fantastyczna, a Dziad bardziej biały niż gołąbek (w końcu większość informacji na jego temat czerpię z mass mediów, a na ich wiarygodności niestety nie można polegać). Dlatego, nie zarzekam się iż, w przyszłości, po nią nie sięgnę, ale z kupnem raczej poczekam.

Witam-to jest moj pierwszy post i zupelnie przez przypadek natrafilem na ten temat. Mozemy sie z tym zgadzac lub nie ale zycie osob takiego pokroju zawsze bedzie bardziej interesujace (co nie znaczy, ze lepsze) od tego, ktore wiedzie przecietny Kowalski. Stad mozemy oczekiwac podobnych relacji odnosnie innych obywateli. Mysle, ze jako komentarz powinno wystarczyc to, ze w dobie wolnego rynku kazdy ma prawo pisac i o ile ktos chce to czytac to.......czyta. Poza tym mamy sprawnie dzialajace, niezawisle sady.